Problem ze zachowaniem dziecka
7
odpowiedzi
Witam serdecznie,
Moj syn lat 7 chodzi do drugiej klasy. Uczy sie bardzo dobrze ale nie mozemy okielznac jego zachowania codziennie wysluchuje od Pani nauczycielki ze jikodem wciaz rozmawia, wcina sie innym w rozmowe odpowiada za innych jak to Pani teierdzi "kieruje ruchem w klasie" w domu jest to samo wiele razy musze powtarzac zeby cos zrobil, nie umie czekac na swoja kolej, nadsluchuje co mowia dorosli, w glosny sposob zwraca na siebie uwage. Kiedy z kims spotykam to takie spotkania koncza sie moja irytacja przez jego zachowanie bo za kazdym razem pokazuje siebie ze zlej strony. W szkole wciaz skarzy na innych duzo mowi czesto rżeczy nie potrzebne i takie ktore nie koniecznie sa w danej chwili odpowiednie. Kontak z kolegami ma dobry. W domu odnosze wrazenie ze kiedy jest maz on specjalnie zachowuje sie tak zebysmy sie z mezem poklocili i tak samo siostrze tez wciaz robi na zlosc. Malo tego chodzi juz sam do szkoly ale zeby zostal sam w domu kiedy ja ide do sklepu ktory mamy pod domem to on uradza histerie ze nie zostanie. Kiedy uslyszy ze ja mam gdzies isc z kolezanka czy mama (on wtedy ma opieke) to tez krzyczy na mnie ze ja jie moge nigdzie isc a najgorzej jak uslyszy ze dopiero planuje takie wyjscie to do dnia wyjscia wysluchuje ze nie moge. Zalamue juz rece i nie mam juz pomyslow na jego zachowanie jest juz wykonczona tym. Czy powinnam sie z nim gdzies udac?
Moj syn lat 7 chodzi do drugiej klasy. Uczy sie bardzo dobrze ale nie mozemy okielznac jego zachowania codziennie wysluchuje od Pani nauczycielki ze jikodem wciaz rozmawia, wcina sie innym w rozmowe odpowiada za innych jak to Pani teierdzi "kieruje ruchem w klasie" w domu jest to samo wiele razy musze powtarzac zeby cos zrobil, nie umie czekac na swoja kolej, nadsluchuje co mowia dorosli, w glosny sposob zwraca na siebie uwage. Kiedy z kims spotykam to takie spotkania koncza sie moja irytacja przez jego zachowanie bo za kazdym razem pokazuje siebie ze zlej strony. W szkole wciaz skarzy na innych duzo mowi czesto rżeczy nie potrzebne i takie ktore nie koniecznie sa w danej chwili odpowiednie. Kontak z kolegami ma dobry. W domu odnosze wrazenie ze kiedy jest maz on specjalnie zachowuje sie tak zebysmy sie z mezem poklocili i tak samo siostrze tez wciaz robi na zlosc. Malo tego chodzi juz sam do szkoly ale zeby zostal sam w domu kiedy ja ide do sklepu ktory mamy pod domem to on uradza histerie ze nie zostanie. Kiedy uslyszy ze ja mam gdzies isc z kolezanka czy mama (on wtedy ma opieke) to tez krzyczy na mnie ze ja jie moge nigdzie isc a najgorzej jak uslyszy ze dopiero planuje takie wyjscie to do dnia wyjscia wysluchuje ze nie moge. Zalamue juz rece i nie mam juz pomyslow na jego zachowanie jest juz wykonczona tym. Czy powinnam sie z nim gdzies udac?
Witam serdecznie,
Opisane przez Pania zachowania wynikają albo z zaburzeń dziecka, albo z zaburzonego systemu wychowawczego, albo zaburzeń odżywiania, albo z kazdego. Sytuacja wymaga diagnostyki, diagnostyki dziecka i poprowadzenia leczenia 4 torami. Niestety nie obędzie sie bez wizyty u psychologa.
W razie dodatkowych pytań prosze pusac
Opisane przez Pania zachowania wynikają albo z zaburzeń dziecka, albo z zaburzonego systemu wychowawczego, albo zaburzeń odżywiania, albo z kazdego. Sytuacja wymaga diagnostyki, diagnostyki dziecka i poprowadzenia leczenia 4 torami. Niestety nie obędzie sie bez wizyty u psychologa.
W razie dodatkowych pytań prosze pusac
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry.
