Nie pociągam żony
1
odpowiedzi
Od ok 7-8 miesięcy zauważyłem iż staję się obojętny dla mojej żony.Nie uczuciowo.Potrafimy i lubimy się przytulać,spędzać razem czas, opiekować się dziećmi i domem.Niestety sprawy łóżkowe są problemem.Prawie w 98% ja jestem inicjatorem zbliżenia a jeśli już do niego dojdzie to mam odczucie iż czeka aż skończę nie mając sama przyjemności.Gdy zadałem jej pytanie czy ją jeszcze podniecam, czy pociągam nie potrafiła mi odpowiedzieć.Nie chcę jej stracić.
Pisze Pan, że zauważył pewne zmiany w pożyciu seksualnym z żoną. Wspomina Pan też, że czuje uczuciową bliskość z żoną i nie chce jej stracić. Pomimo pewnych trudności w sypialni na co dzień potraficie się Państwo przytulać, spędzać razem czas, opiekować się dziećmi i domem. Próbował pan rozmawiać z żoną, jednak nie bardzo potraficie się Państwo porozumieć w tej kwestii. Komunikacja w związku bywa trudna. Bywa tak, że w pewnych kwestiach ludzie świetnie się dogadują a porozumienie w innych sprawia trudność. Może warto poszukać osoby, która jako obiektywny słuchacz będzie w stanie Państwu pomóc? Ja osobiście nie zajmuję się terapią par, ale na pewno za pośrednictwem Znanego Lekarza znajdziecie Państwo odpowiednia osobę: psychoterapeutę par lub seksuologa. Pozdrawiam serdecznie.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.