Od jakiegoś czasu nerwica mojego chłopaka poważnie się nasiliła. Przestał się uśmiechać, a nawet śmi
4
odpowiedzi
Od jakiegoś czasu nerwica mojego chłopaka poważnie się nasiliła. Przestał się uśmiechać, a nawet śmiać z żartów, które jeszcze tydzień temu go śmieszyły. Stał się jakby wypruty z uczuć, nieczuły. Już dawno mieliśmy zamiar skonsultować go z psychologiem, ale on 7 kwietnia dopiero kończy 18 lat, a póki co tak bardzo boi się i nie ufa swoim rodzicom, że nie ma praktycznie szans aby im powiedział o swoich problemach. Co mam robić? Starać się go przekonać, a jeżeli się nie zgodzi to próbować aż to skutku (chociaż wątpię aby jakikolwiek nastąpił), umówić go do lekarza na siłę i zaciągnąć go tam czy może czekać do tej nieszczęsnej osiemnastki aż będzie mógł w końcu stawić temu czoła? Problem polega też na tym, że moja psychika także powoli zaczyna pękać, jestem odzwierciedleniem tej środka. Co sądzą o tym specjaliści?
Warto aby Pani rozmawiała z chłopakiem o swoich odczuciach w sposób neutralny, nie narzucający i bez poczucia winy. Do 18 roku życia wymagana jest zgoda rodzica na terapię. Może Pani wspierać swojego chłopaka na co dzień, a po ukończeniu 18 lat możecie razem udać się na terapię, tak może być łatwiej Pani chłopakowi skorzystać z pomocy psychoterapeuty. Terapia na siłę nie przynosi skutku, bez motywacji pacjenta nie będzie skutku w terapii. Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Z pewnością nie jest dobrym pomysłem "zaciąganie na siłę" - niewiele to najprawdopodbniej przyniesie. Bez konsultacji trudno też stwierdzić, czy rodzaj trudności przeżywanych przez Pani chłopaka to nerwica.
Z pewnością czuje się Pani rozdarta między chęcią pomocy a brakiem oczekiwanej reakcji z drugiej strony. Nasz wpływ na innych ma jednak swoje granice i bez osobistej chęci zmierzenia się z własnymi trudnościami, zmiana na dłuższą metę jest bardzo trudna.
Z pewnością czuje się Pani rozdarta między chęcią pomocy a brakiem oczekiwanej reakcji z drugiej strony. Nasz wpływ na innych ma jednak swoje granice i bez osobistej chęci zmierzenia się z własnymi trudnościami, zmiana na dłuższą metę jest bardzo trudna.
Dzień dobry. Z Pani wypowiedzi wnioskuję, że zależy Pani na chłopaku. Dostrzegam również, że Pani własne zasoby, by go wspierać, powoli kończą się. To sytuacja, w której według mnie Pani również może skorzystać ze wsparcia psychologicznego - tak, aby potrafić poradzić sobie z własnymi emocjami w tej trudnej sytuacji. Niestety, w przypadku psychoterapii lub wsparcia psychologicznego zmuszanie kogoś lub zaciąganie na siłę na wizytę rzadko jest skuteczne. Pomoc psychologa lub psychoterapeuty musi być postrzegana jako potrzebna przez tę osobę, która ma stać się klientem/pacjentem. Zachęcam, by rozmawiać z chłopakiem. Warto zapytać go, jakiej pomocy najbardziej potrzebuje w tej chwili - często to, co sami uważamy za najlepsze dla danej osoby, mija się z jej potrzebami. Być może dobrym pomysłem byłoby porozmawianie o swoich obserwacjach i podzielenie się tym, co Pani czuje w tej sytuacji? Ważne, by wspierać chłopaka niezależnie od jego decyzji o skorzystaniu z pomocy specjalisty, oraz by pomyśleć o własnym samopoczuciu i być może samej umówić spotkanie dla siebie. Pozdrawiam.
Dzień dobry Pani. Terapia przyniesie rezultat tylko i wyłącznie (chodź są sytuację w których należy zadecydować za osobę cierpiąca, ale główni dotyczy się to chorób psychicznych takich jak schizofrenia lub ciężkich uzależnień, gdy osoba zagraża sobie lub otoczeniu) jeśli osoba terapeutyzowana uczęszcza na nią z własnej nie przymuszonej woli, oraz przejawia się gotowość do zmiany. Jeśli chce być Pani aktywizatorem owych chęci na zmianę u swojego chłopaka, to myślę że najlepszym rozwiązaniem będzie poczekanie aż ukończy 18 lat i wspólne wybranie się na trapię, lub początkowo pomyśleć o swoim własnym dobrostanie i wybranie się na terapię indywidualną. Można w ten sposób zapoznać się z technikami terapeutycznymi i nabrać jeszcze większego zaufania do terapii i "zarazić" owym entuzjazmem chłopaka. P.S w mojej ocenie dobra terapia nie tylko leczy, ale również zwiększa naszą samoświadomość siebie jak i innych ludzi, oraz wzbogaca nasze umiejętności wpływania na siebie samego, a więc uczy jak żyć zdrowo przez resztę życia. Naprawdę warto.
Pozdrawiam
Psycholog
Adrian Szafrański
Pozdrawiam
Psycholog
Adrian Szafrański
Sugeruję wizytę: Konsultacja psychologiczna dla par - 130 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.