Problemy małżeńskie

1 odpowiedzi
Od dłuższego czasu nie potrafię się porozumieć z mężem. Mąż stale próbuje nade mną dominować, nie zgadza się na nic co proponuję, stale narzeka, zrzuca na mnie wszystkie obowiązki domowe a jednocześnie stale dokucza mi, że ciągle coś zaniedbuję albo, że stale oczekuję pomocy a sama jej nie daję. Nie jest to jednak prawda. Mam wrażenie, że mąż neguje wszystko co mówię dla samego negowania. Jeśli chodzi o obowiązki domowe to wszystkie wykonuję ja a jeśli próbuję negocjować ten układ albo wyrażam niezadowolenie z takiego podziału- mąż torpeduje mnie zarzutami, że on więcej pracuje albo że on wychowuje moją córkę z poprzedniego związku. Sytuacja jest dla mnie bardzo trudna emocjonalnie- zwyczajnie nie mam już siły ani rozmawiać z mężem ani planować życia rodzinnego (wspólnego spędzania czasu) bo wszystko, co powiem lub zrobię jest nie tak. Jestem ogromnie przeciążona codziennymi obowiązkami (dom, 2 dzieci, prowadzę firmę, którą obecnie rozwijam i mam w związku z tym więcej obowiązków), mam stale bóle głowy, brzucha, bóle kręgosłupa, jestem osłabiona (mam takie dni, że wszystko wykonuję o wiele wolniej niż normalnie). Do tego jestem ciągle wycofana i spięta. Ciągle chodzę na palcach i uważam, żeby nie narazić się czymś mężowi, jestem bardzo wycofana i zamknięta w sobie. Nie pomagają rozmowy (słyszę: sama się zmień, to Twoja wina, tak jest i będzie i już), nie pomaga taktyka: wszystko robię sama, nie pomaga schodzenie z drogi i akceptowanie planów i pomysłów męża. Rozmowy na
temat naszej sytuacji tylko zaostrzają stanowisko męża i powoduje dodatkowe ataki pod moim adresem. Najbardziej srogim argumentem i najbardziej ostatecznym jest argument o wspólne wychowywanie mojej córki z poprzedniego związku, ale są też argumenty, że on więcej pracuje i to daje mu prawo do "nicnierobienia" względem dzieci i obowiązków domowych. Czuję się osaczona... Mąż nie pozwala mi spotykać się z koleżankami, stara się kontrolować to, gdzie wychodzę, w wiele miejsc zabrania mi wychodzić (np gdy zamierzam gdzieś iść z dziećmi twierdzi, że to beznadziejny pomysł- nawet jeśli mam iść tylko ja i dzieci to on się nie zgadza). Gdy wychodzę sama z dziećmi z domu np na spacer to ciągle dzwoni z pytaniem co robię i kiedy wrócę. Nie wiem co robić. Próby namówienia męża na terapię są nieskuteczne.... słyszę, że sama jestem nienormalna i sama mam zrobić ze sobą porządek. Gdy ja rozpoczęłam własną terapię byłam tak atakowana, że szybko ją przerwałam- ciągle słyszałam drwiny z ust męża jak to wydaję pieniądze na coś co mi nie pomaga. Teraz słyszę, że "mam zacząć znów być normalna"... ale przez zachowanie męża, jego ciągłe negowanie wszyskiego j ataki na mnie ja już nie jestem tą samą radosną i samodzielną kobietą...
Witam,
Z opisu sytuacji wnoszę, że przeżywa Pani cierpienie, napięcie, osłabienie i bezsilność związane z relacją małżeńską. Towarzyszą temu dolegliwości somatyczne takie jak bóle głowy, brzucha. Coś takiego wydarza się w Pani relacji co osłabia Pani zdrowie, motywację i entuzjazm.

Zdecydowanie ma Pani prawo zadbać o samą siebie. Psychoterapia jest przez medycynę uważana za formą leczenia. Tak jak przy innych schorzeniach korzystamy z pomocy lekarskiej tak przy trudnościach emocjonalnych (układ nerwowy) korzystamy z pomocy specjalisty - psychoterapeuty. neurologa, psychiatry.
Jest to działanie wynikające z troski o własne zdrowie i odpowiedzialności za siebie samego. W żadnym wypadku nie jest to strata pieniędzy czy nienormalne zachowanie.

Bardzo gorąco zachęcam Panią do poszukania wsparcia u specjalisty. Jeśli czuje Pani, że w małżeństwie pojawia się jakaś forma przemocy psychicznej, tym bardziej zasadne jest poszukanie pomocy. Brak reakcji może prowadzić do pogorszenia się Pani zdrowia, a zapewne nie przyniesie także konstruktywnych rozwiązań Pani problemu.
Sugeruję wizytę: - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.