Potrzebuje pomocy w po prowadzeniu do jakiego lekarza mam się udać lub nawet diagnozy co może mi dol
2
odpowiedzi
Potrzebuje pomocy w po prowadzeniu do jakiego lekarza mam się udać lub nawet diagnozy co może mi dolegac.
Cztery i pół roku temu gdy bylam w ciąży (w około 7 Msc) zaczęłam podczas snu się krztusic (jakby ślina) jak wspominałam o tym ginekologowi sugerował abym nie spała na wznak.
Krztuszenie nocne jednak nie ustąpiło do tej pory.
Wygląda to tak : wybudzam się przeważnie około 1-3 w nocy zrywam się zaczynam pluć na podłogę czasem na łóżko, kaszle. Po czym kładę się spać i zasypiam większość takich sytuacji nie pamiętam mąż mi rano mówi że znowu kaszlalam w nocy. Czasem podczas wybudzen zaczynam kaszleć bardzo szybko bije mi serce krzyczę że się pali i biegnę otworzyć okno. (miałam kilka takich sytuacji przy których mąż zawsze interweniuje)
Mam dużo stresu od 12 lat jestem bardzo osoba nerwową, dużo nerwowo trzymam w sobie czasem przechodzą mnie myśli samobójcze. Podczas kłótni lub silnego zdenerwowania ( ale tylko z mężem) zaczynam się trząsc i nie mogę się uspokoić robię się zimna i od gardła do klatki piersiowej przechodzą mnie dziwne dreszcze. 12 lat temu miałam takich sytuacji bardzo dużo teraz częstotliwość się zmniejszyła. Nie trzęse się już podczas silnych emocji tylko zostały czasem te dreszcze od gardła do klatki piersiowej.
Mam 4 letnia wspaniałą córkę która niestety jest bardzo głośnym dzieckiem i czasem doprowadza mnie to do szaleństwa i nie czuje się dobrze w takich sytuacjach
Nie wyżywam się na córce ani psychicznie ani fizycznie proszę mnie źle nie zrozumieć.
Kilka Msc temu gdy opowiedziała o tym nocnym krztuszeniu lekarzowi w Poz powiedział że to pewnie przez fefluks ale ja żadnego refluksu nie mam, miałam robiona gastroskopie 1 rok temu i wszystko wyszło ok w badaniu.
2 lata temu miałam obrzęk prawego płata skroniowego przy czym w skutkach przestałam śnić i w pierwszym okresie po obrzęku racjonalnie myśleć, zapomniałam znaczenie słów i używałam ich tylko kilku które znałam najbardziej.
Ale ten obrzęk napewno nie jest zwiazany z krztuszeniem ponieważ krztusze się od czterech i pół lat.
A obrzęk był 2.5 roku temu.
Prosze o pomoc.
Nie wiem już gdzie tej pomocy szukać.
Dodam że laryngolog też mnie badał i nie widzi nic co może być niepokojące, alergolog również był. I nie jestem na nic uczulona. Z kolei po niektórych pokarmach występuje u mnie pokrzywka na ciele.
Dodam że te krztuszenie się w nocy się nasiliło, jest co kilka dni.
Nie jadam w nocy ani krótko przed spaniem, nie jestem osobą otyła, nie pije alkocholu nie pale papierosów nie pije nawet napoi gazowanych. Mam 29 lat
Prosze o pomoc
Pozdrawiam
Cztery i pół roku temu gdy bylam w ciąży (w około 7 Msc) zaczęłam podczas snu się krztusic (jakby ślina) jak wspominałam o tym ginekologowi sugerował abym nie spała na wznak.
Krztuszenie nocne jednak nie ustąpiło do tej pory.
