Ogromna prośba o pomoc z przeklętą chorobą.
1
odpowiedzi
Dzień dobry,
wraz z żoną mamy potworny problem (od 3 miesięcy) z dzieckiem 6 miesięcznym.
Byliśmy u wielu dermatologów, pediatrów, w szpitalu dermatologicznym w Warszawie, gdzie stwierdzono łojotokowe zapalenie skóry (w oparciu o bardzo zaawansowaną ciemieniuchę) oraz w Centrum Zdrowia Dziecka na oddziale pediatrii, gdzie zdiagnozowano atopowe zapalenie skóry. Jedynym badaniem związanym bezpośrednio ze skórą, jakie dotychczas wykonano, to badanie na obecność gronkowca, które dało pozytywny wynik. Oprócz tego dziecko przeszło badania pod kątem niedoborów odporności (nie stwierdzono problemu) morfologię krwi (podwyższony poziom leukocytów, w związku z czym podano dziecku antybiotyk), badanie pasożytów w kale (wynik negatywny), testy z krwi na alergię (uczulenie na soję, orzechy, pszenicę oraz jajka). Głównym problemem jest uporczywy świąd twarzy dziecka (policzki, czoło, oczy). Przepisywane przez lekarzy lekarstwa (Hydrokortyzon, maść cynkowa, Ketotifen, płynny sylikon) oraz stosowane przez nas metody naturalne (kąpiele w krochmalu, bielince, nadmanganianie potasu, masło shea, emolienty, plastry hydrokoloidalne) nie przynoszą większych efektów. Dziecko od urodzenia karmione jest tylko piersią. Restrykcyjna dieta żony również nie pomaga. Dziecko strasznie cierpi, nie może spać, normalnie się rozwijać, całą swoją energię skupia na drapaniu i ocieraniu się policzkami. Czy jest Pani w stanie doradzić, co możemy jeszcze zrobić, zbadać, zweryfikować, aby pomóc naszemu dziecku? Będziemy niezmiernie wdzięczni za wszelkie uwagi.
Pozdrawiam
wraz z żoną mamy potworny problem (od 3 miesięcy) z dzieckiem 6 miesięcznym.
Byliśmy u wielu dermatologów, pediatrów, w szpitalu dermatologicznym w Warszawie, gdzie stwierdzono łojotokowe zapalenie skóry (w oparciu o bardzo zaawansowaną ciemieniuchę) oraz w Centrum Zdrowia Dziecka na oddziale pediatrii, gdzie zdiagnozowano atopowe zapalenie skóry. Jedynym badaniem związanym bezpośrednio ze skórą, jakie dotychczas wykonano, to badanie na obecność gronkowca, które dało pozytywny wynik. Oprócz tego dziecko przeszło badania pod kątem niedoborów odporności (nie stwierdzono problemu) morfologię krwi (podwyższony poziom leukocytów, w związku z czym podano dziecku antybiotyk), badanie pasożytów w kale (wynik negatywny), testy z krwi na alergię (uczulenie na soję, orzechy, pszenicę oraz jajka). Głównym problemem jest uporczywy świąd twarzy dziecka (policzki, czoło, oczy). Przepisywane przez lekarzy lekarstwa (Hydrokortyzon, maść cynkowa, Ketotifen, płynny sylikon) oraz stosowane przez nas metody naturalne (kąpiele w krochmalu, bielince, nadmanganianie potasu, masło shea, emolienty, plastry hydrokoloidalne) nie przynoszą większych efektów. Dziecko od urodzenia karmione jest tylko piersią. Restrykcyjna dieta żony również nie pomaga. Dziecko strasznie cierpi, nie może spać, normalnie się rozwijać, całą swoją energię skupia na drapaniu i ocieraniu się policzkami. Czy jest Pani w stanie doradzić, co możemy jeszcze zrobić, zbadać, zweryfikować, aby pomóc naszemu dziecku? Będziemy niezmiernie wdzięczni za wszelkie uwagi.
Pozdrawiam
Trzeba pomyśleć o maściach zaierających środek p/w świądowy jak anestezyna czy Fenistil żel
Doraźnie wilgotne ,chłodne kompresy na 10-15 minut na swędzące miejsca oraz doustne leki p/w świądowe jak Clemastin czy Fenistil w kroplach.
Doraźnie wilgotne ,chłodne kompresy na 10-15 minut na swędzące miejsca oraz doustne leki p/w świądowe jak Clemastin czy Fenistil w kroplach.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.