Od dłuższego czasu mam problem w relacjach ze swoją mamą ze względu na to, że w końcu znalazłam sobi

2 odpowiedzi
Od dłuższego czasu mam problem w relacjach ze swoją mamą ze względu na to, że w końcu znalazłam sobie partnera. Na początku była bardzo przychylna, wszystko było w porządku dopóki nie zaczęliśmy spędzać ze sobą więcej czasu i widywać się regularnie. Wtedy mam wrażenie zaczęło jej przeszkadzać to, że nie ma mnie w domu mimo, że jak wcześniej spędzałam czas w domu to nawet nie robiłyśmy nic razem. Nie robiłyśmy niczego wspólnie przed moim związkiem. Mimo, że jestem już osobą dorosłą i mam 26 lat za każdym razem przed wyjściem czuję stres i lęk przed niemiłymi komentarzami z jej strony, które słyszę prawie za każdym razem. Mam często wrażenie, że była bardziej zadowolona kiedy nie spotykałam się z nikim, ponieważ siedziałam wtedy ciągle w domu. Przeszkadza jej, że czasem jeżdżę do niego dwa dni z rzędu mimo, że on później przyjeżdża tyle samo, a za dojazdy płacę sama. Przeszkadza jej to mimo, że gdybym się z nim nie widziała to w tym samym czasie siedziałabym po prostu w swoim pokoju. Nie dociera do niej, że chciałabym się za jakiś czas wyprowadzić i mam wrażenie, że nie potrafi się z tym pogodzić, że kiedyś to nastąpi, bo przecież ona tyle mi dała, że powinnam z nią mieszkać do końca swojego życia. Powoli zaczyna mi to coraz bardziej doskwierać, a nieprzyjemne opinie, które wypowiada w moim kierunku na temat mojego związku odbijają się na moim zdrowiu psychicznym i sprawiają, że mam coraz mniejszą ochotę na rozmowy z nią czy przebywanie z nią pod jednym dachem. To wszystko sprawia, że zamiast rozwijać się w związku i cieszyć się z czasu wspólnego razem, doskwierają mi myśli na temat słów, które wypowiada, zmienia się mój nastrój i czuję się rozdarta. Z jednej strony chcę żyć pełnią życia, wychodzić, cieszyć się z czasu spędzanego z partnerem, a z drugiej strony ciągle mam z tyłu głowy stres i obawy przed tym co ona powie, co tym razem wytknie i co jej się tym razem nie będzie podobało w mojej relacji.
Szanowna Pani. Z Pani opisu wynika, że jest Pani uwikłana w toksyczne relacje. Toksyczne, to znaczy trujące, niszczące, zabijające. To, co robi Pani mama to przemoc psychiczna. W chwili obecnej funkcjonuje Pani w patologicznej rodzinie. Rodzina jest patologiczna, kiedy występuje co najmniej jeden z czynników - przemoc, alkohol, narkotyki. Tu jest przemoc psychiczna w postaci kontroli, poniżania, manipulacji. Z opisu przedstawionego przez Panią wynika, że Pani mama jest samotną osobą, gdyż w opisie brakuje Pani taty lub ewentualnego partnera mamy. Mogła zostać Pani uprzedmiotowiona przez mamę i w jej ocenie ma Pani z góry przypisaną rolę. Warto zwrócić uwagę, że z opisu wynika, iż mama patrzy na Pani życie z czysto egocentrycznego punktu widzenia. Sugeruję zastanowić się w jaki sposób mama odnosi się do innych ludzi, jakie ma relacje, czy w tych relacjach jest sobą, czy gra role, tworzy wizerunek inny niż jej prawdziwe oblicze. Takie zachowanie może wskazywać na zaburzenia osobowości, skłaniał bym, się w kierunku osobowości narcystycznej. Narcyz sam dla siebie jest najważniejszy inni mają przydzielone określone role. Czy ma Pani rodzeństwo? Jeśli tak, to jakie mama ma relacje z Pani rodzeństwem? Jakie ma relacje z otoczeniem? Jak traktuje innych ludzi? Podmiotowo, czy przedmiotowo? Szanuje odmienność poglądów innych osób, czy gardzi nimi? Jak odnosi się do odmowy? Szanuje, czy zmusza osoby, w tym Panią do uległości? Jeśli odpowie sobie Pani na te pytania i odpowiedzi będą pozytywne, to może mama jest zazdrosna o Panią, czuje się samotna i warto z nią porozmawiać, jeśli okaże się, że odpowiedzi są negatywne, to sugeruję skupienie się na sobie i rozluźnienie relacji z matką. Im szybciej zakończy Pani toksyczne relacje, tym lepiej będzie dla Pani. Z uszanowaniem Wojciech Kopytek
Sugeruję wizytę: Konsultacja online - 200 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień Dobry,
prosze rozważyć terapię, zapewne będzie Pani musiała przepracować temat lęku separacyjnego, patologicznej formy uzależniania emocjonalnego, stawiania granic, generalnie asertywności. To wszystko jest możliwe, a przy Pani zaangażowaniu w terapię, może Pani stosunkowo szybko zobaczyć pozytywne rezultaty. Trzymam kciuki!

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.