problem z 8 latkiem
3
odpowiedzi
Witam.
Mam problem z dzieckiem 8 letnim. Nigdy z niczego się nie cieszy we wszystkim widzi tylko sam problem, uważa, że nie jest lubiany co nie jest prawdą. Jest bardzo wpływowym dzieckiem, gdy był mały często leżałam z nim w szpitalu, poświęcałam mu cały swój czas i do dzisiaj ona wymaga ode mnie aby było tak dalej. Mam jeszcze jednego syna, który ma 3 lata i nie mogę mu poświęcić tyle czasu ile by potrzebował, ponieważ starszy wymaga ode mnie tego, abym to z nim ciągle przebywała. Jak muszę młodszego syna położyć spać to zawsze jest problem bo nie mogę jego położyć itd. Mimo, że starszy syn ma poświęcony odpowiednio czas ciągle ma do nas pretensje. Czy jest Pani w stanie nam pomóc?
Mam problem z dzieckiem 8 letnim. Nigdy z niczego się nie cieszy we wszystkim widzi tylko sam problem, uważa, że nie jest lubiany co nie jest prawdą. Jest bardzo wpływowym dzieckiem, gdy był mały często leżałam z nim w szpitalu, poświęcałam mu cały swój czas i do dzisiaj ona wymaga ode mnie aby było tak dalej. Mam jeszcze jednego syna, który ma 3 lata i nie mogę mu poświęcić tyle czasu ile by potrzebował, ponieważ starszy wymaga ode mnie tego, abym to z nim ciągle przebywała. Jak muszę młodszego syna położyć spać to zawsze jest problem bo nie mogę jego położyć itd. Mimo, że starszy syn ma poświęcony odpowiednio czas ciągle ma do nas pretensje. Czy jest Pani w stanie nam pomóc?
Dzień dobry. Zwracanie na siebie uwagi i rywalizacja miedzy rodzenstwem jest czyms naturalnym. Rożnie przebiega w rożnych rodzinach. Proponuję indywidualne spotkanie najpierw z rodzicami a następnie z dzieckiem. Wtedy będzie najlepsza okazja aby przyjrzeć się co można poprawić aby 8latek wyrastał na szczęśliwego Chłopca. Serdecznie pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Gdy przychodzi na świat drugie dziecko „jedynak” traci monopol na uwagę i miłość rodziców. Przestaje być „pępkiem świata”. Reaguje na to złością, pretensjami, chorobą. To bardzo ważny moment rozwojowy. Wielu „jedynaków” staje się w rodzinach „świętymi krowami” co w dorosłości owocuje egocentryzmem, narcyzmem, trudnościami w relacjach, itd. To naturalne, że były „jedynak” walczy o swoje i chciałby mieć wszystko dla siebie. Nie należy tego krytykować. Dopiero w procesie wychowania uczymy się czerpać radość dzielenia się z innymi, wspólnotowości, posiadania rodzeństwa. Od kogo się uczymy? Przede wszystkim od rodziców. Każde dziecko niezależnie ile ich mamy powinno mieć czas gdy jest „pępkiem świata” i czas gdy jest na peryferiach i ktoś inny jest najważniejszy. Nie może obowiązywać zasada kto głośniej krzyczy ten więcej dostaje. Macie dwóch synów i każdy ma prawo do Waszej miłości. Andrzej Nehrebecki
Witam:)Odpowiem od końca: myślę że tak:). Jestem także pedagogiem i psychologiem i prowadzę zajęcia Szkoły dla Rodziców i Wychowawców. To warsztat wspomagający rozwój umiejętności wychowawczych- rodziców, nauczycieli i innych osób pracujących z dziećmi. Tematyka zajęć to: uczucia dziecka, uczucia rodzic,, granice w wychowaniu, zachęcanie do współpracy, konsekwencj3 zamiast karania, inspirującą pochwała i inne. Żeby uczestniczyć w II cz, kursu py. Rodzeństwo bez rywalizacji czyli budowanie porozumienia między dziecmi trzeba wziąć udział w I cz., gdyż jest ona bazowa. Zapraszam na spotkanie, wstępnie wydaje się, że zmiana Pani oddziaływań może skutecznie wpłynąć na zachowanie Synka:)
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.