Ponad rok temu wpadłam w atak paniki i przestałam funkcjonować. Wówczas psychiatra przepisał mi Prop
6
odpowiedzi
Ponad rok temu wpadłam w atak paniki i przestałam funkcjonować. Wówczas psychiatra przepisał mi Propranolol, Paroksetyne i Spamilan. Lęki pomału ustąpiły. Po pół roku zostały odstawione. Minęło kolejne 6 miesiecy,zmarła najważniejsza osoba w moim życiu i wszystko wróciło. Lęki,stany depresyjne. Praktycznie nie wstawałam z lozka bo gdy to robiłam....umierałam. A przynajmniej myślałam,że umieram. Przepisano mi wenlafaksyne. Przyjmuje ja w najniższej dawce terapeutycznej. Kilka dni temu psychiatra dostawila Citronil 20 mg raz dziennie...rano. Wenlafaksyne przeniosła na wieczór. Dołożyła nowy lek po kolejnym przykrym incydencie,którego się wystraszyłam. Nie jest najgorzej. Czuje się w miarę w porządku,ale problem polega na tym,że zaczęłam się budzić po kilkanaście razy w nocy. Nie wstaje,nie chodze,udaje mi się zasnąć na takim dziwnym czuwaniu. Wiem,że śpię,myślę że długo i nagle otwieram oczy,patrzę na zegarek i minęło 5 min. Nie miałam tak wczesniej. Czy Citronil może mieć coś wspólnego z tą sytuacją? Jak długo należy przyjmowac antydepresanty? Boje się,że nagle przestaną działać i martwi mnie moje podejście do psychoterapii. Nie wierzę w nią. Przeanalizowałam masę książek,filmików,artykułów. Wiem co się ze mną dzieje,nie wpadam w paniki,nauczyłam się prawidłowo oddychać,stosuje relaksacje,przeszłam na diete,tłumacze sobie swoje epizody lękowe,ale najbardziej martwią mnie objawy somatyczne... U mnie lęk nigdy nie pojawiał się bez powodu....najpierw był objaw somatyczny...później lęk...czy terapia pomogłaby mi uporać się z tymi objawami somatycznymi? Beznadziejne jest to,że w nią poprostu nie wierzę.
Dzień dobry. Leki psychiatryczne miały/mają pomóc Pani przetrwać trudny czas. Ale czy pomogą uporać się z problemami? Pani stan pogorszył się w wyniku śmierci bliskiej osoby, czyli w wyniku utraty najważniejszej relacji międzyludzkiej, jaką Pani miała. Być może rozwiązania trzeba szukać również w dziedzinie relacji międzyludzkich, w relacji z terapeutą lub terapeutką. Pozdrawiam serdecznie.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Ataki paniki mają to do siebie, że zazwyczaj są poprzedzone jakimś objawem somatycznym, np. kołataniem serca, zawrotami głowy itp. Często cielesne objawy lęku wtórnie wywołują lub wzmacniają tę emocję, ponieważ zaczynamy interpretować je jako sygnał zagrożenia lub pogorszenia zdrowia. Jak najbardziej zalecam w takim wypadku psychoterapię. Bardzo dobre rezultaty przynosi w przypadku zaburzeń lękowych terapia poznawczo-behawioralna. Poza uporaniem się z lękiem w toku psychoterapii będzie Pani miała możliwość przepracowania trudnych doświadczeń, o których Pani pisze. Rozumiem sceptycyzm i ograniczone zaufanie do psychoterapii, zachęcam jednak, by spróbować i umówić się choć na pierwszą wizytę, po której wspólnie z terapeutą zdecyduje Pani, co dalej. Trzymam za Panią kciuki. Pozdrawiam.
Dzień dobry.
