Ponad miesiąc po wyjęciu płytki zespalającej złamanie z nadgarstka, z informacji lekarza-płytka była
1
odpowiedzi
Ponad miesiąc po wyjęciu płytki zespalającej złamanie z nadgarstka, z informacji lekarza-płytka była pozarastana, (ponad 2 lata była w ręku), trzeba było ją odrywać, przecinać tkanki, mięśnie, zastosowano fragmentowo szew ciągły ok.8 cm. Dziś po 2 tygodniach po usunięciu szwów, i po odpadnięciu strupków - jednak pozostały widoczne pod narośniętą skórą przy bliźnie i na bliźnie zarośnięte dwie granatowe kreseczki, prawdopodobnie nici chirurgiczne, trzeci maleńki wierzchołeczek nitki wystaje i w tym punkcie jest zaczerwienienie. Jakie mogą być skutki pozostawienia nici chirurgicznych w ranie, i co robić? Czy teraz trzeba będzie od nowa wyciąć bliznę wraz z wrośniętymi nićmi w ranie?
Rana jest szyta nićmi chirurgicznymi, więc naturalnym jest, że pozostają one w ranie. To co Pan/Pani widzi to szwy tzw podskórne, których zadaniem jest zmniejszenie napięcia skóry podczas gojenia. Zazwyczaj stosowane są plecione szwy, które ulegają rozpuszczeniu i wchłonięciu przez organizm. Czas ten różni się w zależności od zastosowanego szwu i jego grubości i oscyluje od 3 do 6 miesięcy. Jeżeli szew podskórny penetruje ranę to zalecałbym usunąć go w znieczuleniu miejscowym i ponownie zszyć ranę jedynie w tym miejscu. Nie jest to jednak absolutnie konieczne - ranę trzeba obejrzeć i podjąć decyzję indywidualnie.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.