Wygląda to tak : wybudzam się przeważnie około 1-3 w nocy zrywam się zaczynam pluć na podłogę czasem na łóżko, kaszle. Po czym kładę się spać i zasypiam większość takich sytuacji nie pamiętam mąż mi rano mówi że znowu kaszlalam w nocy. Czasem podczas wybudzen zaczynam kaszleć bardzo szybko bije mi serce krzyczę że się pali i biegnę otworzyć okno. (miałam kilka takich sytuacji przy których mąż zawsze interweniuje)
Mam dużo stresu od 12 lat jestem bardzo osoba nerwową, dużo nerwowo trzymam w sobie czasem przechodzą mnie myśli samobójcze. Podczas kłótni lub silnego zdenerwowania ( ale tylko z mężem) zaczynam się trząsc i nie mogę się uspokoić robię się zimna i od gardła do klatki piersiowej przechodzą mnie dziwne dreszcze. 12 lat temu miałam takich sytuacji bardzo dużo teraz częstotliwość się zmniejszyła. Nie trzęse się już podczas silnych emocji tylko zostały czasem te dreszcze od gardła do klatki piersiowej.
Mam 4 letnia wspaniałą córkę która niestety jest bardzo głośnym dzieckiem i czasem doprowadza mnie to do szaleństwa i nie czuje się dobrze w takich sytuacjach
Nie wyżywam się na córce ani psychicznie ani fizycznie proszę mnie źle nie zrozumieć.
Kilka Msc temu gdy opowiedziała o tym nocnym krztuszeniu lekarzowi w Poz powiedział że to pewnie przez fefluks ale ja żadnego refluksu nie mam, miałam robiona gastroskopie 1 rok temu i wszystko wyszło ok w badaniu.
2 lata temu miałam obrzęk prawego płata skroniowego przy czym w skutkach przestałam śnić i w pierwszym okresie po obrzęku racjonalnie myśleć, zapomniałam znaczenie słów i używałam ich tylko kilku które znałam najbardziej.
Ale ten obrzęk napewno nie jest zwiazany z krztuszeniem ponieważ krztusze się od czterech i pół lat.
A obrzęk był 2.5 roku temu.
Prosze o pomoc.
Nie wiem już gdzie tej pomocy szukać.
Dodam że laryngolog też mnie badał i nie widzi nic co może być niepokojące, alergolog również był. I nie jestem na nic uczulona. Z kolei po niektórych pokarmach występuje u mnie pokrzywka na ciele.
Dodam że te krztuszenie się w nocy się nasiliło, jest co kilka dni.
Nie jadam w nocy ani krótko przed spaniem, nie jestem osobą otyła, nie pije alkocholu nie pale papierosów nie pije nawet napoi gazowanych. Mam 29 lat
Prosze o pomoc
Pozdrawiam
Witam serdecznie, z tego co Pani pisze sięgnęła już Pani po pomoc u kilku lekarzy, którzy wykluczyli przyczyny medyczne. Czasami objawy somatyczne pojawiają się gdy borykamy się z różnymi trudnymi emocjami (również nieświadomymi), albo mierzymy się z nowymi rolami w życiu (np. bycie mamą). Może warto byłby udać się na konsultację do psychoterapeuty, który miałby szansę głębiej poznać Panią oraz problem i mógłby zasugerować dalszą formę pomocy. Powodzenia życzę!
Pozdrawiam
Paulina Musielak-Jamróz
Pozdrawiam
Paulina Musielak-Jamróz
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Przyłączam się do propozycji poprzedniczki tym bardziej, że trafiła Pani ze swoim problemem na forum dla psychoterapeutów. Przypuszczam więc, że być może jeszcze nie całkiem uchwytna myśl, że Pani objawy mogą być natury psychosomatycznej, tutaj Panią zaprowadziły. Niezależnie od potwierdzenia czy wykluczenia takiej przyczyny nocnego krztuszenia się myślę, że warto skonsultować się z psychoterapeutą, skoro od 12 lat, żyje Pani w dużym stresie i określa się Pani, jako osoba bardzo nerwowa. Nie zaopiekowanie się sobą w tak długim okresie czasu może dawać o sobie znać na wiele różnych sposobów, jeżeli dotychczasowe objawy płynące z umysłu i ciała Pani ignorowała.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.