Od kilku miesięcy cierpię na nerwicę lękową. Zaczęło się od tego, że powoli dzień po dniu zaczęłam c
3
odpowiedzi
Od kilku miesięcy cierpię na nerwicę lękową. Zaczęło się od tego, że powoli dzień po dniu zaczęłam czuć się niekomfortowo poza domem, wolałam zostać, zamawiać jedzenie zamiast robić zakupy, etc. W międzyczasie czułam, że zaczyna towarzyszyć mi uczucie posiadania czegoś w gardle (jakby kawałka jedzenia). Uczucie towarzyszyło dość długo (około tygodnia z mniejszym bądź większym nasileniem) aż pewnego dnia jadąc samochodem zrobiło mi się słabo. Poczułam się jakbym odpływała, jakby cały świat był dla mnie zbyt szybki. Kierowca wezwał pogotowie - podano mi hydroksyzynę i kazano zrobić podstawowe badania na tarczycę. Według badań wszystko wyszło książkowo, udałam się do psychiatry. Otrzymałam escitalopram. Wpierw 1/2 rano, po tygodniu cała tabletka rano. Początkowo było dobrze, jednak po 3 tygodniach znów miałam napady leku, niechęć do czegokolwiek, bałam się wyjść nawet z pokoju do toalety. Ze strachu odstawiłam leki. Na początku było dobrze, ostatnio jednak każdego wieczora czuję się bardzo słaba, zmęczona, trzęsę się, czuję dziwny niepokój. Do tej pory nie przepadam za jazda samochodem. Częściej już wychodzę z domu, czasem czuję się lepiej a czasem gorzej. Mam wrażenie że moje myśli od rana do wieczora skupiają się tylko na kontrolowaniu swojego organizmu czy na pewno dobrze się czuję, czy nie dostanę zaraz napadu. Bardzo mnie to męczy, utrudnia kontakty z rodziną i partnerem. Czuję dużą presję ze strony bliskich, bym wreszcie wyzdrowiała... Już nie wiem czy boję się o napady i niepokój czy o kolejną awanturę, że czuję się nieco gorzej
Nie wiem co robić.
Nie wiem co robić.
Szanowna Pani zachęcał bym Panią do skontaktowania się ponownie z lekarzem prowadzącym i uzgadnianie z nim dalszej terapii. Samodzielne odstawianie leków nie przyniesie Pani poprawy. Samo leczenie escitalopramem zazwyczaj przynosi poprawę dopiero po 3-4 tygodniach leczenia. Prawdopodobnie odstawiła Pani lek zanim zaczął on na prawdę działać. Proszę nie obawiać kontaktu z prowadzącym Panią lekarzem jeśli są wątpliwości co do Pani leczenia to wszystkie pytania są na miejscu. :-)
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Myślę, że oprócz psychofarmakoterapii, wskazane jest pogłębienie wywiadu i kwalifikacja do psychoterapii. W takim wypadku istotne będzie oprócz opisywanych przez Panią objawów to co się dzieje w Pani życiu :) czyli okoliczności występowania napadów lęku, jak relacja z rodziną, jak z partnerem, z kim Pani jechała samochodem gdy był napad lęku ;) albo dokąd Pani jechała, jak sytuacja zawodowa, czy ma Pani jakieś problemy osobiste, lub czy zmieniało się coś w Pani życiu, w ostatnim półroczu, lub czy ma się zmienić (nie wiem zmiana pracy, formalizacja związku, wyprowadzka, dzieci itp. itd.). Diagnostyka somatyczna i psychofarmakoterapia jak najbardziej, ale warto przyjrzeć się co tam się u słychać w życiu i przeżywaniu :) Dobry psychoterapeuta myślę, że sobie z tym poradzi. Nerwica ma za zadanie odciągać trudne emocje i przeżycia w kierunku objawów somatycznych żeby skupiać się na nich racjonalnie a nie emocjonalnie przeżywać :) Powodzenia
To opis typowych objawów nerwicowych. Proszę powrócić do leczenia psychiatrycznego oraz psychoterapeutycznego.
z poważaniem
Magdalena Sochacka
z poważaniem
Magdalena Sochacka
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.