Od 3 lat jestem mężatką. Mam cudownego rocznego synka. Dwa lata tenu dowiedzialam sie ze maz mnie ok
1
odpowiedzi
Od 3 lat jestem mężatką. Mam cudownego rocznego synka. Dwa lata tenu dowiedzialam sie ze maz mnie oklamuje. Falszywe prawo jazdy, kredyty, przez rok systematycznie "chodzil" do lekarza przy czym nie był tam ani razu i mnóstwo mniejszych kłamstw. Po kazdym kłamstwie zapewnial ze juz mnie nie okłamuje, ze juz powiedzial wszystko. Jest dobrym człowiekiem ale gdzieś się pogubił. Wiem że potrzebna jest nam terapia razem i osobno. Czy jest możliwa terapia malzenska na nfz? Sama sobie nie dam rady i się wykoncze....i wiem ze on sie musi leczyc...
Dzień dobry. Mam wątpliwości czy do tego ażeby przestać kłamać potrzebna jest psychoterapia. Gdyby tak było, usprawiedliwiałoby to wszelkie kłamstwa. Pani nie musi żyć w kłamstwie. To Pani mąż ma problem i powinien coś z tym zrobić. Pozdrawiam. Maciej Gołąb.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.