Leki przeciwdepresyjne należy przyjmować tak długo, jak długo zasadność ich stosowania dostrzega lekarz prowadzący leczenie. Jest to czas dobierany bardzo indywidualnie, inny dla każdego pacjenta. Zwyczajowo jest to około 6 miesięcy do roku, czasem dłużej. Pani, niewątpliwie bolesne, doświadczenie pokazuje pewną regułę. Mianowicie, że same leki nie są w stanie ochronić pacjenta przed nawrotem choroby. Współczesny model leczenia to leczenie biologiczne (czyli leki) przy jednoczesnym wsparciu psychoterapeutycznym. W życiu doświadczamy wielu trudnych sytuacji, na przykład utrat (bliskich osób, pracy, zdrowia). Każda z nich może przyczynić się do pogorszenia funkcjonowania czy samopoczucia. Psychoterapia pozwala przyjrzeć się mechanizmom, w których funkcjonujemy, relacjom, jakie budujemy, ale przede wszystkim pozwala lepiej poznać samego siebie i swoją chorobę. Nie wiem z czego wynika Pani brak wiary w psychoterapię- być może z lęku przed tym, co Pani tam odkryje? Zachęcałabym jednak podjąć próbę skorzystania z tej formy pomocy. Jedynie psychoterapia pomoże uporać się z objawami, o których Pani pisze. Warto udać się choćby na jedną wizytę- konsultację, aby wspólnie z terapeutą ustalić możliwości uzyskania przez Panią pomocy. I do tego Pania zachęcam.
Pozdrawiam ciepło.
Leki przeciwdepresyjne należy przyjmować tak długo, jak długo zasadność ich stosowania dostrzega lekarz prowadzący leczenie. Jest to czas dobierany bardzo indywidualnie, inny dla każdego pacjenta. Zwyczajowo jest to około 6 miesięcy do roku, czasem dłużej. Pani, niewątpliwie bolesne, doświadczenie pokazuje pewną regułę. Mianowicie, że same leki nie są w stanie ochronić pacjenta przed nawrotem choroby. Współczesny model leczenia to leczenie biologiczne (czyli leki) przy jednoczesnym wsparciu psychoterapeutycznym. W życiu doświadczamy wielu trudnych sytuacji, na przykład utrat (bliskich osób, pracy, zdrowia). Każda z nich może przyczynić się do pogorszenia funkcjonowania czy samopoczucia. Psychoterapia pozwala przyjrzeć się mechanizmom, w których funkcjonujemy, relacjom, jakie budujemy, ale przede wszystkim pozwala lepiej poznać samego siebie i swoją chorobę. Nie wiem z czego wynika Pani brak wiary w psychoterapię- być może z lęku przed tym, co Pani tam odkryje? Zachęcałabym jednak podjąć próbę skorzystania z tej formy pomocy. Jedynie psychoterapia pomoże uporać się z objawami, o których Pani pisze. Warto udać się choćby na jedną wizytę- konsultację, aby wspólnie z terapeutą ustalić możliwości uzyskania przez Panią pomocy. I do tego Pania zachęcam.
Pozdrawiam ciepło.
Droga Pani,
miewam pacjentów z zaburzeniami snu i terapia psychologiczna, podczas której pacjent naprawdę pracuje, przynosi oczekiwane efekty. W stanach podobnych do tego, w którym Pani jest połączenie farmakoterapii z pomocą psychologiczną to, według mnie, idealne połączenie zmierzające do osiągnięcia zadowalających efektów. Proszę znaleźć psychologa w swojej okolicy i umówić się na wizytę.
pozdrawiam
Radosław Krąpiec, psycholog
miewam pacjentów z zaburzeniami snu i terapia psychologiczna, podczas której pacjent naprawdę pracuje, przynosi oczekiwane efekty. W stanach podobnych do tego, w którym Pani jest połączenie farmakoterapii z pomocą psychologiczną to, według mnie, idealne połączenie zmierzające do osiągnięcia zadowalających efektów. Proszę znaleźć psychologa w swojej okolicy i umówić się na wizytę.
pozdrawiam
Radosław Krąpiec, psycholog
Dzień dobry.
Sytuacja, którą Pani opisuje wymaga terapii. Leki pomagają łagodzić efekty, ale opanowanie stanów lękowych zależy też od wypracowania sobie sposobów radzenia bez nich. Bardzo proszę skontaktować się z psychoterapeutą, który pomoże Pani w przełamaniu schematów reagowania.
Sytuacja, którą Pani opisuje wymaga terapii. Leki pomagają łagodzić efekty, ale opanowanie stanów lękowych zależy też od wypracowania sobie sposobów radzenia bez nich. Bardzo proszę skontaktować się z psychoterapeutą, który pomoże Pani w przełamaniu schematów reagowania.
Myślę, że wybór terapii jest bardzo dobrym pomysłem, polecam zapisać się do psychoterapeuty. Pozdrawiam Piotr Włodarczyk
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.