Od roku jestem w związku. Znamy się od około 5 lat. Dla niego przeprowadziłam się również zupełnie s

2 odpowiedzi
Od roku jestem w związku. Znamy się od około 5 lat. Dla niego przeprowadziłam się również zupełnie sama do innego Kraju. Na początku myślałam że to zbyt odważne ale i on bardzo tego chcial i zapewniał mnie o swojej miłości, a ja zakochana po uszy nie widziałam w tym nic złego tylko szanse na szczęśliwa miłość. W końcu po tylu fatalnych związkach które miałam wcześniej. Oczywiście wiedziałam że na początku zawsze wszystko jest kolorowe i oiekne po czasie jednak dostrzega się więcej. Po przeprowadzce wszystko wyszło na jaw i jak to w związkach zwłaszcza że razem zamieszkaliśmy zaczęły się sprzeczki wyszły wady i zaczęło się robić ciężko. Po jakimś czasie jednak znaleźliśmy kompromis, wspólny język i nauczyliśmy się wspólnie żyć. Poprostu zaczęli się układać i znów było wspaniałe dobrze. Nadszedł dzień w którym po miłym grillu ze znajomymi w drodze powrotnej wyznał.mi ze to nie jest już to samo.. Nie wiedziałam skąd nagle to wyznanie i co miało oznaczać. Spędziliśmy miły weekend nic wcześniej nie zapowiadało ze coś między nami jest nie tak więc momentalnie pojawiła się w mojej głowie myśl "od kiedy? Co zrobilam?". Zapytałam o co chodzi powiedział wprost ze juz mnie nie kocha, że to nie jest to co na początku, że tego juz w ten sposób nie czuje. Załamało mnie to kompletnie przepłakałam cały wieczór. Mieszkamy razem wirc widział że jestem w tragicznym stanie. Dla mnie w mojej głowie takie wyznanie oznaczało koniec związku. Zaczęłam się obwiniac a on tłumaczył również płacząc że to w nim jest jakiś problem ze nie potrafi kochać tak jak na to zasługuje, tysiące razy przepraszając. W tamtym momencie załamał mi się świat. Płakałam dniami i nocami nie odzywając się przez niemal tydzień. On codziennie przepraszał przytulał całował. Był czulszy niż zazwyczaj czego nie potrafiłam zrozumieć bo przecież mnie nie kocha I już nie czuje tego co wcześniej. Po tym czasie doszłam do siebie, zrozumiałam że szkoda czasu nerwów i zdrowia na takie załamania. Zapytałam co mam teraz zrobić bo nie byłam w stanie zrozumieć co się tak naprawdę stało i jak on widzi przyszłość. Zawsze byłam zdania że nie jest możliwe odkochanie się z dnia na dzień, mimo że jak już wspomniałam nic nie wskazywało na to że vos wygasa.. chyba że tego poprostu nie zauważyłam. Zapytałam czy mam się wyprowadzić, powiedział że mogę to zrobić jeśli chce ale on wolałby żebym została. Zapytałam czy to że mnie nie kocha znaczy że się rozstajemy., odparł że absolutnie nie. To właśnie zamieszało mi w głowie jeszcze bardziej bo było sprzeczne z moją logiką. Widząc że się bije sama ze swoimi myślami powiedział że mu na mnie zależy i jestem dla niego bardzo ważna dlatego nie chce odpuścić tego związku. Nie rozumiałam, do dziś tego nie rozumiem dlatego o tym pisze ale wciąż jesteśmy razem jest wspaniale naprawdę. Są czułości, jest seks, wsparcie i mile słowa. Podczas seksu badz o nim dokladnie 2 rqzy powiedizal ze mnie kocha. To byl dla mnie szok. Ale szybko wytlumaczylam soebie ze powiedzial to pod wplywem chwili i emocji ale nie jest to szczere bo przeciez tego juz nie czuje jak mowil. No i Niestety od miesięcy nie słyszałam już tych słów poza tymi kilkoma razami podczas stosunku. Szczerze dba o mnie, jest ze mną ale jak mówił juz nie kocha co wciaz siedzi mi w głowie. Nie bardzo rozumiem to wszystko bo na moją logikę skoro się kogoś nie kocha poco kontynuować związek skoro można się przyjaźnić, albo dlaczego nie chce dać mi wolnej ręki żebym zaczęła spotykać się z kimś innym żebym poprostu odeszła skoro on mnie nie kocha może pokocha mnie ktoś inny. Często mnie to męczy i on wie o tym ale sam nie potrafi tego wytłumaczyć co czuje bo sam nie wie. A ja się zastanawiam co takiego zrobiłam? Dlaczego wciaz chce kontynuować związek? Dlaczego? Poco? To mi się w głowie nie mieści poprostu dlatego tak mnie to gryzie tym bardziej że sam nie jest pewny. Na dzień dzisiejszy naprawdę jesteśmy ze sobą szczęśliwi zachowujemy się faktycznie jak dobry związek tylko że słowa Kocham Cię zniknęły z jego słownika. Kiedy ją to mówię milczy bądź odpowiada chciałbym Ci powiedzieć jeszcze kiedyś to samo. Proszę o przedstawienie swojej opinii w tym temacie może opinia osoby trzeciej oraz specjalisty pomoże mi coś z tego lepiej zrozumieć bądź dostanę radę co powinnam zrobić e takiej sytuacji.
