Problemy w związku
3
odpowiedzi
Dzień dobry,
mam prośbę o pomoc. Spotykam się z moim partnerem od 2 lat. Mieszkamy razem od 1,5 roku. Od jakiegoś czasu dzieje się coś co mnie niepokoi, mianowicie nie mogę z nim normalnie porozmawiać o jakichkolwiek problemowych sytuacjach, np. jak mamy inne zdanie. Są to rzeczy codzienne i błahe. Jakakolwiek moja uwaga negatywna powoduje w nim od razu złość i dużą irytacje. Momentalnie się denerwuje, nie chce rozmawiać, mówi że się od razu czepiam i odwraca kota ogonem mówiąc, że nie można ze mną normalnie porozmawiać. Co więcej, jest niesłowny. Umawia się ze mną i notorycznie nie dotrzymuje słowa, planuje sobie inne "ważniejsze" rzeczy i zmienia plany w ostatniej chwili twierdząć, że to przecież nic takiego, że możemy iśc do kina jutro (i tak np. 3 razy pod rząd). Przykładem takiej sytuacji jest nasza dzisiejsza rozmowa: umówiłam się że wychodzę z koleżankami i że on zostanie z psem. Moje spotkanie nie wypaliło, więc napisałam że jednak mam dzisiaj wolne i że może w takim razie pójdziemy do kina, na co usłyszałam że on ma spotkanie popołudniu. Powiedziałam więc spokojnie że przecież się inaczej umawialiśmy i gdyby nie to że moje plany nie wypaliły to pies został by sam na co usłyszałam, że nie potrafie nic zrozumieć, że się czepiam i co to za problem że pies posiedzi sam do 21. Często jest też tak, że po zrobieniu awantury i postawieniu na swoim na następny dzień zachowuje się jak gdyby nigdy nic się nie stało.
W zeszłym roku zdarzały się już takie sytuacje, ja miałam wtedy inne podejście bo chciałam dochodzić swoich racji co zaskutkowało tylko tym że po serii awantur się rozstaliśmy. Wróciliśmy do siebie na początku tego roku, w zasadzie zaraz po świętach i znowu zaczyna się robić niemiło. Proponowałam też odwiedziny u psychologa na co się zgodził, ale teraz "nie ma czasu" bo ma dużo pracy.
Myślę, że duży wpływ na jego zachowanie może mieć sytuacja w jego domu rodzinnym - matka jest apodyktyczna, chce o wszystkim decydować, nie znosi jak coś dzieje się nie po jej myśli. Od jakiegos czasu mój partner nie utrzymuje z nią kontaktu, równiez po serii bardzo nieprzyjemnych zdarzeń w styczniu/lutym.
Szczerze mówiac nie wiem co robić i czy da się jakoś na takie zachowanie reagować lub je zmienić.
mam prośbę o pomoc. Spotykam się z moim partnerem od 2 lat. Mieszkamy razem od 1,5 roku. Od jakiegoś czasu dzieje się coś co mnie niepokoi, mianowicie nie mogę z nim normalnie porozmawiać o jakichkolwiek problemowych sytuacjach, np. jak mamy inne zdanie. Są to rzeczy codzienne i błahe. Jakakolwiek moja uwaga negatywna powoduje w nim od razu złość i dużą irytacje. Momentalnie się denerwuje, nie chce rozmawiać, mówi że się od razu czepiam i odwraca kota ogonem mówiąc, że nie można ze mną normalnie porozmawiać. Co więcej, jest niesłowny. Umawia się ze mną i notorycznie nie dotrzymuje słowa, planuje sobie inne "ważniejsze" rzeczy i zmienia plany w ostatniej chwili twierdząć, że to przecież nic takiego, że możemy iśc do kina jutro (i tak np. 3 razy pod rząd). Przykładem takiej sytuacji jest nasza dzisiejsza rozmowa: umówiłam się że wychodzę z koleżankami i że on zostanie z psem. Moje spotkanie nie wypaliło, więc napisałam że jednak mam dzisiaj wolne i że może w takim razie pójdziemy do kina, na co usłyszałam że on ma spotkanie popołudniu. Powiedziałam więc spokojnie że przecież się inaczej umawialiśmy i gdyby nie to że moje plany nie wypaliły to pies został by sam na co usłyszałam, że nie potrafie nic zrozumieć, że się czepiam i co to za problem że pies posiedzi sam do 21. Często jest też tak, że po zrobieniu awantury i postawieniu na swoim na następny dzień zachowuje się jak gdyby nigdy nic się nie stało.
