Od 20 lat choruję na nerwicę lękową. To co wyklucza mnie z normalnego życia i nie pozwala samodzieln

Od 20 lat choruję na nerwicę lękową. To co wyklucza mnie z normalnego życia i nie pozwala samodzielnie funkcjonować, to ataki paniki, przy których drżę tak, że aż uginają się pode mną nogi, drży wszystko przez co nie mogę podjąć żadnej pracy. Ręce drżą mi nawet gdy jestem sam w domu i muszę wykonać coś precyzyjnie. Podkreślę jeszcze raz są to bardzo mocne i częste objawy. Czy jest sens wybrać się do neurologa skoro przez 10lat, brałem kilkadziesiąt różnych leków psychiatrycznych i żaden mi nie pomógł, nawet w minimalnym stopniu? Czy neurolog może zaproponować mi jakieś leki na złagodzenie drżenia (z tych psychiatrycznych brałem propanolol i pregabaline), jedynie benzodiazepiny likwidują drżenie.