Od jakiegis czasu boryka się z lękiem sama nie wiem czym on jest spowodowany do tego doszło oszołomi

3 odpowiedzi
Od jakiegis czasu boryka się z lękiem sama nie wiem czym on jest spowodowany do tego doszło oszołomienie w głowie, ciężko jest wytłumaczyć to uczucie, czasami utrzymuje się cały dzień czasami chwilę A są dni że nie ma wogle. Sprawdziłam neurologicznie nic nie dzieje się ni w głowie. A oszołomienie nie mija, myślę normalnie logicznie wykonuje wszytskie czynności. Nie wiem co z tym zrobić i gdzie szukać pomocy. Czy może ktoś przechodził cos podobnego i jest wstanie mi pomóc powiedzieć co robić gdzie szukać pomocy? Bardzo proszę o pomoc bo jest bardzo ciężko z tym oszolomieniem i lękiem
Szanowna Pani, uczucie oszołomienia może pojawiać się wraz z silnym poczuciem lęku, jest to z sobą związane. Wykluczyła Pani przyczynę neurologiczną, zatem przyczyna lęku, a co za tym idzie - oszołomienia, może tkwić w psychice. Warto skonsultować się z psychologiem. Odkrycie powodu lęku pozwala odpowiednio dobrać narzędzia w celu poradzenia sobie z tą trudnością. Jeżeli przyczyną są czynniki psychologiczne, psycholog/ psychoterapeuta będzie mógł z Panią skutecznie pracować nad poprawą Pani stanu dzięki odpowiedniej terapii.
Z poważaniem,
Anna Łabuz-Błaszczak

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Jeśli wykluczyła Pani fizyczne podłoże uczucia oszołomienia może warto poszukać przyczyn w swojej psychice. Zazwyczaj nasze ciało i nasz umysł wysyłają nam sygnały, które mają być obroną, ostrzeżeniem, czasem znakiem przeciążenia myślami, emocjami, czy wcześniejszymi życiowymi doświadczeniami... To może być lęk, stres, smutek, coś, co trwa obecnie, albo powrót dawno zapomnianej sprawy. Zachęcam do zadbania o siebie i kontaktu z psychoterapeutą, zwłaszcza, że podobne odczucia mogą męczyć, niepokoić i utrudniać codzienne funkcjonowanie. Pozdrawiam Dorota Górecka
Dzień dobry.

Oczywiście podzielam zdanie specjalistów polecających Pani wizytę u specjalisty w dziedzinie zdrowia psychicznego.

Opisywane przez Panią uczucia dotyczyć mogą problemów ze spektrum zaburzeń lękowych. Aby zrozumieć ich naturę korzystnym byłaby konsultacja psychologiczna, ponieważ poprzez psychoedukację może poznać Pani naturę tych trudności, jak również może mieć Pani szansę zaobserwować u siebie czynniki, które wywołują takie objawy, których osią jest lęk.

W czasie sesji z psychoterapeutą poznawczo - behawioralnym ma Pani szansę nauczyć się rozpoznawać stany poprzedzające i zwiastujące atak lękowy i poczucie oszołomienia oraz może Pani poznać i wybrać skuteczne dla Pani metody radzenia sobie z nim w przyszłości.

Na podstawie, krótkiego Pani opisu, bez znajomości kontekstu i okoliczności w których odczuwa Pani lęk i oszołomienie - ciężko jest się odnieść precyzyjnie, a także zdefiniować źródło problemu i możliwość radzenia sobie.

Istotne znaczenie mają pytania:
- Od jakiego czasu doświadcza Pani tego uczucia?
- Czy zanim pojawi się lęk lub poczucie oszołomienia ma miejsce jakaś konkretna sytuacja powiązana np ze stresem?
- Jak dotychczas radzi sobie Pani z doświadczaniem wspomnianych objawów? Jakie Pani zachowanie temu towarzyszy: chęć unikania, ucieczki, walki z emocjami czy być może tzw zamrożenia/ chęć nie czucia niczego.
- O czym sobie Pani mówi doświadczając lęku i oszołomienia? Jak Pani te emocje interpretuje?
- Jak wygląda u Pani proces przetwarzania własnych myśli na temat tych doświadczeń? Tzn. czy myśli Pani o nich i analizuje je wielokrotnie czy wręcz przeciwnie stara się Pani, aby to uczucie jak najszybciej minęło i nie wróciło więcej.

To tylko część z pytań na które z pewnością warto się pochylić i wspólnie z psychoterapeutą przeanalizować, zrozumieć, a następnie na podstawie Pani doświadczenia i opowiedzianej historii - dobrać odpowiednie narzędzia radzenia sobie.

Farmakoterapia (terapia lekami) do czasu podjęcia decyzji, a także na początku współpracy z psychoterapeutą mogą pomóc Pani w wyciszeniu objawów, niemniej polecałabym pracę źródłem problemu (wyuczeniem zdrowych nowych reakcji, zmianą dotychczasowych nawyków, Pani przekonaniami kluczowymi o sobie i świecie, Pani doświadczeniach) nie poprzestając jedynie na leczeniu lekami, które jest leczeniem objawowym.

Zdrowia, siły, a także przestrzeni na zmianę Pani życzę.
Edyta Zawodna

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.