Od ponad pół roku drastycznie schudłam. Z wagi 63 zeszłam na 55. Nie mogę w ogóle przytyć. Wszyscy p
1
odpowiedzi
Od ponad pół roku drastycznie schudłam. Z wagi 63 zeszłam na 55. Nie mogę w ogóle przytyć. Wszyscy podejrzewają mnie o specjalne głodzenie się. Wyglądam jakbym miała początki anoreksji :( straciłam w ogóle apetyt. Są dni kiedy jem a za chwile mam straszne mdłości, jadłowstręt i nic nie mogę w siebie wcisnąć. Jak już na siłę wcisnę to od razu muszę iść do ubikacji wypróżnić się bo czuję dyskomfort w jelitach. Miesiąc temu przeszłam gastroskopię i kolonoskopię. Wszystko w porządku, żadnych problemów ani bakterii ze strony układu pokarmowego. Tarczycę również miałam badaną jakieś 3 miesiące temu wszystko ok. Próby wątrobowe też ok. W ogóle nie mam energii, ciągle chce mi się spać, włosy wypadają garściami. Miewam też napady nagłego bicia serca, drgawki ciała, nagłe zalanie potem później straszne zimno, plus zbiera mnie wtedy na wymioty ale nie wymiotuję. Miałam kilka takich napadów w pracy, że leżałam w łazience na podłodze cała blada jak ściana wraz z białymi ustami aż koleżanki się przestraszyły tym jak wyglądałam. Mam też straszne odbijanie się. Nie wiem już jak sobie radzić i w jakim kierunku pasowałoby zrobić badania. Mam wrażenie jakby coś od środka zjadało i wyniszczało mój organizm. Bardzo proszę o jakąś poradę...
Proszę się zgłosić do lekarza, opowiedzieć o swoich wszystkich objawach. Nie planować sama kolejnych badań dodatkowych. Należy poważnie wziąć pod uwagę możliwość zespołu depresyjnego.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.