Obniżenie pozycji narządów rodnych.
8
odpowiedzi
Mam 66 lat i obniżone narządy rodne. Słyszałam, że powinnam ćwiczyć mięśnie dna miednicy. Czy to mi pomoże?
Witam, oczywiście zajmujemy się takimi schorzeniami. Podczas pierwszej wizyty poinstruujemy Panią, jakie ćwiczenia powinna Pani wykonywać. Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam, jak najbardziej, naprawdę warto. Pozdrawiam
Jak najbardziej. Jest to doskonała profilaktyka przeciwko dalszemu procesowi obniżania się narządów wewnętrznych, które coraz bardziej obciążają dno miednicy.
Dzięki takim regularnie wykonywanym ćwiczeniom nie dojdzie do popuszczania moczu (czy też kału - bo zwieracze odbytu też ulegają z wiekiem osłabieniu) w sytuacjach wysiłkowych np.: kichnięcie, kaszlnięcie, dźwiganie czegoś, i wypadaniu narządów rodnych przez kanał rodny w przyszłości. Utrzymanie mięśni dna miednicy w prawidłowym napięciu można uzyskać tylko poprzez specjalne, regularnie wykonywane ćwiczenia.
Przestrzegam tym samym przed zażywaniem środków farmakologicznych mających rzekomo zrobić to za pacjenta... reklamy kuszą tabletkami, które podobno powodują napinanie wybiórczo mięśni dna miednicy i zapobiegają nietrzymaniu moczu - to nieprawda... jeśli bierze Pani tabletkę to układ krwionośny rozprowadza jej środek czynny po całym ciele i powoduje zmiany napięcia wszystkich mięśni a to nie wskazane. Poza tym podejrzewam, że specyfiki te powodują zatrzymanie w organizmie płynów zawierających toksyny, które to płyny powinny trafić do nerek i zostac "przerobione" na mocz. Pacjent pozornie czuje się komfortowo i bezpiecznie bo rzadziejo odczuwa potrzebę oddania moczu i jest błędnie przekonany, że mięśnie dna miednicy są prawidłowo napięte i zapobiegną przed wspomnianymi incydentami a tak sie naprawde nie dzieje...
Dzięki takim regularnie wykonywanym ćwiczeniom nie dojdzie do popuszczania moczu (czy też kału - bo zwieracze odbytu też ulegają z wiekiem osłabieniu) w sytuacjach wysiłkowych np.: kichnięcie, kaszlnięcie, dźwiganie czegoś, i wypadaniu narządów rodnych przez kanał rodny w przyszłości. Utrzymanie mięśni dna miednicy w prawidłowym napięciu można uzyskać tylko poprzez specjalne, regularnie wykonywane ćwiczenia.
Przestrzegam tym samym przed zażywaniem środków farmakologicznych mających rzekomo zrobić to za pacjenta... reklamy kuszą tabletkami, które podobno powodują napinanie wybiórczo mięśni dna miednicy i zapobiegają nietrzymaniu moczu - to nieprawda... jeśli bierze Pani tabletkę to układ krwionośny rozprowadza jej środek czynny po całym ciele i powoduje zmiany napięcia wszystkich mięśni a to nie wskazane. Poza tym podejrzewam, że specyfiki te powodują zatrzymanie w organizmie płynów zawierających toksyny, które to płyny powinny trafić do nerek i zostac "przerobione" na mocz. Pacjent pozornie czuje się komfortowo i bezpiecznie bo rzadziejo odczuwa potrzebę oddania moczu i jest błędnie przekonany, że mięśnie dna miednicy są prawidłowo napięte i zapobiegną przed wspomnianymi incydentami a tak sie naprawde nie dzieje...
Zdecydowanie tak ale polecałbym skonsultować to z rehabilitantem, który zajmuje się rehabilitacją ginekologiczną.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Witam. Jak najbardziej.
