Problem z odpływaniem krwi, nabrzmiałe żyły, ból nóg
3
odpowiedzi
Bardzo liczę na państwa pomoc. Lekarz przepisał mi tabletki na zapalenie jąder (oroflocina, phlebodia, calcium dobesilate gabena). Brałem te tabletki 3 dni, później urolog stwierdził że to nie zapalenie a żylaki powrózka nasiennego. Po wzięciu tych tabletek zaczęły się jakieś dziwne objawy. Od antybiotyku nie jadłem, nie spałem, miałem światłowstręt, ewidentnie miałem na niego uczulenie. Ale nie o to chodzi.
Po wzięciu tych tabletek w ten sam dzień zaczęły boleć mnie nogi i zauważyłem że żyły na stopach i żyła koło kostki(odpiszczelowa) robią się strasznie nabrzmiałe. Stopy miałem gorące a stanie powodowało ból stóp i strach że te żyły zaraz pękną. Kilka dni później doszły skurcze(pulsowanie) kilkusekundowe na całym ciele. Żyły na całym ciele jakby się bardziej uwidoczniły, widać je nawet na wewnętrznej stronie dłoni. To samo jest z rękoma, gdy trzymam je do dołu, żyły nabrzmiewają a dłoń robi się czerwona, ale nie powoduje to bólu. Uniesienie rąk do góry powoduje, że krew zaczyna swobodnie spływać a żyły wtedy jakby zanikają pod skóre. Wieczorem nogi mam tak "zmęczone", że podczas leżenia trzymanie kolana na kolanie powoduje ból.
To wszystko wygląda jakby krew z kończyn nie mogła sobie poradzić z odpływem, byłem u radiologa, byłem u chirurga naczyniowego i nie stwierdzili żadnych zakrzepów czy problemów z żyłami które mogłyby dawać takie objawy. Badania krwi wszystkie dobre, wątroba, nerki, elektrolity wszystko w normie.
Czytałem, że krwi w żyłach pomagają odpływać mięśnie nóg, a łydki mam trochę spiete, może tutaj powinienem się doszukiwać rozwiązania problemu. To wszystko zaczęło się w ten sam dzień kiedy wziałem te tabletki ale nie twierdze że to od nich, bo wtedy towarzyszył mi także silny stres i nerwy więc być może to jest od nerwów. Wiem, że są to dość specyficzne objawy, nie takie z którymi państwo spotykają się na co dzień, ale jeśli macie jakieś rady to chętnie wysłucham. Lekarz rodzinny rozłożył ręce. Chciałbym się tego pozbyć ponieważ utrudnia mi to normalne funkcjonowanie. Szczególnie żyły na stopach czasem są tak nabrzmiałe że powodują ból i strach, że "zaraz pękną". Jeśli chodzi o wiek to mam 20 lat.
Co państwo o tym myślą, w którą stronę się dalej badać, co to może być. I czy to może być od nerwów bo chyba wszystko inne możliwości juz zbadałem.
Po wzięciu tych tabletek w ten sam dzień zaczęły boleć mnie nogi i zauważyłem że żyły na stopach i żyła koło kostki(odpiszczelowa) robią się strasznie nabrzmiałe. Stopy miałem gorące a stanie powodowało ból stóp i strach że te żyły zaraz pękną. Kilka dni później doszły skurcze(pulsowanie) kilkusekundowe na całym ciele. Żyły na całym ciele jakby się bardziej uwidoczniły, widać je nawet na wewnętrznej stronie dłoni. To samo jest z rękoma, gdy trzymam je do dołu, żyły nabrzmiewają a dłoń robi się czerwona, ale nie powoduje to bólu. Uniesienie rąk do góry powoduje, że krew zaczyna swobodnie spływać a żyły wtedy jakby zanikają pod skóre. Wieczorem nogi mam tak "zmęczone", że podczas leżenia trzymanie kolana na kolanie powoduje ból.
To wszystko wygląda jakby krew z kończyn nie mogła sobie poradzić z odpływem, byłem u radiologa, byłem u chirurga naczyniowego i nie stwierdzili żadnych zakrzepów czy problemów z żyłami które mogłyby dawać takie objawy. Badania krwi wszystkie dobre, wątroba, nerki, elektrolity wszystko w normie.
Czytałem, że krwi w żyłach pomagają odpływać mięśnie nóg, a łydki mam trochę spiete, może tutaj powinienem się doszukiwać rozwiązania problemu. To wszystko zaczęło się w ten sam dzień kiedy wziałem te tabletki ale nie twierdze że to od nich, bo wtedy towarzyszył mi także silny stres i nerwy więc być może to jest od nerwów. Wiem, że są to dość specyficzne objawy, nie takie z którymi państwo spotykają się na co dzień, ale jeśli macie jakieś rady to chętnie wysłucham. Lekarz rodzinny rozłożył ręce. Chciałbym się tego pozbyć ponieważ utrudnia mi to normalne funkcjonowanie. Szczególnie żyły na stopach czasem są tak nabrzmiałe że powodują ból i strach, że "zaraz pękną". Jeśli chodzi o wiek to mam 20 lat.
Co państwo o tym myślą, w którą stronę się dalej badać, co to może być. I czy to może być od nerwów bo chyba wszystko inne możliwości juz zbadałem.
Witam
Dziękuję za tak obszerny opis dolegliwości, jednakowoż bez badania przedmiotowego trudno coś poradzić.
Zapraszam na konsultację.
Pozdrawiam
Dziękuję za tak obszerny opis dolegliwości, jednakowoż bez badania przedmiotowego trudno coś poradzić.
Zapraszam na konsultację.
Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Jeżeli wszystkie tek konsultacje rzeczywiście nie potwierdzają chorób żył, proszę spróbować konsultacji psychologicznej. Co do poszerzonych żył na stopach, proszę spróbować podkolanówek uciskowych (II stopień ucisku). Nie wspomniał Pan o USG doppler. Jeżeli nie był robiony, to polecam sprawdzić czy nie ma refluksu w żyłach odpiszczelowych.
Witam, można zastosować podkolnówki uciskowe II stopnia, po odstawieniu branych przez Pana leków dolegliwości powinny ustąpić, wskazana byłaby ponowna konsultacja naczyniowa za jakiś czas Pozdrawiam
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.