Powiększenie węzłów chłonnych
2
odpowiedzi
Witam,
Od około 2 lat borykam się z problemem powiększonych węzłów chłonnych. Dwukrotnie miałam wykonywaną biopsję (ostatnio w 2015), węzły miały charakter odczynowy. Jednakże teraz są one powiększone bardziej niż zwykle i od kilku miesięcy wyraźnie wyczuwalne - przede wszystkim węzły szyjne i nadobojczykowe. Miałam robione usg, węzły są zbite w pakiety i okrągłe, od czasu do czasu bolesne i powiększające się w chwilach stresu czy zmęczenia. Przez ostatni rok mam także niedokrwistość, badania wykluczyły niedokrwistość niedoborową. Oprócz tego nie mam innych objawów - wcześniej przez długi czas odczuwałam świąd całej skóry, lecz minął w okolicach września. Lekarz chorób zakaźnych wykluczył choroby z jego zakresu. Leczę się obecnie u hematologa, który zlecił mi kolejną biopsję i badanie PET-CT.
Wcześniej, przed historią z węzłami przez długi czas odchudzałam się bardzo drastycznymi metodami, doszłam do sytuacji niedożywienia, która potem przekształciła się w bulimię, z którą borykałam się około roku. Czy powinnam o tym fakcie poinformować lekarza? I drugie pytanie: ostatnio z powodu stresu zaczęłam popalać papierosy, 1-2 dziennie, taki stan rzeczy trwa około tygodnia, a ja już odczuwam takie objawy jak ból w klatce piersiowej czy kaszel. Czy to również może mieć związek z powiększeniem węzłów? W mojej rodzinie dziadkowie z obu stron chorowali na astmę.
Dziękuję za odpowiedzi.
Od około 2 lat borykam się z problemem powiększonych węzłów chłonnych. Dwukrotnie miałam wykonywaną biopsję (ostatnio w 2015), węzły miały charakter odczynowy. Jednakże teraz są one powiększone bardziej niż zwykle i od kilku miesięcy wyraźnie wyczuwalne - przede wszystkim węzły szyjne i nadobojczykowe. Miałam robione usg, węzły są zbite w pakiety i okrągłe, od czasu do czasu bolesne i powiększające się w chwilach stresu czy zmęczenia. Przez ostatni rok mam także niedokrwistość, badania wykluczyły niedokrwistość niedoborową. Oprócz tego nie mam innych objawów - wcześniej przez długi czas odczuwałam świąd całej skóry, lecz minął w okolicach września. Lekarz chorób zakaźnych wykluczył choroby z jego zakresu. Leczę się obecnie u hematologa, który zlecił mi kolejną biopsję i badanie PET-CT.
Wcześniej, przed historią z węzłami przez długi czas odchudzałam się bardzo drastycznymi metodami, doszłam do sytuacji niedożywienia, która potem przekształciła się w bulimię, z którą borykałam się około roku. Czy powinnam o tym fakcie poinformować lekarza? I drugie pytanie: ostatnio z powodu stresu zaczęłam popalać papierosy, 1-2 dziennie, taki stan rzeczy trwa około tygodnia, a ja już odczuwam takie objawy jak ból w klatce piersiowej czy kaszel. Czy to również może mieć związek z powiększeniem węzłów? W mojej rodzinie dziadkowie z obu stron chorowali na astmę.
Dziękuję za odpowiedzi.
myślę że to nie miejsce na tak wnikliwe pytania... lekarzowi najlepiej wszytko powiedzieć bo czasem niektóre fakty można połączyć... po drugie - nie palić! :)
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Jeżeli prowadzący hematolog zlecił PET-CT to należy to badanie pilnie wykonać. Palenie papierosów i bulimia wydają mi się bez związku. Kaszel może świadczyć o patologii węzłów chłonnych śródpiersia.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.