Od roku uczęszczam na psychoterapię . Doszłyśmy z Panią psychoterapeutką do różnych wniosków , odkry
3
odpowiedzi
Od roku uczęszczam na psychoterapię . Doszłyśmy z Panią psychoterapeutką do różnych wniosków , odkryłyśmy kilka istotnych rzeczy, ale mimo to wiele się nie zmienia. Mam problem z relacjami międzyludzkimi , dużo dręczących myśli z tym związanych. Nie potrafię trwać w normalnych relacjach , często idą za tym stany depresyjne, które mnie przytłaczają. Nie pozwala mi to normalnie funkcjonwać . Co powinnam zrobić ?
Dzień dobry,
O swoich wątpliwościach co do psychoterapii, najlepiej porozmawiać z psychoterapeutką. Wątpliwości są czymś normalnym, ale im szybciej się je wyjaśni, tym lepiej, bo w przeciwnym razie mogą osłabić skuteczność terapii. W każdej terapii obecny jest także opór - naturalna chęć obrony przed zmianą - i wtedy, dopóki nie przepracujemy oporu, terapia nie będzie poruszać się do przodu. Z drugiej strony, może też jest moment, w którym ta terapia z tą panią terapeutką, przestała pomagać, i czas dokonać zmiany. Ale, jak już mówiłam, warto przede wszystkim porozmawiać z terapeutką.
Pozdrawiam
Justyna Wojciechowska
O swoich wątpliwościach co do psychoterapii, najlepiej porozmawiać z psychoterapeutką. Wątpliwości są czymś normalnym, ale im szybciej się je wyjaśni, tym lepiej, bo w przeciwnym razie mogą osłabić skuteczność terapii. W każdej terapii obecny jest także opór - naturalna chęć obrony przed zmianą - i wtedy, dopóki nie przepracujemy oporu, terapia nie będzie poruszać się do przodu. Z drugiej strony, może też jest moment, w którym ta terapia z tą panią terapeutką, przestała pomagać, i czas dokonać zmiany. Ale, jak już mówiłam, warto przede wszystkim porozmawiać z terapeutką.
Pozdrawiam
Justyna Wojciechowska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam,
gratuluję nowych odkryć, wniosków i świadomości problemu.
Dobrze, że pisze Pani o tych wątpliwościach - są one naturalne. Zachęcam do otwartej komunikacji z psychoterapeutką, gdyż to ważne dla waszej wspólnej relacji, a co za tym idzie procesu psychoterapeutycznego. Pisze Pani o tym, że pojawiają się trudności w relacjach z innymi ludźmi. Moment, w którym będzie Pani otwarcie, asertywnie komunikować w psychoterapii o tym, co nie jest w zgodzie z Panią, o Pani wątpliwościach, też względem terapii, czy osoby psychoterapeutki, będzie okazją do tego, by nauczyć się konstruktywnej komunikacji, którą można przełożyć na codzienne relacje. Świadomość problemu to fundament, baza, natomiast nie jest to gwarancją zmiany samoistnej. Warto na bazie tej wiedzy wprowadzić zmiany w swoim postrzeganiu pewnych sytuacji, w swoich reakcjach na automatyczne negatywne myśli i w swoim zachowaniu. Warto osiągnąć to przy pomocy towarzysza podróży jakim jest specjalista - psychoterapeuta. Jest to niewątpliwie wymagająca podróż, ale jakże owocna... Wiele osób osiąga tę zmianę, Pani także może:)
Proszę się nie poddawać!
Pozdrawiam serdecznie,
Karolina Saternus
gratuluję nowych odkryć, wniosków i świadomości problemu.
Dobrze, że pisze Pani o tych wątpliwościach - są one naturalne. Zachęcam do otwartej komunikacji z psychoterapeutką, gdyż to ważne dla waszej wspólnej relacji, a co za tym idzie procesu psychoterapeutycznego. Pisze Pani o tym, że pojawiają się trudności w relacjach z innymi ludźmi. Moment, w którym będzie Pani otwarcie, asertywnie komunikować w psychoterapii o tym, co nie jest w zgodzie z Panią, o Pani wątpliwościach, też względem terapii, czy osoby psychoterapeutki, będzie okazją do tego, by nauczyć się konstruktywnej komunikacji, którą można przełożyć na codzienne relacje. Świadomość problemu to fundament, baza, natomiast nie jest to gwarancją zmiany samoistnej. Warto na bazie tej wiedzy wprowadzić zmiany w swoim postrzeganiu pewnych sytuacji, w swoich reakcjach na automatyczne negatywne myśli i w swoim zachowaniu. Warto osiągnąć to przy pomocy towarzysza podróży jakim jest specjalista - psychoterapeuta. Jest to niewątpliwie wymagająca podróż, ale jakże owocna... Wiele osób osiąga tę zmianę, Pani także może:)
Proszę się nie poddawać!
Pozdrawiam serdecznie,
Karolina Saternus
Najlepiej skonsultowac pani (niepelne) zadowolone z terapii, bezposrednio z psychoterapeuta. Z zamieszczonej wypowiedzi widze ze sesje pomogly dojsc do pewnych konkluzji ale brakuje widocznych zmian w codziennym funkcjonowaniu.
Radzilbym przedyskutowac plan terapeutyczny ktory pani psychoterapeuta ulozyl.
Jesli chodzi o poprawe w relacjach miedzyludzkich, to niezbedna czescia terapii beda elementy terapi dialektyczno behawioralnej (znanej jako DBT).
Pozdrawiam,
Adrian Olesiak
Radzilbym przedyskutowac plan terapeutyczny ktory pani psychoterapeuta ulozyl.
Jesli chodzi o poprawe w relacjach miedzyludzkich, to niezbedna czescia terapii beda elementy terapi dialektyczno behawioralnej (znanej jako DBT).
Pozdrawiam,
Adrian Olesiak
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.