Potrzebuje porady , nie wiem sama do kogo powinnam się udać . Od jakiegoś czasu mam stany lękowe ,
3
odpowiedzi
Potrzebuje porady , nie wiem sama do kogo powinnam się udać .
Od jakiegoś czasu mam stany lękowe , ale nasiliło sie to po pewnej sytuacji .
Dlugi okres mieszkalam za granica , gdy postanowiłam wrócic do kraju , zamieszkałam z córka oraz moim bratem , który jest alkoholikiem i po dluższym nie piciu , wpadl w trans i pil przez tydzien pozniej cierpiał przez pare dni i gdy juz doszedl do siebie i wszystko juz bylo dobrze i był całkowicie trzeźwy pewnej nocy przybiegl do mnie twierdzac że widzi duchu że sa tu i że chca zrobic mojej córce krzywde opowiadał o nich tak realistycznie , dostał szału. Był kompletnie przerażający miał tak porzerażające oczy chciał uciekać z domu powstrzymałam go modląc sie bardzo głośno co go uspokajało . Zadzwoniłam po rodziców , ktorzy po niego przyjechali i go zabrali do siebie . Ja wiem że to napewno były halucynacje alkoholowe ale mimo to boje się być w tym mieszkaniu boje sie wejsç do jego pokoju boje sie wejsc do łazienki boję się zgasić światło boję się poruszać po domu , nie czuję sie bezpiecznie , nie wiem jak sobie z tym poradzić , glupio jest mi sie przyznać przed rodzicami że się boję , nie chce żeby się martwili też i o mnie i nie chce żeby moja córka to odczuła. Nie moge jeść i spać ciągle mam przed oczami tę noc . Nie wiem co robić , kogo i gdzie prosić o pomoc a wiem że jej potrzebuje bo oszaleje . Będe wdzieczna za jakiekolwiek podpowiedzi . Dziekuje
Od jakiegoś czasu mam stany lękowe , ale nasiliło sie to po pewnej sytuacji .
Dlugi okres mieszkalam za granica , gdy postanowiłam wrócic do kraju , zamieszkałam z córka oraz moim bratem , który jest alkoholikiem i po dluższym nie piciu , wpadl w trans i pil przez tydzien pozniej cierpiał przez pare dni i gdy juz doszedl do siebie i wszystko juz bylo dobrze i był całkowicie trzeźwy pewnej nocy przybiegl do mnie twierdzac że widzi duchu że sa tu i że chca zrobic mojej córce krzywde opowiadał o nich tak realistycznie , dostał szału. Był kompletnie przerażający miał tak porzerażające oczy chciał uciekać z domu powstrzymałam go modląc sie bardzo głośno co go uspokajało . Zadzwoniłam po rodziców , ktorzy po niego przyjechali i go zabrali do siebie . Ja wiem że to napewno były halucynacje alkoholowe ale mimo to boje się być w tym mieszkaniu boje sie wejsç do jego pokoju boje sie wejsc do łazienki boję się zgasić światło boję się poruszać po domu , nie czuję sie bezpiecznie , nie wiem jak sobie z tym poradzić , glupio jest mi sie przyznać przed rodzicami że się boję , nie chce żeby się martwili też i o mnie i nie chce żeby moja córka to odczuła. Nie moge jeść i spać ciągle mam przed oczami tę noc . Nie wiem co robić , kogo i gdzie prosić o pomoc a wiem że jej potrzebuje bo oszaleje . Będe wdzieczna za jakiekolwiek podpowiedzi . Dziekuje
Objawy u brata, które Pani opisuje mają cechy psychozy alkoholowej. Tak, to może być i przerażające i zagrażające. Cieszę się, że choć w formie posta na znanym lekarzu ma Pani odwagę powiedzieć: "boję się". Bardzo mało Pani pisze o sobie. Zaciekawia mnie, dlaczego Pani zdecydowała się zamieszkać z bratem alkoholikiem? W jaki sposób opiekuje się Pani sobą? W jaki sposób buduje Pani swoją samodzielność? Jak w tej sytuacji odnajduje się Pani córka (nie podała Pani jej wieku). Dlaczego ukrywa Pani przed rodziną swój stan, zamiast sięgnąć po pomoc. Bardzo namawiam do skorzystania z pomocy psychoterapeuty.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry
Pani brat być może miał halucynacje alkoholowe, a może ma początek schizofrenii i stąd te tak realistyczne opowieści.
Ja bym rodzicom lub przyjaciółce powiedziała o swoich uczuciach. Jeśli jednak woli Pani tego nie robić, to zapraszam na sesję psychoterapii on-line. Podzielenie się swoim lękiem, z reguły obniża jego poziom.
Lęk towarzyszy każdemu, nawet Pan Jezus przeżywał ogromny lęk, gdy wiedział, że Judasz go zdradzi.
Być może warto też poprosić psychiatrę o leki uspokajające na ten najtrudniejszy czas teraz.
Pozdrawiam serdecznie
Pani brat być może miał halucynacje alkoholowe, a może ma początek schizofrenii i stąd te tak realistyczne opowieści.
Ja bym rodzicom lub przyjaciółce powiedziała o swoich uczuciach. Jeśli jednak woli Pani tego nie robić, to zapraszam na sesję psychoterapii on-line. Podzielenie się swoim lękiem, z reguły obniża jego poziom.
Lęk towarzyszy każdemu, nawet Pan Jezus przeżywał ogromny lęk, gdy wiedział, że Judasz go zdradzi.
Być może warto też poprosić psychiatrę o leki uspokajające na ten najtrudniejszy czas teraz.
Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry,
przede wszystkim powinna Pani zasięgnąć konsultacji u dobrego psychoterapeuty, który pomoże Pani pozbyć się lęku bez używania środków farmakologicznych.
Moim zdaniem to najlepsza droga, nie wiadomo bowiem jak zareagowaliby Pani rodzice na te zwierzenia i co powiedziałaby przyjaciółka.
Pozdrawiam
przede wszystkim powinna Pani zasięgnąć konsultacji u dobrego psychoterapeuty, który pomoże Pani pozbyć się lęku bez używania środków farmakologicznych.
Moim zdaniem to najlepsza droga, nie wiadomo bowiem jak zareagowaliby Pani rodzice na te zwierzenia i co powiedziałaby przyjaciółka.
Pozdrawiam
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.