Potrzebuję pomocy psychologa dla 14 letniej córki. Wycofuje się z życia. Dzieje się coś niedobrego.

Szanowna Pani,

Rzeczywiście nie zaleca się, aby jeden terapeuta prowadził indywidualną terapię z więcej niż jedną osobą z rodziny właśnie z powodu braku zaufania i problemów etycznych, jakie mogą być przez to generowane. W kontekście sytuacji, kiedy w rodzinie pojawia się przemoc, wydaje się to szczególnie istotne! Co więcej, wielu pacjentów, którzy trafiają do gabinetów psychoterapeutycznych na początku ma kłopot z pełnym otworzeniem się przed psychologiem, nawet gdy ma do tego stworzone odpowiednie warunki i zdaje sobie sprawę z obowiązku tajemnicy zawodowej, który nas obowiązuje. Dlatego rozumiem Pani córkę i to, że mogła czuć się niekomfortowo w takiej sytuacji. Mam wrażenie, że konieczna byłaby zmiana psychoterapeuty/psychologa.
Bardzo cieszę się, że jest Pani czujna i zauważa zmiany w zachowaniu swojego dziecka. Okres dorastania to trudny moment w życiu człowieka i trzeba się w nim mierzyć z wieloma wyzwaniami, a niekiedy mogą pojawić się problemy, których nie powinniśmy bagatelizować. Trzeba jednak pamiętać, że aby psychoterapia miała sens i przynosiła efekty potrzebna jest motywacja pacjenta, nad którą również należy pracować podczas sesji. Warto znaleźć psychologa, terapeutę, który wie jak to zrobić i ma do tego odpowiednie narzędzia w swoim podejściu psychoterapeutycznym.

życzę Pani i Pani córce powodzenia,

dobrego dnia

Vivian Fiszer

Myślę, że taki stan dziecka jest jak najbardziej podstawą do tego, żeby umówić się na wizytę z psychoterapeutą. Jest to czas, kiedy u młodej dziewczyny zachodzi wiele zmian fizycznych, jak i psychicznych, a w połączeniu z wymogami, jakie stawia środowisko rówieśników oraz dorosłych, mogą one przerastać młodą osobę. Trudna sytuacja rodzinna często jest niezrozumiała dla dzieci, wielokrotnie dziecko wycofuje się, będąc w poczuciu nieustannego zagrożenia. Mało tego, dziecko rzadko chce obarczać wówczas swoimi problemami kogoś bliskiego, dlatego może zamykać się w swoim świecie. Uważam, że pomoc jest niezbędna.

to zapraszam, Może spróbuje mi zaufać.

Ja niestety nie pracuję z młodzieżą, ale gdyby Pani napisała, gdzie mniej więcej mieszka, mogę spróbować kogoś polecić. Pozdrawiam

Szanowna Pani
objawy które obserwuje Pani u córki mogą mieć po pierwsze związek z traumą, której doświadczyła jako ofiara przemocy a nasilić się mogły ze względu na okres dojrzewania, który sam w sobie jest trudny dla młodego człowieka. Ze względu na procesy rozwojowe jakie wtedy zachodzą, na poziomie fizycznym, hormonalnym a co za tym idzie także emocjonalnym.
Natomiast nie wiem kto skierował Pani Córkę do tej samej psycholog, która prowadziła męża znęcającego się nad rodziną, ale z pewnością nie jest to profesjonalne podejście terapeutyczne i brak zaufania ze strony córki jest tu zupełnie naturalny. Córka powinna mieć kontakt z osobą do której ma pełne zaufanie, ponieważ na tym opiera się powodzenie terapii. I nie nie mają tu znaczenia nawet najlepsze intencje psychologa. Dlatego też w profesjonalnej psychoterapii indywidualnej nie prowadzi się leczenia u jednego terapeuty osób, które są ze sobą związane, chyba że jest to terapia par albo terapia rodzinna. W tym przypadku dodatkowo mamy do czynienia ze sprawcą oraz ofiarą przemocy. Dla ofiary przemocy bezwzględnie najważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa Proszę poszukać odpowiedniej pomocy u PSYCHOTERAPEUTY ( nie tylko psychologa), który będzie w stanie poprowadzić terapię córki. Terapia, o czym warto pamiętać, to nie to samo, co kilka spotkań konsultacyjnych. To proces leczenia, dlatego ważny jest wybór odpowiedniego specjalisty. Jeśli miałaby Pani dodatkowe pytania w tej kwestii proszę o bezpośredni kontakt.
Życzę wytrwałości!
Leszek Jaroszewski
Gabinet ARCHE

Proszę poszukać dla córki psychoterapeuty, któremu będzie mogła zaufać. Zdecydowanie jeden psycholog nie powinien pracować z różnymi członkami rodziny równolegle, szczególnie jeśli w grę wchodzi przemoc. Pozdrawiam.