Rozumiem,że się Pani niepokoi, ale nie pomogę osobiście, bo nie jestem terapeutą dziecięcym - pracuję z osobami dorosłymi. Proszę spróbować kontaktu w tym miejscu, to bardzo dobry ośrodek. http://www.diagnozaterapia.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=46&Itemid=56
Rozumiem,że się Pani niepokoi, ale nie pomogę osobiście, bo nie jestem terapeutą dziecięcym - pracuję z osobami dorosłymi. Proszę spróbować kontaktu w tym miejscu, to bardzo dobry ośrodek. http://www.diagnozaterapia.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=46&Itemid=56
Witam, Istotne jest to jak długo takie zachowania trwają. Bo może być to celowy sposób zwrócenia uwago na siebie (i tu trzeba by było przyjrzeć się bliżej sytuacji rodzinnej Państwa), ale mogą być to także zachowania, które nie są celowe, ale są poza kontrolą syna (i wtedy należało by u psychologa sprawdzić czy nie jest to zaburzenie zachowania/emocjonalne). Pozdrawiam, Gabriela Lewicka-Śliwa
Witam,
niestety nie zajmuję się dziećmi więc w kwestii tego czy warto udać się z synem gdzieś nie potrafię się wypowiedzieć. Z mojego doświadczenia wynika, że znacznie kontakty i zachowanie dzieci zmienia się gdy my - rodzice, zmieniamy swoje podejście. Dlatego osobiście jestem zwolennikiem tego, że lepiej dla relacji rodzic - dziecko jest gdy to rodzic udaje się do specjalisty po pomoc w odnalezieniu nowych sposobów kontaktu ze swoim dzieckiem. Miałam okazję widzieć, jak dobre daje to efekty wiec serdecznie polecam wizytę u psychoterapeuty. Pozdrawiam
niestety nie zajmuję się dziećmi więc w kwestii tego czy warto udać się z synem gdzieś nie potrafię się wypowiedzieć. Z mojego doświadczenia wynika, że znacznie kontakty i zachowanie dzieci zmienia się gdy my - rodzice, zmieniamy swoje podejście. Dlatego osobiście jestem zwolennikiem tego, że lepiej dla relacji rodzic - dziecko jest gdy to rodzic udaje się do specjalisty po pomoc w odnalezieniu nowych sposobów kontaktu ze swoim dzieckiem. Miałam okazję widzieć, jak dobre daje to efekty wiec serdecznie polecam wizytę u psychoterapeuty. Pozdrawiam
Dzień dobry! Bardzo przepraszam, ale dopiero zauważyłam Pani pytanie. Nie wiem dlaczego tak się stało.
Trudno na podstawie opisu cokolwiek stwierdzić i na pewno nie pokuszę się o postawienie rozpoznania. Wierzę, że jest Pani bardzo ciężko w tej sytuacji. Chciałaby Pani coś zmienić, żeby pomóc synowi, poprawić jakość Waszego życia rodzinnego, ale również swojego własnego.
Na zachowanie syna może wpływać wiele czynników, zarówno tych pojawiających się w szkole, jak i w domu. Należałoby się przyjrzeć Pani relacji z synem oraz relacji syna z pozostałymi członkami rodziny. Ważne jest także, czy to zachowanie utrzymuje się dłuższy czas, czy pojawiło się w pewnym momencie. Warto byłoby się udać do psychologa, który przeprowadziłby pogłębiony wywiad dotyczący funkcjonowania syna w szkole i w domu.
Pozdrawiam serdecznie.
Katarzyna Burtna.
Trudno na podstawie opisu cokolwiek stwierdzić i na pewno nie pokuszę się o postawienie rozpoznania. Wierzę, że jest Pani bardzo ciężko w tej sytuacji. Chciałaby Pani coś zmienić, żeby pomóc synowi, poprawić jakość Waszego życia rodzinnego, ale również swojego własnego.
Na zachowanie syna może wpływać wiele czynników, zarówno tych pojawiających się w szkole, jak i w domu. Należałoby się przyjrzeć Pani relacji z synem oraz relacji syna z pozostałymi członkami rodziny. Ważne jest także, czy to zachowanie utrzymuje się dłuższy czas, czy pojawiło się w pewnym momencie. Warto byłoby się udać do psychologa, który przeprowadziłby pogłębiony wywiad dotyczący funkcjonowania syna w szkole i w domu.
Pozdrawiam serdecznie.
Katarzyna Burtna.
