Od kilku miesięcy jestem otumaniony, czuje się często tak jakbym był spowolniony, czasami przypomina

Od kilku miesięcy jestem otumaniony, czuje się często tak jakbym był spowolniony, czasami przypomina to stan upojenia alkoholowego, dodatkowo mam problemy z myśleniem, skupieniem, czasami najprostsza czynność do wykonania sprawia mi problem, często jestem zmęczony chociaż nic nie robiłem przykładowo spędzę 4h przy komputerze, wstając od niego jestem wykończony jakbym pracował 12h w pracy fizycznej. Czasami bywa i tak że nie mam siły wstać z łóżka co przypomina niezłego lenia. Posiadam pewnego rodzaju hobby, które sprawia mi przyjemność i lubię je wykonywać ale od jakiegoś czasu zauważyłem, że często nie mogę się nim zająć tak po prostu jakbym nie miał na to siły. Od kilku miesięcy zauważyłem też mniejsze zainteresowanie sexem, a od jakiś 2 tygodni tak nagle z dnia na dzień zacząłem mieć problemy z erekcją tj. nie osiągam pełnego wzwodu jaki osiągałem wcześniej, nie mogę kontrolować również tego tak jak wcześniej. Jestem smutny, przygnębiony, czasami jest tak że odzyskuje humor na jakiś czas ale potem znowu on zaczyna się obniżać. Często miewam dziwne myśli również smutne i drażniące, które mnie dołują. Rownież zaczalem miewac problemy ze snem, budze się wcześniej i często w srodku nocy. Często muszę się zmuszać do robienia niektorych rzeczy. Mógłbym je olać ale szanuje swój czas i zależy mi by go nie tracić. Okolo 3 tygodnie temu w pracy miałem pierwsze załamania psychiczne tj. myślałem o tym jacy to wszyscy są źli w okól mnie, miałem dość do tego stopnia że miałem myśli, by się zwolnić że już dalej nie wytrzymam, że chciałbym iść już do lekarza i wrócić do normalności ale nie mogę bo nie ma terminów... Wstając rano potrafię stwierdzić jak będę się czuł. Jeśli wstaje w miarę mocno otumaniony to dalszy dzień jestem bardzo otumaniony i powolny, czasami wstaje zdołowany, wtedy cały dzień mam nie fajne myśli, że dziewczyna mnie pewnie zdradzi, że nic się nie uda w życiu itp.
Zrobiłem badania morfologia i tarczyca. Wyniki w porządku więc co mi może być?