Dobry wieczór Pani, zapraszam do swojego gabinetu, postaram się nawiązać kontakt z dorastającą córką, określić obszary problemowe, stworzyć plan działania i wprowadzić go w życie. Posiadam bardzo duże doświadczenie w pracy z młodzieżą (6 lat pracy jako opiekun kolonijny plus niejeden proces terapeutyczny zamknięty, oraz szkolenia przeciwuzależnieniowe prowadzone w szkołach w całym kraju).

Pozdrawiam
Psycholog
Adrian Szafrański

Proszę udać się do innego specjalisty, najlepiej do psychoterapeuty, można z córką przejrzeć strony internetowe na których często są zdjecia terapeutów, może to jej pomóc w wyborze danej osoby. Jeden psycholog/psychoterapeuta nie może prowadzić równocześnie innych spokrewnionych osób.

Proszę skierować córkę do terapeuty który pracuje z młodzieżą i ma doświadczenie.

Myślę, że warto byłoby rozważyć zmianę psychologa dla córki. Skoro doświadczyła Pani i Pani córka przemocy ze strony męża u córki nadal utrzymywać może się poczucie zagrożenia, strachu, bezsilności. Niekiedy zapewnienie o utrzymaniu tajemnicy psychologiczniej mogą nie starczyć (tym bardziej, ze u większości nastolatków występuje lęk przed ujawnieniem rodzicom tego, co młody człowiek mówi psychologowi w gabinecie). Córka może sądzić, że jej wypowiedzi wpływają na pracę psychologa z ojcem lub też, że słowa taty na jej temat mogą zmienić postawę psychologa wobec niej. Stąd pojawiające się wycofanie i tłumienie emocji. Życzę Pani i Pani córce dużej siły! Powodzenia!

Dzień dobry,

rozumiem wątpliwości córki, jeśli chodzi o konkretnego specjalistę, który jest także terapeutą "przemocowego" ojca. Rolą terapeuty jest jednak zachowanie neutralności i etyczne zachowanie. Nie do końca rozumiem, skąd taki wybór - czy to jakiś sądowy nakaz? Proszę zerknąć nawet tutaj na portalu, że jest wielu specjalistów, którzy mogą okazać się pomocni. Nie pisze Pani konkretnie, gdzie poszukuje Pani tego specjalisty (jakie miasto itd.). Proszę skorzystać z wyszukiwarki i poczytać o kompetencjach i doświadczeniu danego specjalisty i pokazać córce, niech ostatecznie ona sama dokona wyboru.Już samo odzyskanie i przekonanie o posiadaniu wpływu na sytuację może być pomocne dla córki.

pozdrawiam serdecznie
Anna Jerzak/Psychonomia.pl

Sugeruje, innego psychologa... Zaufanie i relacja to podstawa w pracy z psychologiem.

Dzień dobry,
Zachęcam do zgłoszenia się do Poradni Psychologiczno- Pedagogicznej, gdzie może Pani uzyskać pomoc dla nastolatki, bądź do jakiejkolwiek poradni zajmującej się pracą terapeutyczną z dziećmi i młodzieżą. Niestety ja nie pracuję indywidualnie z nastolatkami poniżej 17 r. ż.
Pozdrawiam Paulina D.

Dzień dobry,
proponuję porozmawiać z córką, spróbować przekonać ją do osobistego spotkania z psychologiem (warto pozwolić jej samodzielnie wybrać specjalistę). Dodatkowa diagnostyka umożliwi wskazanie właściwych form pomocy. Proszę o cierpliwość. Pozdrawiam.

Maciej Krzymowski - psycholog, seksuolog, diagnosta.

