od 5 roku życia walczę z dość intensywnym uczuleniem na pylące trawy. Co roku biorę leki, które poma
1
odpowiedzi
od 5 roku życia walczę z dość intensywnym uczuleniem na pylące trawy. Co roku biorę leki, które pomagają mi przetrwać od końca maja do początku lipca (na receptę lub nie), choć mimo to zdarzają się dni, kiedy jestem zupełnie niedysponowany z uwagi na spuchnięte oczy, intensywne wycieki z nosa, swędzenie etc. Dzieje się to zwykle w wyniku długotrwałego przebywania w otoczeniu, gdzie mam styczność z alergenem. Mimo iż zgłaszałem ten problem swojemu pracodawcy, zostałem oddelegowany (jako jeden spośród kilkudziesięciu pracowników) na kilka dni w miejsce położone w parku krajobrazowym na wsi, gdzie w warunkach letniskowych/polowych będę musiał prowadzić plenerowe zajęcia i szkolenia dla grupy kilkunastu osób. Boję się, że z uwagi na okres, w którym pylenie już od kilkunastu dni daje mi się we znaki, mogę mieć z wypełnieniem zleconych mi mimo wszystko obowiązków spore problemy. Czy są jakiekolwiek sposoby na próby dodatkowego uodpornienia się na czas przebywania w tak niekomfortowych dla mnie warunkach?
Bez informacji, jakie leki są stosowane, trudno coś doradzić. Grup leków jest kilka, powinno dać się coś dobrać.
To co na pewno można doradzić, ale od przyszłego sezonu, to immunoterapia.
To co na pewno można doradzić, ale od przyszłego sezonu, to immunoterapia.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.