Poszłam do stomatologa z niebolacym zębem z próchnica przydziaslowo na 2 dolnej, po rozwiercenie zęb
1
odpowiedzi
Poszłam do stomatologa z niebolacym zębem z próchnica przydziaslowo na 2 dolnej, po rozwiercenie zęba zaczęło się krwawienie intensywne, z którym lekarz nie mógł sobie poradzić. Winę zwalił na rzekomą resorpcję, moje zdanie jest takiego że za daleko przewiercił i zrobił perforacje. Nie wie co z tym zrobić. Na drugiej wizycie znowu otworzył zęba i stwierdził że zacznie leczyć kanałowo, ząb jest zatruty. Dziąsło jest opuchnięte 2 miesiąc. Stomatolog najchętniej by gdzieś mnie wysłał, ale sam nie wie gdzie i do kogo. TK potwierdziło tzw resorpcję, która nazwijmy perforacja, powstała na skutek intensywnego wiercenia.
Poszłam z niebolacym zębem i mała przydziaslowa próchnica a wróciłam od Pana stomatologa z informacją że prawdopodobnie
ząb długo nie wytrzyma i będzie do wyrwania.
Nie rozumiem jak można tak rozwalić zęba i nie wziąć odpowiedzialności !
Poszłam z niebolacym zębem i mała przydziaslowa próchnica a wróciłam od Pana stomatologa z informacją że prawdopodobnie
ząb długo nie wytrzyma i będzie do wyrwania.
Nie rozumiem jak można tak rozwalić zęba i nie wziąć odpowiedzialności !
Często przebieg resorpcji zewnętrznej zęba właśnie tak wygląda, długo nie dając żadnych objawów bólowych. Po ingerencji stomatologicznej może być konieczne leczenie kanałowe i niestety rokowania dla zęba nie są dobre, co może wiązać się ostatecznie z koniecznością jego ekstrakcji.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.