Dzień dobry,
Pisze Pani o trudnym zachowaniu syna, które sprawia kłopoty i zakłóca funkcjonowanie rodziny. Warto przyjrzeć się dziecku i odkryć, co kryje się za tym jego zachowaniem. Określona postawa dziecka, nawet ta negatywna, zawsze ma jakieś znaczenie, jest to pewien komunikat, że coś się dzieje, że syn przeżywa coś, co jest dla niego trudne lub, że jakieś jego potrzeby nie są zaspokojone. Wygląda na to, że syn swoim zachowaniem bardzo chce zwrócić na siebie uwagę, a także walczy o bliskość z Panią i Pani obecność przy nim. Warto rozmawiać z dzieckiem, nie tylko dyscyplinować zachowanie, ale przede wszystkim pytać, co się za nim kryje, co dziecko czuje, czy coś mu przeszkadza, coś go złości, czegoś mu brakuje. Te wszystkie pytania może Pani zadać dziecku sama, ale myślę, że, jeśli to nie pomoże, to warto skorzystać z pomocy psychologa, który zajmuje się terapią dziecięcą i rodzinną. Psycholog pomoże ocenić, gdzie leży źródło problemu, często bowiem trudno jest to zrobić samodzielnie osobom bezpośrednio zaangażowanym w sytuację.
Pisze Pani o trudnym zachowaniu syna, które sprawia kłopoty i zakłóca funkcjonowanie rodziny. Warto przyjrzeć się dziecku i odkryć, co kryje się za tym jego zachowaniem. Określona postawa dziecka, nawet ta negatywna, zawsze ma jakieś znaczenie, jest to pewien komunikat, że coś się dzieje, że syn przeżywa coś, co jest dla niego trudne lub, że jakieś jego potrzeby nie są zaspokojone. Wygląda na to, że syn swoim zachowaniem bardzo chce zwrócić na siebie uwagę, a także walczy o bliskość z Panią i Pani obecność przy nim. Warto rozmawiać z dzieckiem, nie tylko dyscyplinować zachowanie, ale przede wszystkim pytać, co się za nim kryje, co dziecko czuje, czy coś mu przeszkadza, coś go złości, czegoś mu brakuje. Te wszystkie pytania może Pani zadać dziecku sama, ale myślę, że, jeśli to nie pomoże, to warto skorzystać z pomocy psychologa, który zajmuje się terapią dziecięcą i rodzinną. Psycholog pomoże ocenić, gdzie leży źródło problemu, często bowiem trudno jest to zrobić samodzielnie osobom bezpośrednio zaangażowanym w sytuację.
Witam serdecznie,
Bardzo się cieszę, że zwróciła się Pani do mnie z tym zapytaniem. Fakt, że szuka Pani wsparcia świadczy o zaangażowaniu i odpowiedzialnym rodzicielstwie. Dla mnie zasada "kto pyta - nie błądzi" jest święta :) Bycie rodzicem to bardzo trudne zadanie, nikt nas nie uczył jak sobie radzić z kształtowaniem życia małej istoty. Rodzicielstwo daje wiele satysfakcji, ale nie ma się co czarować.... jest to również wyczerpująca praca, a dzieci są różne, niektóre potrafią sprawić, że zaczyna nam brakować pomysłów i sił.
Myślę, że warto pod okiem specjalistów przyjrzeć się zachowaniu Pani dziecka. Być może uda się dotrzeć do źródła problemów wychowawczych. Czynniki warunkujące niewłaściwe zachowania mogą być różne. Bywa, że determinanty osobowościowe/biologiczne sprawiają, że dzieci są nadpobudliwe, zdarza się również, że poprzez bycie nieznośnym starają się zwrócić naszą uwagę, czasem w przypadku niektórych dzieci zwyczajnie zawodzą metody wychowawcze. Myślę, że jak najbardziej może Pani skorzystać z pomocy specjalistów i wspólnie zastanowić się nad rozwiązaniem problemu, opracowaniem nowych metod itp. :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocy, a na jutrzejszy dzień duuuużo cierpliwości i mało nerwów :)
Bardzo się cieszę, że zwróciła się Pani do mnie z tym zapytaniem. Fakt, że szuka Pani wsparcia świadczy o zaangażowaniu i odpowiedzialnym rodzicielstwie. Dla mnie zasada "kto pyta - nie błądzi" jest święta :) Bycie rodzicem to bardzo trudne zadanie, nikt nas nie uczył jak sobie radzić z kształtowaniem życia małej istoty. Rodzicielstwo daje wiele satysfakcji, ale nie ma się co czarować.... jest to również wyczerpująca praca, a dzieci są różne, niektóre potrafią sprawić, że zaczyna nam brakować pomysłów i sił.
