Problem z nadwrażliwością na światło i dzwięki podczas snu.

3 odpowiedzi
Jestem studentką i mieszkam w akademiku w pokoju trzyosobowym. Nie potrafię zasnąć, gdy jeszcze któraś z moich współlokatorek nie śpi – gdy świeci światło. Prosiłam, więc o wyłączanie światła, jednak przeszkadza mi sam fakt, że świeci się monitor w komputerze, czy lampka, czy to, że ktoś się porusza, odsuwa krzesło, zamyka szafkę itp. Zaczęłam używać stoperów do uszu i opaski na oczy jednak to nic nie pojawia. Nie potrafię usnąć. Usnę dopiero, kiedy wszystkie pójdą spać, zgaszą światło i będzie cicho. Z powodów finansowych nie mogę zamieszkać sama w pokoju. Proszę o radę, bo od 3 miesięcy śpię po 3-4 godziny i już nie daje rady. Jednak mimo zmęczenia nie potrafię zasnąć.
Objawy opisywane przez Panią z pewnością są uciążliwe, jednak pomoc w rozwiązaniu problemu wymagałaby dokładniejszej analizy sytuacji. Bezpośredni kontakt z psychiatrą (lub psychoterapeutą) dałby szansę na ustalenie zasad terapii (niekoniecznie farmakologicznej).
pozdrawiam

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Przy takiej małej ilości snu wyobrażam sobie, że jest Pani bardzo zmęczona. Aby lepiej zrozumieć Pani problemy ze snem, przydatne byłoby zastanowienie się w jakim czasie pojawiły się trudności z zasypianiem (czy pojawiły się od początku mieszkania w akademiku czy później ), czy w okresie 3-4 miesięcy, gdy spała Pani w innym miejscu zasypiała Pani bez problemu (czy problem dotyczy tylko zasypiania w akademiku) oraz czy w Pani historii życia miała już Pani kiedyś trudności z zasypianiem i w jakich okolicznościach. Jeśli bezsenność występuje/występowała takźe gdzie indziej, lub nie zawsze Pani doskwierała w akademiku, byłoby korzystne skonsultowanie się z psychologiem, aby zobaczyć bezsenność Pani w szerszym kontekście.
Stopery i opaska przy trudnościach ze snem z powodu dochodzących bodźców powinny zadziałać, przypuszczam że jest dodatkowe napięcie, które problem podtrzymuje.
Jeśli trudność występuję tylko w akademiku, warto się zastanowić, jak wpłynęła ona na Pani relacje ze współlokatorkami, czy przy rozmowach o gaszeniu świateł nie pojawiło się napięcie, które mogłoby podtrzymywać ten problem. Być może jest potrzeba żeby to jeszcze przegadać, a nawet pożądnie się o to pokłócić i pogodzić? Bezsennność może się bowiem wiązać z napięciem, z trudnością w wyciszeniu układu nerwowego. Teraz gdy jest Pani niewyspana, naturalnie układ nerwowy jest bardziej obciążony i jeszcze trudniej jest mu się wyciszyć. A to wyciszenie jest Pani potrzebne, aby zasnąć. Pani zna siebie najlepiej, może się Pani zastanowić co takiego może w wyciszeniu pomóc. Będzie to przydatne, obok rozważeniu możliwych napięć w Pani życiu osobistym. Jeśli bezsenność nadal będzie się utrzymywać, sugeruję konsultację z psychologiem.
Pozdrawiam,
Milena Ryznar-Żak
Dzień dobry,
Wykazała się Pani dużą pomysłowością w rozwiązywaniu swoich kłopotów. Mała ilość snu, to poważny problem, szczególnie wtedy, kiedy trzeba się uczyć;) Z moich doświadczeń wynika, że Pani kłopoty z zasypaniem mogą wkrótce zniknąć samoistnie. Organizm być może przyzwyczai się do nowych okoliczności. Pani bezsenność może świadczyć o dużym napięciu związanym, jak się domyślam, z nowymi warunkami życia. Zalecam naukę technik relaksacyjnych, które są bardzo przydatne nie tylko przy bezsenności. Należą do nich: trening autogenny, medytacje, nauka oddychania przeponowego itd. W internecie znajdzie Pani sporo materiałów na ten temat. Jeśli będzie to zbyt trudne do samodzielnego zastosowania, to polecam wizytę w gabinecie psychoterapii, gdzie profesjonalista nauczy Panią jak radzić sobie ze stresem, a być może dotrzecie także do głębszych podstaw Pani kłopotów z zaśnięciem, gdyż oczywiście nie można ich wykluczyć. Pozdrawiam serdecznie.

Podobne pytania

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.