Twoja sytuacja jest złożona i z pewnością wymaga głębokiej refleksji. Z tego, co opisujesz, wynika, że Wasz związek przeżywa poważny kryzys emocjonalny. Oto kilka punktów, które mogą pomóc w zrozumieniu i rozwiązaniu tej sytuacji:
1. Zrozumienie Jego Emocji
Twój partner powiedział, że już Cię nie kocha, ale jednocześnie nie chce zakończyć związku. To może wynikać z różnych przyczyn:
Strach przed samotnością: Może bać się samotności lub trudności, jakie mogłyby wyniknąć z zakończenia związku.
Poczucie odpowiedzialności: Może czuć się odpowiedzialny za Ciebie, zwłaszcza że przeprowadziłaś się do innego kraju dla niego.
Konflikt wewnętrzny: Może sam nie rozumie swoich uczuć i przeżywa wewnętrzny konflikt. Czasami ludzie potrzebują więcej czasu, aby zrozumieć, co naprawdę czują.
Co dla niego oznacza kochanie kogoś? To może być temat warty pogłębienia.
2. Twoje Uczucia i Potrzeby
Twoje uczucia są równie ważne. Zasługujesz na związek, w którym czujesz się kochana i pewna przyszłości. Zastanów się nad swoimi potrzebami:
Czy czujesz się szczęśliwa i spełniona w tym związku?
Czy brak wyznania miłości jest dla Ciebie dużym problemem?
Czy jesteś w stanie zaakceptować obecny stan rzeczy, wiedząc, że Twój partner może już nie czuć tego, co wcześniej?
3. Rozmowa i Terapia Par
Otwarta i szczera komunikacja jest kluczowa. Jeśli czujesz się gotowa, spróbuj porozmawiać z partnerem o swoich uczuciach i obawach:
Wyraź swoje potrzeby i uczucia: Powiedz mu, jak ważne są dla Ciebie słowa "kocham Cię" i co czujesz, gdy ich nie słyszysz.
Zapytaj o jego uczucia i potrzeby: Dowiedz się, czego on oczekuje od związku i jak widzi Waszą przyszłość.
Rozważ również terapię par. Specjalista może pomóc Wam zrozumieć i przepracować emocje oraz znaleźć sposób na poprawę komunikacji.
4. Decyzja o Przyszłości
Zastanów się, co jest dla Ciebie najważniejsze i jak widzisz swoją przyszłość:
Jeśli nie czujesz się szczęśliwa i spełniona w obecnym związku, czy jesteś gotowa na podjęcie trudnej decyzji o jego zakończeniu?
Czy jesteś w stanie dać partnerowi czas na zrozumienie swoich uczuć, jednocześnie dbając o swoje emocjonalne dobro?
5. Wsparcie Społeczne
W takich trudnych momentach warto korzystać ze wsparcia bliskich osób. Rozmowa z przyjaciółmi, rodziną lub nawet grupą wsparcia może dostarczyć Ci perspektywy i pocieszenia.
Podsumowanie
Twoje uczucia są ważne i zasługujesz na to, aby być w związku, w którym czujesz się kochana i ceniona. Ważne jest, aby otwarcie rozmawiać z partnerem o Waszych uczuciach i potrzebach oraz rozważyć profesjonalne wsparcie, jeśli to konieczne. Decyzja o przyszłości związku powinna być podjęta z myślą o Twoim dobrostanie emocjonalnym i przyszłym szczęściu. Jeżeli partner nie zgadza się na terapię par albo nie chcesz tego proponować, a czujesz, że potrzebujesz wsparcia psychologa i terapeuty, zapraszam Cię na konsultację online, na której możemy porozmawiać o tym, co obecnie przeżywasz.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. W Pani historii jest wiele niepewności i pytań, co oznacza że stara się Pani kierować własna intuicją i sumieniem. To z pewnością wartość, której dobrze jest się przyjrzeć. Jednak pozostając w bliskiej relacji z osobą, która mnie rani i powoduje cierpienie wprowadza niepewność w korzystaniu ze swoich wartości. rodzi się pytanie czy żyję wartościami, które deklaruję jako najważniejsze w moim życiu. Trudno czasem "zobaczyć" siebie i swój sposób funkcjonowania bez wsparcia drugiej osoby, a w szczególności psychoterapeuty, który pomoże zauważać, rozpoznawać i rozeznawać w chwilach wątpliwości i niepewności. Psychoterapia daje możliwość pracy nad osobistym rozwojem, rozpoznawaniem potrzeb i mechanizmów funkcjonowania w różnych obszarach życia . Proszę rozważyć konsultację z psychoterapeutą. Pozdrawiam. Anna Wiecka

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.