Myślę, że warto pod okiem specjalistów przyjrzeć się zachowaniu Pani dziecka. Być może uda się dotrzeć do źródła problemów wychowawczych. Czynniki warunkujące niewłaściwe zachowania mogą być różne. Bywa, że determinanty osobowościowe/biologiczne sprawiają, że dzieci są nadpobudliwe, zdarza się również, że poprzez bycie nieznośnym starają się zwrócić naszą uwagę, czasem w przypadku niektórych dzieci zwyczajnie zawodzą metody wychowawcze. Myślę, że jak najbardziej może Pani skorzystać z pomocy specjalistów i wspólnie zastanowić się nad rozwiązaniem problemu, opracowaniem nowych metod itp. :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocy, a na jutrzejszy dzień duuuużo cierpliwości i mało nerwów :)
Podobne pytania
- Witam. Mam 7-letnie dziecko ze skrajną dentofobią - żaden dentysta nie jest w stanie podjąć się leczenia - byliśmy chyba u 10 ( próbowaliśmy podtlenku azotu - nie "poddał się" i dormicum z marnym skutkiem). Jego zęby są w katastrofalnym stanie ( już część stałych ). Nie mam pomysłu co z nim zrobić..…
- Witam, mój tato choruje na ChAD. Chorobę tą zdiagnozował lekarz kilka lat temu. Początkowo tato przyjmował leki, co skutkowało wielomiesięcznym zaleganiem w łóżku i depresją. Kiedy wydawało się, że powoli wychodzi z depresji pojawiła się druga faza tej choroby Mania. To było straszne, jego zachowanie…
- Dzień dobry. Moje pytanie jest następujące.Czy mam depresję czy może nagle zrobiłam się leniwa. Może to brzmi śmiesznie.Zaraz postaram się wyjaśnić-5 lat temu przeszłam mastektomię a potem kolejne zabiegi.Także usunięcie macicy i jajników.Po kolei zabieg za zabiegiem starałam,ale zawsze się dojść do…
- Witam, jakie są szanse na skuteczną udaną terapię przy schorzeniu-neurastenii wegetatywnej przechodzącej w depresje. Dodam, iż jestem zmęczony leczeniem farmakologicznym i ciągłymi zmianami leków oraz ich skutkami ubocznymi dla organizmu. Leczę się już od 2007 roku i pragnę spróbować terapii licząc na…
- Witam, problem pojawił się tydzień temu, mój 2,5 letni syn boi się jeść.. obojętnie co chciałabym mu podać to mówi że nie chce, chce pić tylko mleko, kakao lub wodę. Czy może być to lęk przed zadławieniem? Tydzień temu w czwartek zakrztusił się ciasteczkiem , nie wiem może się wystraszył i teraz się…
- Sprawa dotyczy mojego syna (wiek obecnie 24 lata pod kontrolą neurologa - przyjmuje leki). Pierwsze niepokojące objawy diagnozowane jako bóle mięśni przykręgosłupowych, barku i kończyny górnej prawej nastąpiły 8 lat temu, po czym przez 7 lat był spokój. Obecnie już zdiagnozowane napady epilepsji (na…
- Witam, mam problem ze sobą od dzieciństwa, alkoholizm ojca, wypadek który przeżyłam, nie potrafię odnaleźć się w związku w społeczeństwie, miewam napady depresji, wahania nastrojów, pierwszy raz w życiu proszę o pomoc gdyż czuje ze dalej sobie nie poradzę... Może mi Pani powiedzieć czy powinnam udać…
- Dzień doby Mam pytanie dotyczące rehabilitacji kręgosłupa. Ostatnio stwierdzono u mnie osteoroporozę, którą leczę. Jak byłam ostatnio u kręgarza nastawił mi tylko odcinek szyjny i lędźwiowy, bo kilkanaście kręgów"wypadło". Mam stwierdzona niewielką prawostronną skoliozę /prawdopodobnie po mastektomii-lewa…
- Dzień dobry. Choruję na zaburzenia odżywiania, od trzech lat. Wcześniej była to typowa anoreksja, potem bulimia a teraz są to atypowe zaburzenia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się). Czytałam dużo dobrych opinii : czy przyjmuje gdzieś Pani na NFZ? Ewentualnie, czy potrafi Pani powiedzieć…
- Dzień Dobry, Mam stwierdzoną w rezonansie dyskopatię lędźwiową dwóch segmentów z uciskiem na nerw i promieniowaniem bólu do prawego uda. Spotkałem się z opinią, że masaże i fizykoterapia nie leczą dyskopatii- i jak na razie mi nie pomagały. Co sądzi Pan o dalszym kontynuowaniu takiej terapii czy lepiej…
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.