Od dwóch lat borykam się z nawracającą grzybicą pochwy. Infekcja powstała po pierwszym stosunku z mo
1
odpowiedzi
Od dwóch lat borykam się z nawracającą grzybicą pochwy. Infekcja powstała po pierwszym stosunku z moim stałym partnerem i z niewielkimi przerwani trwa do dziś. Od samego początku jestem leczona flukonazolem + globulki dopochwowe pimafucin + profilaktycznie przyjmuje kapsułki dopochwowe z kwasem mlekowym (lactovaginal). Mój partner przeszedł również kilka serii z ww lekami + maść clotrimazolum.
Oboje przeszliśmy badania (podstawowa morfologia + cukier + mocz), ja do tego miałam badanie na kał by wykluczyć pasożyty. Zgodnie z wynikami wszystko działa poprawnie, nie ma żadnych odchyleń od normy. Miałam również robiony posiew (po stosunku) wynik candida albicans pozytywny- wówczas przyjmowałam 7 dni flukonazol, pimafucin po dwóch tygodnia znowu posiew dla pewności i wynik był negatywny, także kuracja tymi lekami działa. Jeśli nie współżyje z partnerem (załóżmy miesiąc) - jestem przez ten czas zdrowa. Dodatkowo używam płynu do higieny intymnej z przeznaczeniem ginekologicznym z odpowiednim pH i kwasem mlekowym. Współżyje z partnerem mimo kuracji lekami i jestem chora, dlaczego tak się dzieje? W czym może tkwić problem?
Od dłuższego czasu przyjmuje również profilakycznie różne suplementy (wit. D3 +k2, magnez, potas dla zwiększenia odpornosci)
Niestety - każde współżycie kończy się u mnie infekcją. Jestem załamana, mam upławy, bóle brzucha i jajników, współżycie zaczyna mnie po prostu boleć. Błagam o pomoc, mój związek leży na skraju rozpadu, nie jestem w stanie tak funkcjonować :(
Oboje przeszliśmy badania (podstawowa morfologia + cukier + mocz), ja do tego miałam badanie na kał by wykluczyć pasożyty. Zgodnie z wynikami wszystko działa poprawnie, nie ma żadnych odchyleń od normy. Miałam również robiony posiew (po stosunku) wynik candida albicans pozytywny- wówczas przyjmowałam 7 dni flukonazol, pimafucin po dwóch tygodnia znowu posiew dla pewności i wynik był negatywny, także kuracja tymi lekami działa. Jeśli nie współżyje z partnerem (załóżmy miesiąc) - jestem przez ten czas zdrowa. Dodatkowo używam płynu do higieny intymnej z przeznaczeniem ginekologicznym z odpowiednim pH i kwasem mlekowym. Współżyje z partnerem mimo kuracji lekami i jestem chora, dlaczego tak się dzieje? W czym może tkwić problem?
Od dłuższego czasu przyjmuje również profilakycznie różne suplementy (wit. D3 +k2, magnez, potas dla zwiększenia odpornosci)
Niestety - każde współżycie kończy się u mnie infekcją. Jestem załamana, mam upławy, bóle brzucha i jajników, współżycie zaczyna mnie po prostu boleć. Błagam o pomoc, mój związek leży na skraju rozpadu, nie jestem w stanie tak funkcjonować :(
Dzień dobry, czy miała Pani robiony posiew z pochwy? Jeżeli nie to należałoby go wykonać. Dodatkowo możnaby było zrobić badanie mające na celu wykluczyć infekcje bakteriami atypowymi, które nie "wychodzą" w takim zwykłym posiewie
Jesli problem nawraca - wykluczyłabym również problemy ogólnoustrojowe (zwłaszcza cukrzyca, czy HIV) które moglyby obniżać Pani odporność
Jesli problem nawraca - wykluczyłabym również problemy ogólnoustrojowe (zwłaszcza cukrzyca, czy HIV) które moglyby obniżać Pani odporność
Sugeruję wizytę: Konsultacja online - 70 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.