Od jakiegoś roku stałem się osoba chorobliwie zazdrosną o swoją żonę. A dokładnie o kolegę z jej pra
3
odpowiedzi
Od jakiegoś roku stałem się osoba chorobliwie zazdrosną o swoją żonę. A dokładnie o kolegę z jej pracy. Nie jest to wg. mnie atrakcyjna osoba ale pomimo tego mam ciągłe lęki i obawy że coś ich może łączyć. Jestem pewny jej wierności ale nie mogę pozbyć się lęku że oni ze sobą flirtują uśmiechają się do siebie w znaczący sposób, zerkają na siebie żartują z podtekstem. Nie wiem co jest przyczyną tej sytuacji być może to że jeszcze przed ślubem jakieś piętnaście lat temu dowiedziałem się żona pisze z kolegą ze studiów rozmawiają i jak ona sama przyznała flirtują ze sobą. Po tej sytuacji żona zerwała kontakt. Ja to jakoś przebolałem i wszystko było ok. Ale niestety rok temu powróciło wszystko ze zdwojoną siłą i przez rok czasu nie potrafię sobie z tym poradzić. Jestem strasznie zazdrosny o żonę chociaż nie wydaje mi się że robi coś złego to jednak moje myśli cały czas krążą wokół tego że flirtuje w pracy i mnie to strasznie dobija. Korzystałem z pomocy psychiatry dostałem tabletki, korzystałem z pomocy psychologa (dwie wizyty) ale niestety problem nie ustąpił. Psycholog zalecił mi ćwiczenia nad myślami (np: moją żona mnie nie zdradza , nie flirtuje , kierowanie myśli na inne sprawy, ale niestety to nie pomaga albo po prostu ja nie potrafię nakierować tego na odpowiednie tory i te ćwiczenia nie działają. Przez to wszystko cierpi nasze małżeństwo. Kłócimy się godzimy a ona cały czas jest przy mnie, zapewnia mnie o swojej miłości. O tym że najważniejsza jest dla niej rodzina, Ja i nasze dzieci że nic nie zepsuje że mnie nie zrani, żebym jej zaufał. Że ten flirt przed ślubem to były czas kiedy była głupia młoda. Teraz jest odpowiedzialną kobietą matką (mamy trójkę dzieci) i nie popełni już tego błędu. Co robić. Zmienić psychologa czy coś innego. Sam nie wiem. proszę o pomoc.
Dzień dobry. Myśli, które Pana prześladują są na pewno dla Pana meczące i nie sprzyjają dobrej atmosferze w Państwa związku. Dobrze, że szuka Pan pomocy u specjalistów. W każdym z nurtów terapeutycznych wykorzystywane są jakieś narzędzia i działają one (w zależności od Klienta i jego sytuacji) lepiej lub gorzej. Myślę, że warto podzielić się ze swoim psychologiem swoimi doświadczeniami i przemyśleniami co do skuteczności zaleconych przez niego ćwiczeń, i dać mu szansę pomóc Panu. Dwie wizyty to może być w tym nurcie, który reprezentuje Pana psycholog jeszcze za mała. Jednak jeśli po dłuższym okresie uzna Pan, że terapia Panu nie służy, może warto poszukać innego wsparcia. Pozdrawiam Jarek Gorczyca, psycholog.
Sugeruję wizytę: Konsultacja online - 140 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam,
jeśli Pana myśli się natarczywe, negatywnie wpływają na relację w związku potrzebna jest praca nad nimi. Myślę, że warto ponownie spróbować terapii lub kilku konsultacji psychologicznych, w celu przepracowania męczącego Pana tematu. Odpowiednie narzędzia, wgląd w siebie z pomocą specjalisty naprawdę może pomóc.
W związkach partnerskich niezmiernie ważna jest komunikacja. Warto wysłuchać partnera, poznać jego emocje i podzielić się swoimi, aby łatwiej było się wzajemnie zrozumieć. Życzę powodzenia.
