Od pewnego czasu mam powiększona źrenice w lewym oku, byłam z tym na pogotowiu, miałam strasznie sil

Od pewnego czasu mam powiększona źrenice w lewym oku, byłam z tym na pogotowiu, miałam strasznie silne bóle głowy po tej stronie, myślałam że to guz i tak też myśleli lekarze, jednak w badaniu rezonansem bez kontrastu nie wyszło nic. Więc tak zostałam z okiem, byłam u okulisty i oczywiście powiedziano mi że wada wzroku, na co będę mieć okulary ale ze powiększona źrenica niby mogła być wcześniej, więc okej, nie chciałam się kłócić i być mądrzejsza niż lekarz, tak sobie zostałam ze swoją źrenica. Jednak martwi mnie to, że zaczynam gorzej widzieć na to oko, w dodatku mi ono puchnie. W sensie mam je tak jakby na wierzchu, taki wytrzeszcz tego jednego oka, za to prawe jest normalne. I ta powieka sprawia wrażenie lekko spuchnietej, martwię się bo nie wiem jakie kroki podjąć, co to może być. Dzisiaj zrobiłam wyniki na tarczyce bo biorę euthyrox 25, ale dzisiaj zrobiłam stężenie tsh, Ft3 I ft4 bo się boję że to oko może być tego powodem. Nie mam pojęcia co robić, gdzie z tym iść. Słyszałam że to może mieć też związek z plucami, ale żaden lekarz tego nie zasugerował. Pomocy!