Od kilku lat mam bóle w odcinku lędźwiowym kręgosłupa, które objawiają się silniejszymi rzutami (ok.
1
odpowiedzi
Od kilku lat mam bóle w odcinku lędźwiowym kręgosłupa, które objawiają się silniejszymi rzutami (ok. 2-3 razy w roku podczas których mam spore problemy z poruszaniem się) oraz co jakiś czas drobnymi jednak dokuczliwymi bólami, z którymi można na co dzień funkcjonować.
W maju tego roku jeden z lekarzy zaproponował mi rezonans, który wskazał na przepuklinę w odcinkach L4 i L5. Od tego momentu odwiedziłam dwóch neurochirurgów, którzy proponują mi operacje oraz trzech rehabilitantów bardziej nakierowujących mnie na ćwiczenia i "świadome funkcjonowanie". Obecnie regularnie uczęszczam na zajęcia do rehabilitanta oraz ćwiczę w domu. Delikatne bóle w plecach są jednak póki co nie było silniejszego rzutu.
Planujemy z mężem dziecko (w przyszłości prawdopodobnie kilkoro) stąd moje zapytanie. Czy bezpiecznej jest poddać się operacji przed zajściem w ciążę (zdaję sobie sprawę, że operacja nie uzdrowi mnie na stałe) czy być może to wcale nie jest konieczne? Czy o ile nie będzie innych przeciwwskazań poród będzie mógł być odbyć się w naturalny sposób?
Niestety nikt z osób u których byłam nie był tego pewny bądź nie miał takiego przypadku. Konsultowałam się również z moją ginekolog jednak otwarcie otrzymałam informacje, że do tej pory nie spotkała się z takim problemem.
Bardzo, bardzo proszę o podpowiedź jak to może wyglądać. Z góry dziękuję
W maju tego roku jeden z lekarzy zaproponował mi rezonans, który wskazał na przepuklinę w odcinkach L4 i L5. Od tego momentu odwiedziłam dwóch neurochirurgów, którzy proponują mi operacje oraz trzech rehabilitantów bardziej nakierowujących mnie na ćwiczenia i "świadome funkcjonowanie". Obecnie regularnie uczęszczam na zajęcia do rehabilitanta oraz ćwiczę w domu. Delikatne bóle w plecach są jednak póki co nie było silniejszego rzutu.
Planujemy z mężem dziecko (w przyszłości prawdopodobnie kilkoro) stąd moje zapytanie. Czy bezpiecznej jest poddać się operacji przed zajściem w ciążę (zdaję sobie sprawę, że operacja nie uzdrowi mnie na stałe) czy być może to wcale nie jest konieczne? Czy o ile nie będzie innych przeciwwskazań poród będzie mógł być odbyć się w naturalny sposób?
Niestety nikt z osób u których byłam nie był tego pewny bądź nie miał takiego przypadku. Konsultowałam się również z moją ginekolog jednak otwarcie otrzymałam informacje, że do tej pory nie spotkała się z takim problemem.
Bardzo, bardzo proszę o podpowiedź jak to może wyglądać. Z góry dziękuję
Dzień dobry. Również ciężko mi coś doradzić. Zajście w ciąży jest możliwe, jednak będzie to miało wpływ na drogę porodu.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.