Od 9 lat choruje na zaburzenia odżywiania, dziś nadal je mam nigdy nie skończyłam terapii, na począt

4 odpowiedzi
Od 9 lat choruje na zaburzenia odżywiania, dziś nadal je mam nigdy nie skończyłam terapii, na początku to było moim problemem, wszystko przez tatę alkoholika i ciągle wyzwiska, teraz gdy urodziłam dziecko 7 miesięcy temu ważę poniżej normy ale nie mogę poradzić sobie z moimi nerwami ciągle tylko bym kłócila się z mężem co by nie zrobił dla mnie jest zawsze źle o małą blachostke robię wielkie awantury wcale tego nie chce ale nie mogę poradzić sobie z nerwami po nocach płaczę bo nie mogę sama siebie zrozumieć mam siebie dość czuje ze jestem po prostu do niczego nigdy mi nic nie wychodzi zawsze miałam od małego pod górkę jestem po prostu okropnym człowiekiem ranie mojego męża chyba najbardziej i synka który mosi mieć taką matkę jak ja a zasługuje na najlepszą na świecie, stałam się strasznie zazdrosna a wszystkie kobiety mój mąż mnie kocha bardzo o tym ale boję się że w końcu mnie zostawi dla innej pogodnej i pięknej kobiety bo mnie będzie mieć serdecznie dość. Nie wiem co mi jest i jak mam sobie pomóc ale jest po prostu coraz gorzej i muszę znowu być taka jak kiedyś
Nie mogę Pani zdiagnozować na podstawie Pani opisu, ale może warto pomyśleć o psychoterapii raz jeszcze i ją po prostu dokończyć. Dokończyć, by sobie pomóc. 2,3,4 miesiące psychoterapii tak naprawdę przyniesie ulgę, ale najprawdopodobniej krótkotrwałą. Serdecznie Pozdrawiam. Piotr Markowski

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Jedynym słusznym wyjściem jest wizyta u psychiatry. Leczenie farmakologiczne może istotnie wpłynąć na Pani funkcjonowanie
Nie wiem jak Pani łączy zaburzenia odżywiania z relacjami z mężem, z zazdrością o niego? Mogę jedynie domyślać się, że Pani problemy emocjonalne trwają od dawna i nie udało się Pani nic z tym zrobić. Nie dokończyła Pani terapii. (Nie jest to oskarżenie! Psychoterapia to nie kaszka z mleczkiem. To trudny, długi proces.)
Dorastanie w rodzinie obciążonej alkoholizmem to zgroza! Nie łatwo po tym "wyjść na prostą". Ale to nie jedyny czynnik warunkujący nasz rozwój.
Ciąża, połóg i psychologiczne ich konsekwencje stwarzają duże wyzwania.
Pomocą w tym może być leczenie farmakologiczne lub/i psychoterapia małżeńska.
Bez cienia wątpliwości opisuje Pani dolegliwości chorobowe. Póki co, nie wymyślono na to niczego lepszego niż leczenie.
Życząc sukcesów

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.