Problem z napięciem mięśniowym
1
odpowiedzi
Dzień dobry,
Mam na imię Marcin, 22 lata. Obecnie mam problem z wzmożonym napięciem mięśniowym, zwłaszcza w okolicy lędźwi i ud. Kręgosłup jest raczej w porządku - rezonans pokazuje jedynie odwodnienie na poziomie l5-s1 i l4-l5. Jeśli chodzi o mój tryb życia to od dziecka jestem bardzo aktywny - od podstawówki gram w klubie piłki nożnej, oprócz tego też rekreacyjnie gra w siatkówkę/koszykówkę/piłkę nożną. Niestety nie dbałem za bardzo o regeneracje (dzień w dzień intensywne gierki) ani o mobilność i z czasem zrobiłem się mówiąc kolokwialnie drewniany. Później doszła jeszcze do tego siłownia oraz praca siedząca ze studiami. Zacząłem trenować trójbój na własną rękę, bez żadnego trenera. Dźwiganie ciężarów i bicie rekordów dawało mi dużo przyjemności i satysfakcji. I teraz nie wiem, czy problem spowodowała zła technika ćwiczeń, czy długie przebywanie w pozycji siedzącej. Generalnie mam wrażenie, że nawet przy prostych ćwiczeniach nie jestem w stanie dobrze zaangażować mięśni pośladkowych - zamiast ich aktywują mi się dwugłowe, przywodziciele czy czworogłowe. W sieci, zwłaszcza na zagranicznych stronach coraz częśniej pisze się o "gluteal amnesia" spowodowanej właśnie długim przebywaniem w pozycji siedzącej. Być może problem leży gdzie indziej, to tylko moje przypuszczenia. Byłem już u kilku rehabilitantów (walcze z tym już od około dwóch lat) - każdy stawiał inną diagnozę i dawał zupełnie inne ćwiczenia, lecz bez efektów. Piszę do Pana, ponieważ widzę, że ma Pan dużą wiedzę i doświadczenie i byłbym wdzięczny jakby spróbował Pan pomóc.
Pozdrawiam.
Mam na imię Marcin, 22 lata. Obecnie mam problem z wzmożonym napięciem mięśniowym, zwłaszcza w okolicy lędźwi i ud. Kręgosłup jest raczej w porządku - rezonans pokazuje jedynie odwodnienie na poziomie l5-s1 i l4-l5. Jeśli chodzi o mój tryb życia to od dziecka jestem bardzo aktywny - od podstawówki gram w klubie piłki nożnej, oprócz tego też rekreacyjnie gra w siatkówkę/koszykówkę/piłkę nożną. Niestety nie dbałem za bardzo o regeneracje (dzień w dzień intensywne gierki) ani o mobilność i z czasem zrobiłem się mówiąc kolokwialnie drewniany. Później doszła jeszcze do tego siłownia oraz praca siedząca ze studiami. Zacząłem trenować trójbój na własną rękę, bez żadnego trenera. Dźwiganie ciężarów i bicie rekordów dawało mi dużo przyjemności i satysfakcji. I teraz nie wiem, czy problem spowodowała zła technika ćwiczeń, czy długie przebywanie w pozycji siedzącej. Generalnie mam wrażenie, że nawet przy prostych ćwiczeniach nie jestem w stanie dobrze zaangażować mięśni pośladkowych - zamiast ich aktywują mi się dwugłowe, przywodziciele czy czworogłowe. W sieci, zwłaszcza na zagranicznych stronach coraz częśniej pisze się o "gluteal amnesia" spowodowanej właśnie długim przebywaniem w pozycji siedzącej. Być może problem leży gdzie indziej, to tylko moje przypuszczenia. Byłem już u kilku rehabilitantów (walcze z tym już od około dwóch lat) - każdy stawiał inną diagnozę i dawał zupełnie inne ćwiczenia, lecz bez efektów. Piszę do Pana, ponieważ widzę, że ma Pan dużą wiedzę i doświadczenie i byłbym wdzięczny jakby spróbował Pan pomóc.
Pozdrawiam.
Witaj,
Jeśli jestes sztywny to spróbuj czegoś co poprawi Twoją ruchomosc i elastyczność powieziową. Moze stretching z elementami relaksacji poizometrycznej plus dodatkowo połączyć to z masażystą sportowym dla popracowania nad ruchliwością powieziową (u nas robi to P. SOMOW). Zaburzenie timingu w napięciu Twoich miesni moze mieć początek w przeciążeniach treningowych, ktore zaburzyly koordynację miesni a ciąg dalszy moze wynikać z twojej pracy. Siedzenie bardziej obciąża plecy niż stanie wiec pogłębiasz pewne zaburzenia i hodujesz przykurcze. Pamiętaj, ze swoje zaburzenia budowałeś setkami kilogramów i miesiącami treningów. Musisz komuś zaufać i zacząć z nim ciężką prace a efekt przyjdzie. Odwiedź naszego P. Somowa i potem zapraszam
Pozdr
K.
Jeśli jestes sztywny to spróbuj czegoś co poprawi Twoją ruchomosc i elastyczność powieziową. Moze stretching z elementami relaksacji poizometrycznej plus dodatkowo połączyć to z masażystą sportowym dla popracowania nad ruchliwością powieziową (u nas robi to P. SOMOW). Zaburzenie timingu w napięciu Twoich miesni moze mieć początek w przeciążeniach treningowych, ktore zaburzyly koordynację miesni a ciąg dalszy moze wynikać z twojej pracy. Siedzenie bardziej obciąża plecy niż stanie wiec pogłębiasz pewne zaburzenia i hodujesz przykurcze. Pamiętaj, ze swoje zaburzenia budowałeś setkami kilogramów i miesiącami treningów. Musisz komuś zaufać i zacząć z nim ciężką prace a efekt przyjdzie. Odwiedź naszego P. Somowa i potem zapraszam
Pozdr
K.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.