Witam Panią
Z tego co Pani napisała wynika, że Pani córka jest po doświadczeniu przemocy w rodzinie i wcale mnie nie dziwi, że pojwiły się kłopoty. Jęsli chodzi o psychologa to pierwszy podstawowy błąd, ze córka została skierowana do tego samego specjalisty co ojciec. Psycholog w ogóle nie powinien podejmować się w tym przypadku pracy z osobą stosującą przemoc i doznającą przemocy. Co do wyboru psychologa to jeśli córka nie ufa i nie chce chodzić to nie należy jej zmuszać do tego. Proszę poszukać kogoś innego. Może być najlepszy na świecie psycholog, najlepsze metody, świetny ośrodek i tak z tego nic nie będzie bez relacji terapeutycznej. To jest najważniejsza sprawa.To normalne i ludzkie, że ktoś może nam nie odpowiadać. Proszę poszukać kogoś do kogo córka zaakceptuje i zechce korzystać z pomocy.
Ja pracuję z młodzieżą i jeśli są Panie z Warszawy to zapraszam na konsultację. Pozdrawiam serdecznie

Jeśli pochodzi Pani z Włocławka lub okolic, zapraszam na wizytę wraz z córką. Pozdrawiam! Milena Wyszyńska

Zapraszam na wizytę

Dzień dobry. Rozumiem to, że córka jest nieufna wobec Pani, do której chodzi. Zgodnie z etyką zawodu psychologa Pani mąż jako sprawca przemocy i jako blisko spokrewniony nie powinien był być kierowany do tego samego specjalisty. Pomoc psychologiczną dla córki jako osoby doświadczającej przemocy może Pani uzyskać w Centrach Interwencji Kryzysowej, Powiatowych Centrach Pomocy Rodzinie, czy w ośrodkach specjalistycznych zajmujących się problemem przemocy (np. w fundacjach). Pani córka może również zadzwonić pod telefon zaufania dla dzieci i młodzieży (116 111). Na początku dla Pani córki najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa i stabilizacja emocjonalna. Później można pomyśleć o dłuższej terapii. Zachęcam do odwiedzenia strony internetowej Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia", gdzie będzie Pani mogła dowiedzieć się więcej o swoich prawach jako osoby doświadczającej przemocy i formach pomocy. Pozdrawiam Panią serdecznie i życzę Wam wszystkiego dobrego.

W takiej sytuacji szczególnie ważne jest zaufanie do osoby pomagającej, z którą nawiązuje się kontakt. Faktem jest, że nie każdy psycholog czy psychoterapeuta będzie odpowiedni dla danego pacjenta, a istotne jest nawiązanie dobrej relacji terapeutycznej. W przypadku Pani córki może to być niemożliwe, gdyż spostrzega prawdopodobnie tą psycholog, jako osobę wspierającą ojca, który ją krzywdził.
Dobrą praktyką jest to, że każdy z rodziny (zwłaszcza w opisanej sytuacji) współpracuje z innym psychoterapeutą. Nie zalecane jest, aby ten sam "pomagający" pracował zarówno z mężem, jak i z Pani córką, gdyż może to uniemożliwiać właściwe warunki dla przebiegu psychoterapii. Warto też wybierać osobę, która ma potwierdzone certyfikatem kwalifikacje w tej dziedzinie i doświadczenie budowaniu kontaktu z młodzieżą oraz pomaganiu osobom dotkniętych przemocą.
Powodzenia w wyborze właściwego psychoterapeuty.
Katarzyna Sikora
dobry-psycholg-lodz.pl

W przypadku Pani córki zbiegło się kilka czynników. Po pierwsze doświadczenie przemocy i to ze strony ojca, który powinien być oparciem, a nie agresorem. Córka przezywa też okres dojrzewania, który dla każdego nastolatka jest trudnym doświadczeniem, w którym wbrew pozorom relacje z rodzicami, posiadanie w nich oparcia jest niezwykle ważne. No i wreszcie nieszczęśliwa decyzja o terapii u terapeuty ojca (bo jak sądzę, tak córka mogła to przeżywać). Młodzież w tym wieku jest bardzo wrażliwa jesli chodzi o szanowanie ich granic, odrębności, prywatności. A w tym przypadku to ojciec przekraczał jej granice, a terapia u tej samej osoby także mogła być dla córki przekroczeniem jej granicy powtórnie. Konsekwencją jest w tej sytuacji brak zaufania do dorosłych w ogóle i z pewnością trzeba będzie bardzo dużo czasu by mogła na nowo zaufać. Trzeba jej okazać wyrozumiałość, być wobec niej cierpliwym. Warto w związku z tym dołożyć starań by znaleźć dla córki odpowiedniego terapeutę i to powinna być zdecydowanie osoba z doświadczeniem i wykształceniem psychoterapeutycznym. Myślę, że może Pani poszukać tu na portalu odpowiedniej osoby lub poszukiwać jej poprzez polecenia osobiste. Warto też kierować się Pani intuicją i porozmawiać z potencjalnym terapeutą choćby przez telefon. To Pani przecież zna swoją córkę, wie co przeżyła. Pozdrawiam życząc wiele siły. Agnieszka Schab