W zeszłym roku zdarzały się już takie sytuacje, ja miałam wtedy inne podejście bo chciałam dochodzić swoich racji co zaskutkowało tylko tym że po serii awantur się rozstaliśmy. Wróciliśmy do siebie na początku tego roku, w zasadzie zaraz po świętach i znowu zaczyna się robić niemiło. Proponowałam też odwiedziny u psychologa na co się zgodził, ale teraz "nie ma czasu" bo ma dużo pracy.
Myślę, że duży wpływ na jego zachowanie może mieć sytuacja w jego domu rodzinnym - matka jest apodyktyczna, chce o wszystkim decydować, nie znosi jak coś dzieje się nie po jej myśli. Od jakiegos czasu mój partner nie utrzymuje z nią kontaktu, równiez po serii bardzo nieprzyjemnych zdarzeń w styczniu/lutym.
Szczerze mówiac nie wiem co robić i czy da się jakoś na takie zachowanie reagować lub je zmienić.
Rzeczywiście, warto żebyście państwo spotkali się i porozmawiali w obecności trzeciej, neutralnej osoby, przy której łatwiej będzie nazwać wszystkie emocje, frustracje i oczekiwania. Wygląda na to, że kłócicie się o różne, nawet drobne sprawy, a najczęściej oznacza to, że prawdziwy problem jest głębiej. I to o nim trzeba porozmawiać, bo dopóki będzie omijany, sprzeczki będą dotyczyły drobiazgów, takich tematów zastępczych. Zachęcam do rozważenia terapii dla par. Co istotne, "do tanga trzeba dwojga", więc musieliby państwo chcieć tego oboje.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam Panią
Uruchamiają się u Państwa nieuświadomione schematy zaczerpnięte z rodzin pochodzenia. To utrudnia bardzo komunikację i kontakt emocjonalny. Najlepiej udać się do psychoterapeuty i uwolnić się od nich. Zacząć nowe funkcjonowanie. Może Pani sama przepracować swoje trudności. To może mieć dobry wpływ na parę i z pewnością będzie skutkowało lepszym osobistym funkcjonowaniem. Polecam terapię własną lub w parze.
Pozdrawiam
Białkowska
Uruchamiają się u Państwa nieuświadomione schematy zaczerpnięte z rodzin pochodzenia. To utrudnia bardzo komunikację i kontakt emocjonalny. Najlepiej udać się do psychoterapeuty i uwolnić się od nich. Zacząć nowe funkcjonowanie. Może Pani sama przepracować swoje trudności. To może mieć dobry wpływ na parę i z pewnością będzie skutkowało lepszym osobistym funkcjonowaniem. Polecam terapię własną lub w parze.
Pozdrawiam
Białkowska
Dzień dobry,
To o czym Pani pisze - reakcje partnera - są bardzo często związane z nieuświadamianymi osobistymi obszarami, które trudno zobaczyć samemu.
Oczywiście trudno mi tu wyrokować na 100%, być może sie mylę, bo może też chodzić o zwykłe problemy na linii Waszej komunikacji.
Przyjrzeć się temu można w ten sposób: partner może sam zgłosić się do psychoterapeuty na konsulatcję (choć jak czytam nie ma takiej gotowości), może zrobić to Pani sama (ma Pani wpływ na Waszą relację i jak Pani coś zmieni to i relacja się zmieni), bądź opcja trzecia razem Państwo udacie się do specjalisty. Wtedy on rozpozna co jest przyczyną takiego stanu rzeczy i jak można temu zaradzić.
Zalecam na pewno wizyty u psychoterapeuty.
Pozdrawiam i życzę dla Państwa wszystkiego dobrego!
J.
