Od roku miewam zawroty głowy,uczucie duszności przy tym dochodzi bezwład w nogach.Często bez żadnego

Witam. Objawy o których Pan pisze to tzw. objawy wegetatywne lęku- kołatanie serca, ucisk w gardle, drżenie rąk, uderzenia gorąca, szum w uszach, zawroty głowy, "ciemno w oczach, miękkie nogi", uczucie, że za chwilę się zemdleje. Proszę koniecznie zgłosić się na wizytę do psychiatry- są skuteczne leki, dzięki którym można opanować powyższe objawy. Po włączeniu leczenia odczuje Pan wyraźną ulgę. Wielu pacjentów zanim zdecyduje się pójść do psychiatry- diagnozuje się, szuka jakiejś somatycznej przyczyny dolegliwości i na ogół "nic nie wychodzi". Tu też wykluczono wiele chorób i zaburzeń, pozostaje wizyta u psychiatry. Pozdrawiam.

To nie tak, że " z badań nic nie wynika"! Wynika, i to dużo! Np. że objawy najprawdopodobniej mają charakter funkcjonalny. A więc mogą to być objawy nerwicowe. Tego nie wykrywa się badaniami laboratoryjnymi ani obrazowymi.
A może odżywia się Pani nieodpowiednia, nie sypia Pani wystarczająco długo, stosuje Pani za dużo używek (kawa, alkohol, papierosy i in.), za długo ogląda Pani TV. pracuje przy komputerze, gra w gry komputerowe, nie odrywa Pani oczu od telefonu.... Nie wiem co mogę jeszcze podpowiedzieć ale namawiam do przyjrzenia się swojemu stylowi życia i z namysłem coś zmieni? Jeśli trzeba.
Jeśli nie ma takiej potrzeby to warto skonsultować się z psychiatrą