Od września mam problem z uczuciem ucisku w głowie, który ustępował i dotykał mnie co jakiś dzień. J

Od września mam problem z uczuciem ucisku w głowie, który ustępował i dotykał mnie co jakiś dzień. Jednak chciałbym skupić się na problemie, który trwa od tygodnia.
W styczniu 2016r z powodu wiecznie zapchanego nosa, naprzemiennie a co za tym idzie pogorszenia zmysłu węchu zostałem skierowany przez laryngologa do szpitala na wykonanie operacji metoda Ravor w celu wycięcia małżowiny nosa (diametria/krioterapia/laserochirurgia). Rozpoznanie: Przerost małżowin nosowych. Efekt pooperacyjny był skuteczny jednak tylko na ok 6msc. Potem zapchany nos wrócił aż do dzisiaj. Na przełomie października/listopada po wizycie u Laryngologa stwierdzono u mnie zapalenie zatok. Miałem 10 dniowa kuracje antybiotykiem. Stosunkowo niedawno tez skarżąc się na ucisk w głowie w tylnej części udałem się na konsultacje. Laryngolog stwierdził, że mam krzywa przegrode nosowa. Jednak co do glowy w ogole sie nie wypowiedzial. Otrzymalem skierowanie do szpitala na zabieg Septoplastyka + ew. rekonchoplastyka. Od tygodnia mam największy problem. Oczuwam codziennie kłucie "swędzenie" umiejscowione w środowej części głowy po lewej stronie z tyłu. W jednym i tym samym punkcie w czaszce. Bardzo nieprzyjemne i dziwne uczucie. Nie chce ustąpić a ból nasila się wieczorami. Wstaje i czuje ucisk. Przy tym czuje mrowienie w lewym uchu i vzasami odbija sie ma lewej gałce ocznej. Wczoraj przykladowo kladac sie spac mialem mroczki w oku.
Objawy podobne do bólów zatoki klinowej jednak nie jestem specjalistą. Proszę o pomoc i ew jakie badania zrobić. Rezonans u kogo konsultacja ?