Nie potrafię zaakceptować tego, że moja dziewczyna miała partnerów seksualnych przede mną. Dla mnie
5
odpowiedzi
Nie potrafię zaakceptować tego, że moja dziewczyna miała partnerów seksualnych przede mną. Dla mnie jest pierwszą kobietą jaką kiedykolwiek miałem. Po jakimś czasie zacząłem wypytywać o przeszłość partnerki, powiedziała mi o jednym chłopaku który był w jej życiu. Dziewczyna kłamała, widziałem to po niej od razu. Doszło do tego, że zacząłem przeszukiwać jej rzeczy osobiste ( laptop, telefon) i natrafiłem na kolejnego byłego partnera. Z czasem moja obsesja (myślę, że można to spokojnie tak nazwać) wzrastała, szukałem dalej, widziałem osoby z którymi wcześniej się spotykała, zdjęcia które żałuję, że widziałem. Nie jestem z tego dumny. Od sześciu miesięcy myślę o tym codziennie, o jej przeszłości, nie tyle psychicznej jak fizycznej, do tego doszedł problem z zaufaniem, po tych wszystkich rzeczach które przede mną "zatajała", nie potrafię jej uwierzyć, że nie miała już nikogo więcej. Po czasie nauczyłem się z tym poniekąd żyć, staram się jak mogę żeby o tym nie myśleć, zmieniam tematy, czynności, lecz tak jak już wcześniej napisałem, i tak myślę o tym codziennie w mniejszym lub większym stopniu, a ona to widzi, gdyż nagle zmienia mi się humor, potrafię się śmiać, ale jeśli coś mi o tym przypomni, nastrój zmienia się o 180 stopni. Chcemy być razem, bo mimo wszystko kochamy się bardzo. Myślałem na początku, że wszystko samo minie, czytałem na internetowych forach, że nie tylko ja tak mam. Chciałbym prosić o jakąś radę.
Bardzo dziękuję za poświęcony czas i odpowiedź,
Pozdrawiam,
Daniel
Bardzo dziękuję za poświęcony czas i odpowiedź,
Pozdrawiam,
Daniel
Dzień dobry. Bardzo często męczą Pana powracające myśli na temat wcześniejszych partnerów Pana dziewczyny. Nawet, gdy stara się Pan skierować na coś innego swoją uwagę, zająć się czymś innym, one powracają. Proponuję przyjrzenie się temu dokładniej podczas psychoterapii, aby dowiedzieć się co sprawia, że ta kwestia jest dla Pana aż tak ważna i zajęć się przyczyną tego problemu. Umożliwi to Panu cieszenie się z aktualnego związku. Pozdrawiam Sandra Jargieło
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Warto udać się na psychoterapię, bo jak sam Pan piszę jest, to ważna osoba w Pana życiu i chciałby Pan z nią być. Tak uporczywe myśli muszą Panu bardzo utrudniać funkcjonowanie w życiu, cennym byłoby przyjrzeć się im, skąd one pochodzą i dlaczego takie się pojawiają, a nie inne. Na wszystkie te pytania/wątpliwości będzie mógł Pan sobie odpowiedź podczas terapii. Pozdrawiam
Panie Danielu, z Pana wypowiedzi wnioskuję, że zależy Panu na partnerce. W sytuacji, w której myśli na temat jej przeszłości seksualnej utrudniają Panu funkcjonowanie i wpływają na Państwa relację, zalecam udanie się do psychoterapeuty. Może to być zarówno praca indywidualna (tylko Pan), jak i terapia par, jeśli partnerka wyrazi taką wolę. Polecam psychoterapię poznawczo-behawioralną, która wiele uwagi poświęca właśnie myślom oraz przekonaniom mającym wpływ na nasze emocje i zachowanie. Pozdrawiam serdecznie.
Jedną tzw "radą" niczego się nie da załatwić. Mogę jedynie zasugerować podjęcie psychoterapii. Warto bo zazdrość zatruje Panu każdy związek.
Źródeł zazdrości nie ma co szukać w przeszłości partnerki, jej telefonach i mailach lecz w sobie. Zazdrość wywodzi się z lęku, braku pewności siebie i poczucia niskiej wartości. Warto spotkać się z psychoterapeutą i przyjżeć się sobie.
Zależy Panu na związku więc jest duża szansa na zmianę własnego Ja i zbudowanie udanej relacji
Pozdrawiam
Rafał Dobolewski
Źródeł zazdrości nie ma co szukać w przeszłości partnerki, jej telefonach i mailach lecz w sobie. Zazdrość wywodzi się z lęku, braku pewności siebie i poczucia niskiej wartości. Warto spotkać się z psychoterapeutą i przyjżeć się sobie.
Zależy Panu na związku więc jest duża szansa na zmianę własnego Ja i zbudowanie udanej relacji
Pozdrawiam
Rafał Dobolewski
Dzień dobry. Już w pierwszym zdaniu pisze Pan, że nie może zaakceptować tego, że partnerka miała partnerów seksualnych przed Panem. Jest to dość częsty problem, w szerszej perspektywie dotyczący tego, czym jest relacja z drugim człowiekiem i czym jest zawłaszczanie drugiego człowieka. Zawłaszczanie najczęściej dotyczy teraźniejszości i przyszłości. W Pana przypadku jest nią przeszłość. Zawłaszczanie drugiego człowieka jest zawsze bardzo destrukcyjne dla samej relacji. Rozwiązaniem jest podjęcie psychoterapii. Pozdrawiam.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.