Pozdrawiam, Jagoda Szerel, psycholog
jeśli Pana myśli się natarczywe, negatywnie wpływają na relację w związku potrzebna jest praca nad nimi. Myślę, że warto ponownie spróbować terapii lub kilku konsultacji psychologicznych, w celu przepracowania męczącego Pana tematu. Odpowiednie narzędzia, wgląd w siebie z pomocą specjalisty naprawdę może pomóc.
W związkach partnerskich niezmiernie ważna jest komunikacja. Warto wysłuchać partnera, poznać jego emocje i podzielić się swoimi, aby łatwiej było się wzajemnie zrozumieć. Życzę powodzenia.
Pozdrawiam, Jagoda Szerel, psycholog
Dzień dobry,
z Pańskiego opisu wynika, że obecna sytuacja jest dla Pana bardzo trudna i co oczywiste wpływa na codzienne życie oraz relacje z żoną. Rozumiem Pana rozczarowanie dotychczasowymi wizytami u specjalistów i obawy związane z uczuciami zazdrości. Ważne jest, aby zdawać sobie sprawę, że nasze zachowania, przekonania i sposoby myślenia kształtują się przez lata, począwszy od dzieciństwa. Dwie wizyty u psychologa to zazwyczaj za mało, aby zauważyć trwałą zmianę.
Jeśli metoda pracy obecnego specjalisty nie odpowiada Panu, być może warto rozważyć zmianę na psychologa/psychoterapeutę, który oferuje podejście bardziej dostosowane do Pańskich potrzeb. Niezależnie od tego, którego specjalistę Pan wybierze, ważne jest, aby dać sobie i psychologowi/psychoterapeucie czas na wspólną pracę nad problemem.
Może Pan również rozważyć terapię par, która pozwoli razem z żoną pracować nad wzajemnym zaufaniem i komunikacją w związku. Jest to często skuteczne, gdy obie strony są zaangażowane w proces terapeutyczny. Pamiętajmy, że zmiana wymaga czasu, a współpraca z odpowiednim specjalistą może przynieść ulgę i poprawić jakość życia oraz relacji.
Życzę Panu wszystkiego najlepszego w dążeniu do poprawy sytuacji i odzyskania spokoju w życiu osobistym. Anna Chyczewska - psycholog.
z Pańskiego opisu wynika, że obecna sytuacja jest dla Pana bardzo trudna i co oczywiste wpływa na codzienne życie oraz relacje z żoną. Rozumiem Pana rozczarowanie dotychczasowymi wizytami u specjalistów i obawy związane z uczuciami zazdrości. Ważne jest, aby zdawać sobie sprawę, że nasze zachowania, przekonania i sposoby myślenia kształtują się przez lata, począwszy od dzieciństwa. Dwie wizyty u psychologa to zazwyczaj za mało, aby zauważyć trwałą zmianę.
Jeśli metoda pracy obecnego specjalisty nie odpowiada Panu, być może warto rozważyć zmianę na psychologa/psychoterapeutę, który oferuje podejście bardziej dostosowane do Pańskich potrzeb. Niezależnie od tego, którego specjalistę Pan wybierze, ważne jest, aby dać sobie i psychologowi/psychoterapeucie czas na wspólną pracę nad problemem.
Może Pan również rozważyć terapię par, która pozwoli razem z żoną pracować nad wzajemnym zaufaniem i komunikacją w związku. Jest to często skuteczne, gdy obie strony są zaangażowane w proces terapeutyczny. Pamiętajmy, że zmiana wymaga czasu, a współpraca z odpowiednim specjalistą może przynieść ulgę i poprawić jakość życia oraz relacji.
Życzę Panu wszystkiego najlepszego w dążeniu do poprawy sytuacji i odzyskania spokoju w życiu osobistym. Anna Chyczewska - psycholog.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.