Pogorszenie skory po antybiotyku

1 odpowiedzi
Witam po nadmiernym opalaniu i stosowaniu kremu z filtrem 50 wyskoczyła mi na twarzy kaszka. Nie nawilzalam twarzy zadnymi kremami, wyduszalam wagry przy czym powstały dwie większe zmiany. Zaczęłam stosować antybiotyk damelium (dwa tygodnie po zakończeniu stosowania spalaczy tluszczu) i po tym antybiotyku z każdym dniem moja skóra wygląda coraz gorzej, zuchwa juz cala w bliznach po wielkich gulach z ropa, codziennie powstają nowe gule:( dermatolog zalecila kuracje izotekiem, nie chce tego brać bo chciałabym w najbliższym czasie mieć dziecko. Czy możliwe ze antybiotyk pogorszył mój stan? Czy powinnam go odstawić? Odkad stosuje antybiotyk z domu nie wychodze bo tak źle nigdy nie wyglądałam. Proszę o pomoc :(
antybiotyk na początku może zaostrzyć zmiany potem powinna nastąpić poprawa, jeżeli nie to także zalecałabym Izotek

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.