Dzień dobry. tak, niewydolność mięśni dna miednicy jest jedną z przyczyn. Aby rozwiązać całkowicie problem należy też specjalistycznymi technikami terapeutycznymi wyregulować ustawienie i prace przepony, ponieważ niewłaściwy rozkład ciśnienia między klatką piersiową a jamą brzuszną również jest przyczyną Pani problemu.
pozdrawiam
pozdrawiam
Tak, regularnie ćwiczenie może dużo zmienić, proponuję udać się do fizjoterapeuty/osteopaty ginekologicznego.
Myślę zr jest to dobry kierunek leczenia jednak nie zajmuje sie tym odobiscie.
Podobne pytania
- Mam patologiczne zmiany w odcinku szyjnym. Mianowicie zniesienie lordozy szyjnej z zaznaczającym się patologicznym lukiem kifozy. Czy jest to wyleczalne? Jeśli tak to jakimi metodami? Wiem, że można udać się do kręgarza, ale czy jest on w stanie przy takich patologicznych zmianach ustawić kręgi na swoim…
- Moja siostra skręciła sobie staw skokowy. Ortopeda polecił nam jak najszybciej rozpocząć rehabilitacje. Jednak nie jestem o tym przekonana, dlatego że ona się jeszcze uczy. Taka rehabilitacja z pewnością zabierze jej sporo czasu, w tym czas, który powinna spędzić w szkole. Proszę powiedzieć czy taką…
- Czy w wieku 20 lat można jeszcze wyleczyć skrzywienia kręgosłupa (kifoza/lordoza) oraz odstające łopatki? Czy zajmuje się Pan wyżej wymienionymi i jak przebiega leczenie?
- Dzień Dobry,mam mamę w wieku 97 lat, która upadła ji lekarz powiedział, że należy ją rehabilitowac, gdyż w innym przyadku przestanie chodzic. potrzebuję pomocy. Pacjenta mieszka na Zoliborzu
- Mam mamę 97 lat, która niestety upadła i po wizycie w SOR Szpital Bielański prosili o natychmiastowa fizykoterapie, gdyż stwierdzili, że po tym upadku może juz nie chodzic jak nie będzie cwiczona. Proszę o kontakt lub podanie kontaktu do siebie celem omowienia ewentualnej fizykoterapii.
- Jeszcze raz dziękuje za zaangażowanie Pana w tym temacie. Aktualnie sprawa jest chyba jasna. Byłem dzisiaj na wizycie u innego ortopedy (o większych naukowych osiągnięciach :-)) i niestety potwierdził spostrzeżenia poprzedniego ortopedy. Główna diagnoza to uszkodzone więzadło ATFL. Na szczęście w badaniu…
- Przez 3 lata ćwiczyłem regularnie na siłowni. Miałem rok przerwy. Od 6 miesięcy wróciłem do sportu. Zauważyłem asymetrię barków i klatki piersiowej. Lekarz ortopeda stwierdził, że jest to spowodowane właśnie skoliozą piersiowo lędźwiową prawostronną, ale nie jest ona duża. Wcześniej, gdy intensywnie…
- Moja 23-letnia córka odczuwa duży dyskomfort na tydzień przed miesiączką (poci się, nie może spać, jest z dekoncentrowana). Czy akupunktura może pomóc?
- Moja córka ma skoliozę. Leczenie gorsetem i turnus w Zakopanem nie przyniósł żadnych efektów. Córka ma 21-lat i tak bardzo się wstydzi, że jest skrzywiona. Ma prawie 50* i 48*.
- Serdecznie dziękuję za cenne porady. Doceniam i szanuję zdanie Pana oraz lekarza, ale czasem można "wylać dziecko z kąpielą." Jutro dla pewności wybieram się jeszcze do innego lekarza. Szkoda, że nie mogę się z akurat z Panem spotkać. Zaopatrzyłem się w "lżejszą" nieco ortezę, czułem, że "but Robocopa"…
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.