To o czym Pani pisze - reakcje partnera - są bardzo często związane z nieuświadamianymi osobistymi obszarami, które trudno zobaczyć samemu.
Oczywiście trudno mi tu wyrokować na 100%, być może sie mylę, bo może też chodzić o zwykłe problemy na linii Waszej komunikacji.
Przyjrzeć się temu można w ten sposób: partner może sam zgłosić się do psychoterapeuty na konsulatcję (choć jak czytam nie ma takiej gotowości), może zrobić to Pani sama (ma Pani wpływ na Waszą relację i jak Pani coś zmieni to i relacja się zmieni), bądź opcja trzecia razem Państwo udacie się do specjalisty. Wtedy on rozpozna co jest przyczyną takiego stanu rzeczy i jak można temu zaradzić.
Zalecam na pewno wizyty u psychoterapeuty.
Pozdrawiam i życzę dla Państwa wszystkiego dobrego!
J.
Podobne pytania
- Dzień dobry, mam prośbę o pomoc. Spotykam się z moim partnerem od 2 lat. Mieszkamy razem od 1,5 roku. Od jakiegoś czasu dzieje się coś co mnie niepokoi, mianowicie nie mogę z nim normalnie porozmawiać o jakichkolwiek problemowych sytuacjach, np. jak mamy inne zdanie. Są to rzeczy codzienne i błahe.…
- witam . a gdzie pani przyjmuje na Mokotowie i ile wizta jest platna ??? biore leki iwieczorem 2 tabletki ketrelu 25mg i 1 tabletke 150 mg tritico . na początku brania tych lekow było lepiej a teraz zle jest a biore regularie leki
- Witam,mam 34 lata i lecze sie na zespół obsesyjno -kompulsywny.Leczę się juz rok czasu,cały czas lekiem Efectin Er .Początkowo dawka 37.5 ,pozniej 75mg ,a teraz od wielu m-cy 150mg.Wszystko zaczelo sie od nerwicy lękowej.W moim przypadku mam pustke w głowie ,zaniki pamięci ,ale ten lek zadzialal na mnie…
- Mam 22 lata, waga 50 kg przy 166 cm wzrostu i zdiagnozowana głęboką depresję. Od pewnego czasu dokucza mi ból lewej łydki, często promieniuje w górę, do bioder i kręgosłupa. Łydka boli non stop, raz słabiej raz mocniej, coś jak skurcz albo zakwasy, dodatkowo ostatnio pojawiło się drętwienie nogi. Najgorzej…
- Witam. Mam 20 lat, ostatnio pierwszy raz rozpaczałem współżycie. Jednak moim problemem jest chyba PW, po za jednym stosunkiem który trwał kilka minut wszystkie inne trwały zapewne mniej niz minutę. Podczas masturbacji mija podobny okres czasu. Przed samym stosunkiem z kobietą obawiałem się tego że zbyt…
- Witam mam skolioze i chciałabym się dowiedzieć czy byłaby możliwość nastawienia kręgosłupa u pana i ile by to kosztowało
- Witam, w grudniu miałam straszny ból pleców trwający około dwa tygodnie. Ból pleców na wysokości łopatek - odcinek piersiowy. Od jakiś dwóch tygodni znowu mnie bolą plecy w tym samym miejscu - nie ciągle ale nie zauważyłam od czego to zależy. Ból jest promieniujący, nie jest to ból w jednym punkcie,…
- Witam mój problem polega na obżeraniu się dosłownie nie można inaczej tego nazwać... jestem załamana tym co ze sobą robię a tyje w oczach i ciągle mi mało i mało to okropne jest wstyd sie przyznać bliskim ...
- Dzień dobry! Poszukuje dietetyka "online" (nie mieszkam w Polsce), który ma doświadczenie, ale przede wszystkim nie boi się, pacjenta po operacji bariatrycznej żołądka (bardzo małe objętościowo posiłki!), a także zna się na prowadzeniu osób z IO i hipoglikemią reaktywną. Czy znajdę tutaj takiego? Przyznaję,…
- Witam. Chciałem się zapytać czy przyjmuję Pani tylko prywatnie czy również na NFZ. Mam neriwce lękową.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.