Odważyłam się napisać , bo nie wiem gdzie szukać pomocy . Jestem mężatką od 1,5 roku Nasze małżeństw
3
odpowiedzi
Odważyłam się napisać , bo nie wiem gdzie szukać pomocy . Jestem mężatką od 1,5 roku Nasze małżeństwo było udane do tej pory. Zakochani szczęśliwi , sex był super ( ja mam w tej chwili obecnej 31lat a mąż tez 31 ) . Ja jestem osoba niepełnosprawna MPD. Zaczęło się od tego, że mój mąż wyjechał do sanatorium w październiku i tam poznał kelnerke. Zapytałam wytłumaczył że to nic takiego . Stałam się bardziej czujna , nie podejrzliwa ale zaczęłam go obserwować . I tak wyszło ze zaczął jezdzi do niej mimo ze do niej ma 600 km juz byl u niej 2 razy. Ona jest mężatką z dwójka dzieci.. Zdradzil mnie z nia nie jeden raz. Mamy wspólnie wspaniałych małych dzieci, mimo tego kocham go Bardzo mocno. Nie wyobrażam sobie życia bez niego i jestem w stanie mu to wszystko wybaczyć ale on nie chce wyciągnąć do mnie ręki ponieważ mowi ze mnie kocha i ja tez i nie moze sie zdecydowac która ma wybrać, ale jak możesz kochac dwie kobiety??? Mówi ze sam nie wierzy co sie dziej z nim i dlaczego tak postepuje. Ja mu mówie ze zdrowa jest i jest pewnie lepsza w łóżku a mówi ze to bez znaczenia ale mu w to nie wierze. Piszsa duzo smsów i rozmawiaja przez tel. Bardzo mnie rani słowami mówi o niej ze jest lepsza ode mnie i nie tylko. Jestem na skraju wyczerpania emocjonalnego , taka huśtawka mnie wykańcza .
Co robić i gdzie szukać pomocy ?? i czy w ogóle jest jakaś szansa na poskładanie i uratowanie naszego małżeństwa
Co robić i gdzie szukać pomocy ?? i czy w ogóle jest jakaś szansa na poskładanie i uratowanie naszego małżeństwa
Proszę jak najszybciej udać się do ośrodka wsparcia kryzysowego. Tam porozmawia Pani ze specjalistą. Piwodzenia
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, rzeczywiście istnieje coś takiego jak poliamoria,
jest to po polsku (cytuję) "wielomiłość rozumiana jako praktyka lub pragnienie posiadania wielu romantycznych związków w tym samym czasie z pełną wiedzą zaangażowanych osób". Niektórzy uważają to za rodzaj buntu przeciwko monogamia, której jednak przeciwstawienie jest poligamia - nawiasem mówiąc istnieję uzasadnione naukowe wątpliwości co do tego czy człowiek jest monogamiczny.
Moim zdaniem w takim związku kocha się każdego inną miłością. W końcu kocha się nie tylko partnera, ale i dzieci, rodziców itd. każdego innym rodzajem miłości.
Powyższe nie ma dla Pani w tej chwili znaczenia,bo jak wynika z listu nie akceptuje Pani takiej sytuacji. Dlatego niezwłocznie powinniście Państwo udać się do poradni dla małżeństw, a jeżeli mąż nie będzie chciał (częste) to Pani sama do dobrego psychoterapeuty. Nie zwlekając. Pozdrawiam
Krzysztof Dudziński
Uważam, że powinniście
jest to po polsku (cytuję) "wielomiłość rozumiana jako praktyka lub pragnienie posiadania wielu romantycznych związków w tym samym czasie z pełną wiedzą zaangażowanych osób". Niektórzy uważają to za rodzaj buntu przeciwko monogamia, której jednak przeciwstawienie jest poligamia - nawiasem mówiąc istnieję uzasadnione naukowe wątpliwości co do tego czy człowiek jest monogamiczny.
Moim zdaniem w takim związku kocha się każdego inną miłością. W końcu kocha się nie tylko partnera, ale i dzieci, rodziców itd. każdego innym rodzajem miłości.
Powyższe nie ma dla Pani w tej chwili znaczenia,bo jak wynika z listu nie akceptuje Pani takiej sytuacji. Dlatego niezwłocznie powinniście Państwo udać się do poradni dla małżeństw, a jeżeli mąż nie będzie chciał (częste) to Pani sama do dobrego psychoterapeuty. Nie zwlekając. Pozdrawiam
Krzysztof Dudziński
Uważam, że powinniście
Witam. Szansa na poskładanie związku istnieje jeśli oboje małżonkowie chcą go ratować - w takiej sytuacji można skorzystać z pomocy psychoterapeuty zajmującego się psychoterapią par i małżeństw. Z opisu sytuacji zrozumiałam, że Pani jest gotowa wybaczyć mężowi i chciałaby uratować małżeństwo, ale mąż nie potrafi się zdecydować z kim chce żyć i wciąż utrzymuje z tamtą kobietą kontakty, także intymne. Niestety, kiedy jedno z małżonków zdradza, to jest przeciwwskazaniem do psychoterapii par. Gdyby jednak tak się stało, że mąż zdecydowałby, że kończy tamten związek i chce ratować małżeństwo warto wiedzieć, że jedną z form pomocy jest psychoterapia małżeńska. To, co może Pani zrobić już teraz, to zadbać o siebie, rozsądne wydaje się skorzystanie z pomocy Ośrodka Interwencji Kryzysowej , gdzie może Pani uzyskać nieodpłatna pomoc. W zależności od możliwości w wyjściu z kryzysu może także pomóc psycholog lub psychoterapeuta jeśli świadczą tego rodzaju wsparcie. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.