Nietypowy problem ze ścięgnem Achillesa. Problem wystąpił po 100km marszu w górach. Ostatnie kilome
1
odpowiedzi
Nietypowy problem ze ścięgnem Achillesa.
Problem wystąpił po 100km marszu w górach. Ostatnie kilometry lekkie kłucie nad piętą, ale dało się iść. Kolejne godziny i dni spory ból i opuchlizna 2-3cm nad piętą, noga prawa. Był to marzec 2019, od razu lekarz, diagnoza: brak zerwania zastrzyk z osocza i kwas hialuronowy do tego fala uderzeniowa. Brak możliwości chodzenia w butach za kostkę. Po kilku miesiącach oszczędzania nogi (brak treningów biegowych i siłowych nóg, tylko góra plus basen) pomimo lekkiego wygaszania dalej problem. W lipcu 2019 wykonany rezonans magnetyczny, który nic nie wykazał. Ścięgno całe, kolejne zastrzyki z osocza i kwas, fala uderzeniowa plus cały czas ćwiczenia rozciągające (mogę bez problemu zrobić przysiad na jednej nodze). Jest koniec października i dalej problem. W niskich butach z wkładką podwyższającą nie ma problemu, natomiast w butach za kostkę nie mogę usiedzieć kilku godzin (bez ruchu i przemieszczania!). Taka sama sytuacja z ortezą SILISTAB ACHILLO THUASNE. Problem jest nie tyle od ruchu, obciążenia (mogę zrobić przysiad ze sztangą) co od nawet delikatnego ucisku. Ból czuję częściej nie w miejscu tuż nad piętą gdzie był problem, ale w górnej części łydki tuż przy zgięciu. Uczucie ciepła również w dolnej części stopy przy placach. Dodam, że nie czuję nic przy nawet najgłębszym rozciąganiu ścięgna, jednak gdy np. kucnę (ucisk ścięgna przez udo) lub rozciągam się na posadzce i napiętym ścięgnem dotknę podłogi wtedy ból czuć. Przy naciskaniu nawet mocno palcem w okolice pięty luźnej stopy bólu brak. Warto podkreślić, że od lat mam bardzo wysoki cholesterol (pomimo aktywności fizycznej i zdrowej diety, najprawdopodobniej hipercholesterolemia rodzinna), nie leczyłem tego. Badanie z lipca 2019, całkowity 8,1mmol/l; LDL 5,6mmol/l; HDL 1,8mmol/l, triglicerydy 1,5mmol. Podejrzewałem żółtaki ścięgien, ale ortopeda twierdzi ze byłoby je widać na USG lub rezonansie. Najchętniej otworzyłbym tą nogę, ale lekarz twierdzi, że nic to nie da. Od 7 miesięcy nie ćwiczę. Wiek 30lat.
Problem wystąpił po 100km marszu w górach. Ostatnie kilometry lekkie kłucie nad piętą, ale dało się iść. Kolejne godziny i dni spory ból i opuchlizna 2-3cm nad piętą, noga prawa. Był to marzec 2019, od razu lekarz, diagnoza: brak zerwania zastrzyk z osocza i kwas hialuronowy do tego fala uderzeniowa. Brak możliwości chodzenia w butach za kostkę. Po kilku miesiącach oszczędzania nogi (brak treningów biegowych i siłowych nóg, tylko góra plus basen) pomimo lekkiego wygaszania dalej problem. W lipcu 2019 wykonany rezonans magnetyczny, który nic nie wykazał. Ścięgno całe, kolejne zastrzyki z osocza i kwas, fala uderzeniowa plus cały czas ćwiczenia rozciągające (mogę bez problemu zrobić przysiad na jednej nodze). Jest koniec października i dalej problem. W niskich butach z wkładką podwyższającą nie ma problemu, natomiast w butach za kostkę nie mogę usiedzieć kilku godzin (bez ruchu i przemieszczania!). Taka sama sytuacja z ortezą SILISTAB ACHILLO THUASNE. Problem jest nie tyle od ruchu, obciążenia (mogę zrobić przysiad ze sztangą) co od nawet delikatnego ucisku. Ból czuję częściej nie w miejscu tuż nad piętą gdzie był problem, ale w górnej części łydki tuż przy zgięciu. Uczucie ciepła również w dolnej części stopy przy placach. Dodam, że nie czuję nic przy nawet najgłębszym rozciąganiu ścięgna, jednak gdy np. kucnę (ucisk ścięgna przez udo) lub rozciągam się na posadzce i napiętym ścięgnem dotknę podłogi wtedy ból czuć. Przy naciskaniu nawet mocno palcem w okolice pięty luźnej stopy bólu brak. Warto podkreślić, że od lat mam bardzo wysoki cholesterol (pomimo aktywności fizycznej i zdrowej diety, najprawdopodobniej hipercholesterolemia rodzinna), nie leczyłem tego. Badanie z lipca 2019, całkowity 8,1mmol/l; LDL 5,6mmol/l; HDL 1,8mmol/l, triglicerydy 1,5mmol. Podejrzewałem żółtaki ścięgien, ale ortopeda twierdzi ze byłoby je widać na USG lub rezonansie. Najchętniej otworzyłbym tą nogę, ale lekarz twierdzi, że nic to nie da. Od 7 miesięcy nie ćwiczę. Wiek 30lat.
Rzeczywiście ciekawy przypadek. Proponowałbym wykonanie badania USG u radiologa specjalizującego się w badaniu układu ruchu. USG jest badaniem o największej rozdzielczości i w rękach dobrego specjalisty być może uda się znaleźć jakąś nietypową przyczynę Pana dolegliwości - np. nerwiak nerwu łydkowego. W sprawie cholesterolu proszę się zainteresować zagadnieniami jak dieta Paleo (Robb Wolf) czy kod otyłości (Jason Fung).
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.