Nie mogę schudnąć. Próbowałam wielu rzeczy. Neurolog nie zalecił mi zbyt intensywnych ćwiczeń przez
2
odpowiedzi
Nie mogę schudnąć. Próbowałam wielu rzeczy. Neurolog nie zalecił mi zbyt intensywnych ćwiczeń przez problemy z kręgosłupem, więc staram się jeździć na rowerze, chodzić na basen i generalnie ruszać się. Poza tym po konsultacjach z dietetykiem dowiedziałam się o moim zapotrzebowaniu energetycznym i staram się utrzymywać deficyt, nie drastyczny, ale jednak. Jestem na antydepresantach z kategorii SSRI bodajże.
Poza fizyczną trudnością z utratą wagi miewam napady głodu. Nie byłam nigdy bulimiczką. Po prostu czasami nachodzi mnie na coś słodkiego i potrafię na raz zjeść całe piętro ptasiego mleczka lub paczkę ciastek typu Pieguski. Czuję wyrzuty sumienia i jestem sobą rozczarowana. Generalnie bardzo się nienawidzę, mam niską samoocenę, ale mimo to, jakaś druga strona mnie pochłania te słodycze. Często robię to potajemnie, jak jakiś złodziej. Czuję się ze sobą okropnie.
Brałam pod uwagę zażywanie leku MySimba, ale zostało mi to odradzone przez możliwość powstania zespołu serotoninowego w związku z lekami jakie biorę obecnie. Nie wiem co mam zrobić. Moje życie smutne i stresujące przez ciągłą walkę z wagą, która stoi w miejscu.
Poza fizyczną trudnością z utratą wagi miewam napady głodu. Nie byłam nigdy bulimiczką. Po prostu czasami nachodzi mnie na coś słodkiego i potrafię na raz zjeść całe piętro ptasiego mleczka lub paczkę ciastek typu Pieguski. Czuję wyrzuty sumienia i jestem sobą rozczarowana. Generalnie bardzo się nienawidzę, mam niską samoocenę, ale mimo to, jakaś druga strona mnie pochłania te słodycze. Często robię to potajemnie, jak jakiś złodziej. Czuję się ze sobą okropnie.
Brałam pod uwagę zażywanie leku MySimba, ale zostało mi to odradzone przez możliwość powstania zespołu serotoninowego w związku z lekami jakie biorę obecnie. Nie wiem co mam zrobić. Moje życie smutne i stresujące przez ciągłą walkę z wagą, która stoi w miejscu.
Witam. Niestety, nie napisała Pani z jakiego powodu przyjmuje antydepresanty, a są przepisywane przez lekarzy nie tylko w przypadku depresji. Przyjmują je np. osoby chore na fibromialgię. Trudno też stwierdzić na podstawie kilku zdań jakie jest podłoże okresowo wzmożonej ochoty na słodycze, myślę natomiast, że oczywiste jest to, że Pani cierpi z tego powodu. Moim zdaniem warto skonsultować się z psychoterapeutą i w razie potrzeby pomyśleć o podjęciu psychoterapii. U dietetyka już Pani była i otrzymała poradę dotyczącą zapotrzebowania kalorycznego i diety, więc podejrzewam, że nie to stanowi problem, ale to, jak Pani sobie radzi i w jaki sposób myśli o sobie. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, aby dietoterapia była sensowna, należy ją kontynuować. Regularne konsultacje co około 4 tygodnie przynoszą wymierne efekty, najwidoczniej jest Pani typem Pacjenta, który bez kontroli dobrego dietetyka sobie nie radzi. Niestety uważam, że coś jest nie tak pod kątem spożywanych kalorii, ponieważ będąc na deficycie energetycznym nie ma takiej możliwości, żeby Pani nie chudła. Polecam skonsultować te problemy ze mną. Pozdrawiam
Sugeruję wizytę: Konsultacja dietetyczna - 130 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.