Dzień dobry,
z mojego doświadczenia wynika, że osoby spokrewnione czy też pozostające ze sobą w bardzo bliskich relacjach nie powinny w tym samym czasie korzystać ze wsparcia tego samego psychologa-psychoterapeuty (chyba, że jest to terapia rodzinna lub terapia par). Tego rodzaju sytuacja może m.in. budzić nieufność - i tak się właśnie stało w wypadku Pani córki. A zaufanie to podstawa relacji terapeutycznej i jeden z najważniejszych warunków skutecznej terapii.
Dobrze więc, że rozważa Pani poszukanie dla córki innego psychologa. Zdecydowanie popieram tę decyzję. Ponieważ córka ma już 14 lat, proponuję, byście Panie wspólnie zrobiły rekonesans i podjęły decyzję o wyborze takiej osoby, która będzie odpowiadała zarówno Pani oczekiwaniom, jak i oczekiwaniom Pani córki. Nie wiem, gdzie Panie mieszkacie, więc trudno jest mi wskazywać konkretną osobę. To, co mogę zasugerować, to wybór osoby doświadczonej, posiadającego certyfikat psychoterapeuty i specjalizującej się w pracy z młodzieżą. Wierzę, że uda się Paniom znaleźć dobrego fachowca, np. za pośrednictwem tego portalu.
Powodzenia, pozdrawiam serdecznie,
Aleksandra Hulewska

Witam, nie może być sytuacji że córka chodzi do psychologa który był psychologiem ojca Pani córki. Proszę wejść na stronę fundacji: "Dajemy dzieciom siłę". Znajdzie tam Pani kontakt na pomoc psychologiczną. Pozdrawiam serdecznie

Dzień dobry
Zarówno Pani jak i córka doswiadczylyscie traumy, córka mose miec trudności w nawiązywaniu więzi i wycofaniu się z życia gdyż utraciła zaufanie do osób dorosłych. Z zasady przestała wierzyć innym, a co za tym idzie wycofuje się z jakichkolwiek relacji. Dodatkowo fakt, że jej ojciec od którego doświadczyła krzywdy uczeszcza do tego samego psychologa co ona stawia ją (w jej oczach) na tym samym poziomie co jej ojca.
Bardzo proszę udać się na psychoterapię z córką do psychologa dziecięcego który specjalizuje się w traumie dziecięcej.
Pozdrawiam
Magdalena Kaczmarczyk

Witam serdecznie,

Z opisu wygląda ze corka jest w tzw ciaglym zagrożeniu którym nakazuje jej albo uciekać/unikac stresujących sytuacji albo stawiac im czola. W przypadku terapii młodzieży istotne jest by mloda osoba czula luzna relacje ze swoim terapeuta. Dlatego radziłbym by corki odczucia w sprawie terapeuty zostały zaakceptowane co oznacza by to wlasnie ona wybrala osobe z która będzie pracować. Jeśli zostanie zmuszona do terapii z osoba której nie ufa to jest duza szansa ze sesje nie przyniosą zadnych rezultatow.
Czasem lepiej jest się udac do 5-6 roznych terapeutów na konsultacje niż na sile kontynuować terapie z osoba przed która nie da się otworzyć.

Pozdrawiam,
Adrian Olesiak

Sugeruję zmianę psychologa na takiego, któremu córka zaufa.

Witam,

Proszę poszukać innego specjalisty dla córki, najlepiej psychoterapeuty dzieci i młodzieży. Powodzenia!

Agnieszka M.