Nigdy się nie diagnozowalam, ale mam dość, 8 lat temu straciłam partnera w wypadku samochodowym, zos

3 odpowiedzi
Nigdy się nie diagnozowalam, ale mam dość, 8 lat temu straciłam partnera w wypadku samochodowym, zostałam sama z 2 małych dzieci ,wpakowalam sie w spadek po partrzerze ktory zjadł mnie ze "20 lat życia", musialam wrócić do rodziców gdzie matka ma problemy emocjonalne, 2016 stwierdzono u mnie czerniaka złośliwego, wycieli go, pozniej badania kontrolne, gdzies po drodze olalam sprawe po przepychankach z lekarzami. Pracuje cale zycie , nie jestem tzw pasozytem spolecznym. Gdzies po drodze mialam partnerów życiowych ktorzy bardziej sciagali w dół niz pomagali. Koplam towarzystwo w dupe i jestem sama. Po tym wszystkim zaczęłam uciekać w alkohol na szczęście sie ocknelam w przypuszczam ostatnim momencie. Teraz jest coraz gorzej ze mną. Wkurza mnie to ze wszyscy mnie postrzegają jako silna osobę i wesołą A tak na prawde cala w środku krzyczę. Nie radzę sobie płacze po nocach. Wychowanie dzieci gdzie dom do końca nie jest normalny ,tez uznaje to za porażkę. Brak pieniedzy i serie np psujacuch sie sprzętów doprowadza mnie do takiej histerii i stanu zawieszenia że sama boje sie siebie. Niekiedy wracam z pracy i myślę że wystarczy przycisnąć pedelal gazu w aucie i w cos wjechać i odczuje spokój. Jedyne co mnie trzyma to moje córki tyle że się boję jednego. Ze któregoś dnia i one nie dadza rady mnie przed tym powstrzymać.
To jest jedno ze wskazań do leczenia psychiatrycznego w szpitalu. Proszę to rozważyć. Pozdrawiam.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, to prawda, że potrzebuje pani wsparcia psychiatrycznego. Leki ustabilizują pani nastrój i pomogą radzić sobie z codziennym życiem. Praca, dom i przede wszystkim wychowywanie 2 dzieci, to sporo jak na jedną osobę. A to przecież nie wszystko. Strata partnera, własna choroba, powrót do domu rodzinnego. I to wszystko przeżywa pani jak rozumiem z uśmiechem na twarzy, kiedy wszystko "w środku krzyczy". Sprawia pani wrażenie silnej, choć bardzo potrzebuje pomocy i wsparcia innych ludzi. Proszę sięgnąć po pomoc ludzi bliskich pani, ale także profesjonalisty. Mam na myśli terapię, która jest pani potrzebna. Która pozwoli pani uporać się z tymi wszystkimi trudnymi przeżyciami, pozwoli na nowo uporządkować życie i sprawić, że znowu będzie się pani cieszyć. Samobójstwo to nie jest żadne wyjście. To niezgoda na takie życie, jakie pani teraz prowadzi. Pani życie wymaga zmian i tylko pani może je wprowadzić, w sobie i w swoim życiu. Pozdrawiam panią bardzo serdecznie i wierzą, że dokona pani tych zmian.
Dzień dobry,
To co się dzieje w Pani życiu zależy w dużym stopniu od tego, jak Pani się czuje sama ze sobą i tu należy zacząć zmianę - od Pani. Psychoterapia, grupa pozytywnych ludzi wokół, to pierwszy krok do spojrzenia z nadzieją na problemy, z którymi sobie pani poradzi. Czas na decyzję, proszę dać sobie pomóc, udając się do specjalisty.
Trzymam kciuki i pozdrawiam.

Eksperci

Szymon Kufel

Szymon Kufel

Psycholog

Bydgoszcz

Zuzanna Bończyk

Zuzanna Bończyk

Psycholog, Psychoterapeuta

Łódź

Maria Snarska

Maria Snarska

Psycholog, Psychoterapeuta

Warszawa

Barbara Niżankowska-Półtorak

Barbara Niżankowska-Półtorak

Psycholog

Rzeszów

Joanna Żurada-Wyrwińska

Joanna Żurada-Wyrwińska

Psychiatra

Sopot

Danuta Myłek

Danuta Myłek

Alergolog, Dietetyk, Dermatolog

Warszawa

Podobne pytania

Masz pytania?

Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 328 pytań dotyczących usługi: depresja
  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.