nie umiem poradzic sobie z emocjami, czesto placze co robic?
5
odpowiedzi
nie umiem poradzic sobie z emocjami, czesto placze co robic?
Dzień dobry,
zacznę od spostrzeżenia, że w naszej kulturze często mamy do czynienia z piętnowaniem płaczu, od małego uczeni jesteśmy powstrzymywania się od niego i pożądane jest jak najszybsze uspokojenie się. A płacz jako taki jest po prostu oznaką przeżywanych emocji i nie stanowi zachowania niepożądanego, nagannego. Ludzie różnią się wrażliwością od pierwszego dnia życia. Są niemowlaki, które bez problemu np. śpią w hałasie, są też takie, które budzą się na najmniejszy szelest i najdrobniejsze bodźce wywołują w nich żywą reakcję. Różnice biorą się z wyposażenia genetycznego i naszego temperamentu, na które potem nakłada się oddziaływanie środowiska: zachowanie opiekunów, doświadczenia, które się w nas zapisują. Co prawda na geny wpływu nie mamy, ale na nabyte sposoby wyrażania emocji już tak. Płacz nadmiarowy, zautomatyzowany, może być połączeniem wrodzonej wysokiej wrażliwości z utrwalonymi, niekoniecznie konstruktywnymi, sposobami radzenia sobie ze stresem. Jeśli niepokoi Pana/Panią własny stan psychiczny, warto zwrócić się do terapeuty, przy współpracy którego przyjrzy się Pan/Pani swoim reakcjom i stojącym za nimi uczuciom, potrzebom, przekonaniom na własny temat. Wrażliwość nie musi być przekleństwem, a może być atutem i skarbem.
Pozdrawiam serdecznie
zacznę od spostrzeżenia, że w naszej kulturze często mamy do czynienia z piętnowaniem płaczu, od małego uczeni jesteśmy powstrzymywania się od niego i pożądane jest jak najszybsze uspokojenie się. A płacz jako taki jest po prostu oznaką przeżywanych emocji i nie stanowi zachowania niepożądanego, nagannego. Ludzie różnią się wrażliwością od pierwszego dnia życia. Są niemowlaki, które bez problemu np. śpią w hałasie, są też takie, które budzą się na najmniejszy szelest i najdrobniejsze bodźce wywołują w nich żywą reakcję. Różnice biorą się z wyposażenia genetycznego i naszego temperamentu, na które potem nakłada się oddziaływanie środowiska: zachowanie opiekunów, doświadczenia, które się w nas zapisują. Co prawda na geny wpływu nie mamy, ale na nabyte sposoby wyrażania emocji już tak. Płacz nadmiarowy, zautomatyzowany, może być połączeniem wrodzonej wysokiej wrażliwości z utrwalonymi, niekoniecznie konstruktywnymi, sposobami radzenia sobie ze stresem. Jeśli niepokoi Pana/Panią własny stan psychiczny, warto zwrócić się do terapeuty, przy współpracy którego przyjrzy się Pan/Pani swoim reakcjom i stojącym za nimi uczuciom, potrzebom, przekonaniom na własny temat. Wrażliwość nie musi być przekleństwem, a może być atutem i skarbem.
Pozdrawiam serdecznie
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Droga Pani/Drogi Panie,
w psychologii mówimy o nisko- i wysokoreaktywności (na bodźce wewnętrzne i zewnętrzne). Oznacza to, że jesteśmy mniej lub bardziej podatni na wydarzenia, które dzieją się w nas i wokół nas. Jesteśmy też stabilni lub bardziej chwiejni emocjonalnie, czyli bardziej podatni na zmiany emocji. Wszystko to wpływa na to jak reagujemy na różne sytuacje w naszym życiu. Nie wiem z jakiego powodu występują ataki płaczu. Sugeruję wizytę u psychologa - proszę znaleźć takiego specjalistę w swojej okolicy.
Pozdrawiam, Radosław Krąpiec, psycholog
w psychologii mówimy o nisko- i wysokoreaktywności (na bodźce wewnętrzne i zewnętrzne). Oznacza to, że jesteśmy mniej lub bardziej podatni na wydarzenia, które dzieją się w nas i wokół nas. Jesteśmy też stabilni lub bardziej chwiejni emocjonalnie, czyli bardziej podatni na zmiany emocji. Wszystko to wpływa na to jak reagujemy na różne sytuacje w naszym życiu. Nie wiem z jakiego powodu występują ataki płaczu. Sugeruję wizytę u psychologa - proszę znaleźć takiego specjalistę w swojej okolicy.
Pozdrawiam, Radosław Krąpiec, psycholog
Dzień dobry. Zachęcam, by skorzystać z pomocy psychoterapeuty. Takie wsparcie może być cenne przy zrozumieniu natury problemu oraz jego możliwych przyczyn, a także przy poszukiwaniu sposobów radzenia sobie. Pozdrawiam serdecznie.
Witam. Jeśli nie radzenie sobie z emocjami wpływa znacząco na Pani/Pana życie, utrudnia funkcjinowanie warto udać się do psychoterapeuty i zrozumieć co się z Panią/Panem dzieje i jak sobie z tym poradzić. Proszę o siebie zadbać. Pozdrawiam
Szanowna Pani,
gdy trudności z emocjami wpływają na Pani zachowanie i przekładają się też na jakość funkcjonowania, to znak, że warto udać sie na konsultację do psychologa/psychoterapeuty. Pomoże odnaleźć przyczynę, ustali wespół z Panią, jak Pani pragnie funkcjonować i jakie w tym kontekście warto wprowadzić zmiany. Dobrze jest zadbać o siebie i proszę, by Pani to uczyniła.
dr Monika Gmurek
gdy trudności z emocjami wpływają na Pani zachowanie i przekładają się też na jakość funkcjonowania, to znak, że warto udać sie na konsultację do psychologa/psychoterapeuty. Pomoże odnaleźć przyczynę, ustali wespół z Panią, jak Pani pragnie funkcjonować i jakie w tym kontekście warto wprowadzić zmiany. Dobrze jest zadbać o siebie i proszę, by Pani to uczyniła.
dr Monika Gmurek
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.