Nieznikający problem bezsenności
2
odpowiedzi
Witam, Panie doktorze otóż męczy mnie problem bezsenności. Trwa to już 4 lata. Kiedyś było znacznie gorzej. Aktualnie nie jest tak żeby określić to mianem stanu krytycznego. Nie występuję u mnie zmęczenie psychiczne. Fizycznie męczę się normalnie. Po pracy fizycznej czy po ćwiczeniach czuję chęć odpoczynku. Ale nigdy snu. Nie mam typowych objawów senności jak normalny człowiek. Mógłbym chodzić całą noc albo robić coś (muszę coś robić, skupiać się). Nie potrafię nakierować myśli na relaks, a tym samym zachować higieny snu i naszykować się na sen. Mój organizm nie doświadcza senności. W żadnym wypadku. Nie umiem się relaksować. Pomaga piwo, lekkie podchmielnie powoduję chęć do spania. Aktualnie na sen zażywam leki (bez nich w ogóle bym nie zasnął). Są to zamiennie: mirtazapina, zolpidem, mianseryna, trittico. Mirtazapinę w dawcę 15mg toleruję bardzo dobrze i udaję mi się spać nieprzerwanie. Ale niestety często muszę dobrać zolpidem (dawka 20mg, czasem 40mg). Uważam że wybudowałem już nieco tolerancję na zolpidem dlatego dawka 20mg nie działa tak jak kiedyś. A jest to dla mnie dawka optymalna. Po samym zolpidemie spię znacznie lepiej, krócej i czuję się po obudzeniu rzeźko i normalnie. Po mianserynie i mirtazapinie w dawce 15mg często śpię za długo, budzę się ospały i ociężały. Trittco stosuję od niedawna. Najpierw wchodziłem tydzień dawką 50mg docelowo do 75mg. Ale niestety nie pomaga on mi wcale, więc odstawiam. Mam paczkę 30tab. i w tej jednej paczce było zawarte wejście na lek, terapia lekiem, a aktualnie schodzenie z dawki 75mg znów na 50mg i odstawienie leku.
Najlepiej nasennie działają leki ułatwiające przewodnictwo GABA. Naprzykład 0,5mg alprazolamu bardzo dobrze mnie usypia. Ale jak wiadomo nie są to leki do przewlekłego stosowania. Co mógłbym zrobić z tym problemem który aktualnie nie narasta, ale jest ogromnym dyskomfortem jak przychodzi czas na spanie. Pozdrawiam
Najlepiej nasennie działają leki ułatwiające przewodnictwo GABA. Naprzykład 0,5mg alprazolamu bardzo dobrze mnie usypia. Ale jak wiadomo nie są to leki do przewlekłego stosowania. Co mógłbym zrobić z tym problemem który aktualnie nie narasta, ale jest ogromnym dyskomfortem jak przychodzi czas na spanie. Pozdrawiam
Jest to bardzo złożony problem. Wiele czynników ma na niego wpływ. Nie można korespondencyjnie składać propozycji, w związku z tym proponuję wizytę.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Problem zaburzeń snu jest złożony. Oprócz farmakoterapii trzeba prześledzić inne czynniki, aktywność w ciągu dnia, rodzaj pracy, stres, przyjmowane leki, inne schorzenia, higienę snu i jeszcze wiele wiele innych. Niestety nie jestem wstanie pomóc jednym wpisem.
Problem zaburzeń snu jest złożony. Oprócz farmakoterapii trzeba prześledzić inne czynniki, aktywność w ciągu dnia, rodzaj pracy, stres, przyjmowane leki, inne schorzenia, higienę snu i jeszcze wiele wiele innych. Niestety nie jestem wstanie pomóc jednym wpisem.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.