Onanizm u półrocznej dziewczynki. Boję się, że zacznie zaburzać jej rozwój. Już jest problem z pozos
2
odpowiedzi
Onanizm u półrocznej dziewczynki. Boję się, że zacznie zaburzać jej rozwój. Już jest problem z pozostawieniem dziecka samego na chwilę. Rozpraszam jej uwagę jak tylko mogę, ale nie zawsze się udaje. Trwa to już ponad miesiąc. Jak sobie z tym poradzić?
Masturbacja dziecięca jest zjawiskiem dość częstym. Istnieje jednak kilka typów tego zachowania o różnym podłożu i skutkach. Jednym z nich jest masturbacja rozwojowa, u podłoża której leży dążenie do uzyskania przyjemnych doznań. Charakteryzuje się ona celowością, powtarzalnością, przemijalnością i nieszkodliwością. W tym przypadku odnalezienie czynności, która dostarczy więcej przyjemności zwykle powoduje zastąpienie masturbacji. Zachowanie przemija wraz z przejściem do kolejnej fazy rozwoju.
Drugi typ jest związany z ciekawością i poznawaniem doznań fizycznych, nie ma powtarzalnego charakteru. Bywa też szkodliwy w związku z eksperymentalnym charakterem działań. Wymaga zatem konkretnych interwencji dorosłych. Podobnie jak masturbacja rozwojowa, zwykle przemija wraz z wiekiem. Wreszcie masturbacja instrumentalna sygnalizująca istnienie problemu, z którym dziecko nie potrafi się uporać, jak na przykład stres, niezaspokojone potrzeby, chęć zwrócenia uwagi. Staje się ona mechanizmem obronnym.
W przypadku masturbacji istotne są również reakcje otoczenia na to zachowanie, które w opiekunach często budzi silny lęk. Stosowanie kar, zabranianie, straszenie nie jest skuteczne, często powoduje podtrzymanie mechanizmu masturbacji.
Proponuję udać się na konsultację psychologiczną. Da to możliwość określenia rodzaju masturbacji, a tym samym pozwoli na określenie przyczyny i mechanizmu jej utrwalania. Ważniejsze od wyeliminowania zachowania jest odnalezienie niezaspokojonych potrzeb czy trudności z jakimi boryka się dziecko.
Drugi typ jest związany z ciekawością i poznawaniem doznań fizycznych, nie ma powtarzalnego charakteru. Bywa też szkodliwy w związku z eksperymentalnym charakterem działań. Wymaga zatem konkretnych interwencji dorosłych. Podobnie jak masturbacja rozwojowa, zwykle przemija wraz z wiekiem. Wreszcie masturbacja instrumentalna sygnalizująca istnienie problemu, z którym dziecko nie potrafi się uporać, jak na przykład stres, niezaspokojone potrzeby, chęć zwrócenia uwagi. Staje się ona mechanizmem obronnym.
W przypadku masturbacji istotne są również reakcje otoczenia na to zachowanie, które w opiekunach często budzi silny lęk. Stosowanie kar, zabranianie, straszenie nie jest skuteczne, często powoduje podtrzymanie mechanizmu masturbacji.
Proponuję udać się na konsultację psychologiczną. Da to możliwość określenia rodzaju masturbacji, a tym samym pozwoli na określenie przyczyny i mechanizmu jej utrwalania. Ważniejsze od wyeliminowania zachowania jest odnalezienie niezaspokojonych potrzeb czy trudności z jakimi boryka się dziecko.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Onanizm niemowlęcy jest czymś co zdarza się częściej niż rodzicom się wydaje. Jest to jednak na tyle wstydliwy temat, że raczej się o tym nie mówi. W przypadku maluszków częściej zdarza się u dzieczynek, ponieważ z uwagi na budowę narządów płciowych jest możliwe przy odpowiednim manipulowaniu ciałem ich stymulowanie. Zazwyczaj dziewczynki krzyżują nóżki lub wyginają się w łuk. Nie jest to nic czym należy się martwić i nie należy tego rozumieć w kontekscie zachowań seksulanych, inaczej jest u starszych dzieci, nastolatków czy dorosłych. Niemowlę jest na etapie poznawania swojego ciała, z moich doswiadczen zazwyczaj jest to objaw nudy i sposobem na zajęcie się samą sobą. To co może zaszkodzić to panika i negatywne nastawienie. Rozumiem, że może to być trudne, ale dzieci z tego wystarają.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.