Paraliż emocjonalny. Co to za choroba?
8
odpowiedzi
Witam. Nękają mnie bardzo uporczywe objawy psychiczne. Od prawie 6 lat leczę się na zab. depresyjno-lękowe mieszane, jednak nie mogę zidentyfikować jednostki chorobowej, która doskwiera mi obecnie, a prawidłowa diagnoza mogłaby ukierunkować prawidłowo moje dalsze leczenie. Wiem, że nadal choruję na zaburzenia depresyjne (bardzo często miewam depresje, apatie, itd.), w dodatku na fobię społeczną i ogólnioną, lecz dodatkowo, po każdym stresie następuje u mnie coś w rodzaju totalnego rozkładu układu nerwowego. Powtarzam, każdy stres wywołuje u mnie uczucie, w rodzaju, "o nie, znowu TO COŚ się zbliża" i w tym momencie następuje - w zależności od nasilenia stresu - "paraliż" emocjonalny, to znaczy pojawia się u mnie wyczerpanie fizyczne i umysłowe, a lęk i fobie bardzo nasilają się. Ten stan, głównie nasilonych lęków trwa u mnie przez kilka kolejnych dni. Co to może być za choroba? Podkreślam, że stosuję farmakoterapię, właśnie na stany depresyjne i lękowe, żadna modyfikacja leków nie odnosiła skutków. Wspomagam się też benzodiazepinami, od których się już uzależniłem (na szczęście jest to mała dobowa dawka). Jestem prawie wyłączony z życia, nie pracuję, nie uczę się, planuje rozpocząć psychoterapię. Proszę o pomoc w identyfikacji jednostki chorobowej, którą opisałem, bo to stało się dla mnie już tak męczące, że brakuje mi sił, by samodzielnie sobie z tym radzić. Być może jakaś sugestia będzie pomocna w ustaleniu odpowiedniego dla mnie nurtu psychoterapeutycznego. W grę wchodzi oczywiście tylko psychoterapia z NFZ. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
Zachęcam do terapii w nurcie poznawczo behawioralnym. To skuteczne podejście, w którym bardzo istotną rolę gra prawidłowe zidentyfikowanie problemu i postawienie właściwej diagnozy. To tez podejście, w którym zajmujemy się "jedną rzeczą naraz", a więc np najpierw zmniejszeniem objawów depresyjnych, potem regulcją emocji, fobią społeczną, itd. Trudno mi polecić Panu jednak taką terapię na NFZ w okolicy. Zachęcam do sprawdzenia na stronie pttpb (polskie towarzystwo terapii poznawczo behawioralnej) terapeutów z certyfikatem.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Szanowny Panie,
Dostarczony przez Pana opis jet obszerny, a z drugiej strony brzmi jakby miała Pan wiele zaburzeń jednocześnie (depresję, fobię społeczną, lęk uogólniony). "Paraliż emocjonalny" o którym Pan pisze z opisu najbardziej przypomina moim zdaniem zespół lęku napadowego, z tą różnicą, że w standardowym przebiegu stan lęku i wyczerpania trwa do ok. godziny. U niektórych osób zdarza się jednak, że objawy "rozlewają się" na parę godzin lub nawet dni. Nie jest to jednak specyficzne dla napadów paniki.
Najlepsze co mogłoby Pana spotkać do fachowa konceptualizacja dokonana przez doświadczonego terapeutę poznawczo-behawioralnego, skupiona nie tyle na diagnozie (bo być może Pana objawy się jej wymykają) ile na zrozumieniu mechanizmu powstawania i utrzymywania się lęku. Terapeuta powinien mieć ustalony wspólnie z Panem plan leczenia w oparciu o to zapisane lub narysowane rozumienie Pana objawów.
Pomóc może w tym notowanie sytuacji, myśli i emocji oraz zachowań (i ewentualnie objawów fizjologicznych). Nawet jeśli nie uda się ustalić konkretnej jednostki chorobowej, samo monitorowanie i notowanie, w połączeniu z nauką restrukturyzacji poznawczej pomaga zwykle zmienić sposób myślenia, a w konsekwencji obniżyć lęk.
Prawdopodobne jest również, że Pana układ nerwowy jest tez wyczerpany ciągłym przeżywaniem lęku. Wtedy może być trudno zidentyfikować konkretne sytuacje lub impulsy. Leczenie może wówczas polegać na nauce głębokiej relaksacji, np. Treningu Autogennego, który pomaga uruchomić układ przywspółczulny - odpowiedzialny za relaksację i hamowanie reakcji lękowych.
Istnieje szansa, ze terapeuta pracujący na NFZ będzie znał część technik poznawczo-behawioralnych lub, co bardziej prawdopodobne - wspomniana metodę relaksacji.
Życzę powodzenia.
