po wizycie u psychiatry postawiono diagnozę depresji. Przepisane zostały mi dwa leki Asertin oraz Ap

po wizycie u psychiatry postawiono diagnozę depresji. Przepisane zostały mi dwa leki Asertin oraz Apo-Zolpin. Próbowałem pozbawić się życia po zażyciu leku Apo-Zolpin. Natomiast moje pytanie dotyczy czegoś innego. Odczuwam od długiego czasu, że ktoś mnie obserwuje czego nie powiedziałem lekarzowi. Czuję jak ktoś stoi obok, chodzi za mną (obserwuje mnie cały czas). Od miesiąca biorę te leki i moje przekonania, że ktoś ciągle mnie obserwuje nasilają się. Coraz bardziej się boje. Czasem mam taki "napad" (jeśli mogę to tak nazwać) że zaczynam majaczyć jakieś głupoty, mój strach jest wtedy ogromny, mówię rzeczy które nie mają sensu, i widzę coś czego nie ma (postać która mnie obserwuje, zabawki na półce która stoi pusta, jakieś robaki na ścianie itp.) Z takiego "napadu" nie wszystko pamiętam, następnego dnia mama mi to opowiada że znowu takie coś było (gdy mówię takie rzeczy że coś widzę mama mi tłumaczy że nic tam nie ma mimo tego ja dalej wiem że coś tam jest). Czy to może być spowodowane zażywaniem tych leków ? Czy jest to może jakieś inne zaburzenie psychiczne? Dodam że mam 21 lat a w szpitalu leżałem 2 tygodnie jeśli to może mieć jakieś znaczenie.