Dostarczony przez Pana opis jet obszerny, a z drugiej strony brzmi jakby miała Pan wiele zaburzeń jednocześnie (depresję, fobię społeczną, lęk uogólniony). "Paraliż emocjonalny" o którym Pan pisze z opisu najbardziej przypomina moim zdaniem zespół lęku napadowego, z tą różnicą, że w standardowym przebiegu stan lęku i wyczerpania trwa do ok. godziny. U niektórych osób zdarza się jednak, że objawy "rozlewają się" na parę godzin lub nawet dni. Nie jest to jednak specyficzne dla napadów paniki.
Najlepsze co mogłoby Pana spotkać do fachowa konceptualizacja dokonana przez doświadczonego terapeutę poznawczo-behawioralnego, skupiona nie tyle na diagnozie (bo być może Pana objawy się jej wymykają) ile na zrozumieniu mechanizmu powstawania i utrzymywania się lęku. Terapeuta powinien mieć ustalony wspólnie z Panem plan leczenia w oparciu o to zapisane lub narysowane rozumienie Pana objawów.
Pomóc może w tym notowanie sytuacji, myśli i emocji oraz zachowań (i ewentualnie objawów fizjologicznych). Nawet jeśli nie uda się ustalić konkretnej jednostki chorobowej, samo monitorowanie i notowanie, w połączeniu z nauką restrukturyzacji poznawczej pomaga zwykle zmienić sposób myślenia, a w konsekwencji obniżyć lęk.
Prawdopodobne jest również, że Pana układ nerwowy jest tez wyczerpany ciągłym przeżywaniem lęku. Wtedy może być trudno zidentyfikować konkretne sytuacje lub impulsy. Leczenie może wówczas polegać na nauce głębokiej relaksacji, np. Treningu Autogennego, który pomaga uruchomić układ przywspółczulny - odpowiedzialny za relaksację i hamowanie reakcji lękowych.
Istnieje szansa, ze terapeuta pracujący na NFZ będzie znał część technik poznawczo-behawioralnych lub, co bardziej prawdopodobne - wspomniana metodę relaksacji.
Życzę powodzenia.
Proszę Pana, jako psychoterapeuta nie jestem uprawniony stawiania diagnozy i określenia Pana choroby. Może to zrobić lekarz psychiatra. Widzę, że ma Pan dużą świadomość swoich problemów, odważnie o nich mówi. Z tego, co Pan pisze, moją uwagę zwróciło "TO COŚ", Nie nazywa Pan tego konkretnie, ale sposób zapisu mówi mi, że właśnie temu powinien się Pan przyjrzeć: w jakich sytuacjach się pojawia, co je poprzedza, czego dotyczą oraz jakie myśli, emocje i zachowania Panu wtedy towarzyszą. Czytając Pana słowa, wydaje mi się, że w obliczu określonych sytuacji odcina się Pan od swoich emocji. Wygląda to bardzo poważnie. Konieczna psychoterapia, aby udało się Panu rozszyfrować informacje wysyłane przez Pana ciało, Życzę wytrwałości i powodzenia w szukaniu odpowiedniego dla Pana terapeuty.
Dobry wieczór. Wspomina Pan o chęci podjęcia psychoterapii. Warto zastanowić się nad nurtem psychodynamicznym lub integratywnym, dzięki któremu będzie Pan mógł nie tylko pracować nad objawami, ale także ich przyczynami. Poprzez pracę psychoterapeutyczną Pana diagnoza będzie pełna - dzięki temu też będzie miał Pan szansę zmiany w zakresie osobowości, odbioru siebie, świata i innych osób. Pozdrawiam.
Witam. Z pańskiego opisu wynika, że do zdjagnozowanych wcześniej zaburzeń, które nękają Pana w życiu dołączyły ataki paniki, które również należą do zaburzeń lękowych. To niestety ta sama dignoza, ale większa ilość objawów, które Pana męczą i nie pozwalają normalnie żyć. Proszę ooważnie pomyśleć o psychoterapii, bo sama farmakoterapia nie jest wystarczająca. Najlepiej, aby poprosił Pan swojego psychiatrę o wskazanie psychoterapeuty, który podjąłby się poprowadzenia pańskiej terapii. Trzymam kciuki i pozdrawiam
Przepraszam, ale nie potrafię Panu pomóc.
Dzień dobry. Polecam terapeutę pracującego w nurcie psychodynamicznym. Pozdrawiam.
Z tego, co Pan napisał, wynika, że farmakoterapia nie działa skutecznie, rzeczywiście warto włączyć w to psychoterapię, bo problem jest poważny i wymaga leczenia. Psychoterapeuta po wnikliwym wywiadzie, będzie w stanie zaproponować Panu leczenie. Diagnozowanie na odległość mija się z celem. Co do nurtu, psychoterapia psychodynamiczna i behawioralno-poznawcza będą tutaj dobrym rozwiązaniem. W ramach NFZ pracuje sporo specjalistów w tych nurtach. Zatem warto jak najszybciej zgłosić się po pomoc.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.