Problemy z zazdrością
32
odpowiedzi
Dzień dobry, mam ogromne problemy z zazdrością w związku, ciągle sprawdzam mojego partnera, nie ufam mu do końca mimo, że nie daje mi powodów. Jestem emocjonalnie wykończona, nie mam sensu w zyciu nie cierpie siebie. Do tego wszytskiego doszły zachowania agresywne. Nie wiem jakk sobie mam poradzić. Czy psychoterapia by mi pomogła? Nie do konca w to wierzę jednak to chyba dla mnie ostatnia deska ratunku...
Psychoterapia pomoże Pani rozstrzygnąć problem zazdrości, proszę na swoim terenie znaleźć psychoterapeutę psychodynamicznego. Pozdrawiam Jolanta Iwanowska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Nie zawsze można samemu poradzić sobie z problemem. Zazdrość jest niszczącym związek uczuciem myślę, że warto skorzystać z pomocy psychoterapeuty, Pozdrawiam Ludmiła.Kulikowska.Kubiak
Myślę, że dobry psychoterapeuta mógłby pomóc Pani w zrozumieniu przyczyn opisanych zachowań. A jeśli się coś rozumie zdecydowanie łatwiej dokonać zmiany.
Pozdrawiam i trzymam kciuki,
Gabriela Sułkowska
Pozdrawiam i trzymam kciuki,
Gabriela Sułkowska
Dzień dobry, jeśli nie psychoterapia to przynajmniej konsultacja z psychologiem/terapeutą mogłaby Pani pomóc przyjrzeć się temu, co dzieje się w Pani życiu. Na pewno kilka słów to za mało. Pozdrawiam serdecznie.
Witam serdecznie. Rozumiem, że bardzo Pani cierpi. Przykre uczucie, którego Pani doświadcza towarzyszy Pani przez cały czas i jest bardzo męczące. Zachęcam do konsultacji u specjalisty przede wszystkim po to, aby przyjrzeć się w asyście osoby z zewnątrz temu, czego Pani doświadcza, rozpoznać przyczynę. Samo mówienie o tym może przynieść ulgę na początku spotkań, natomiast w dalszym etapie pojawi się rozumienie problemu. Jeśli nie do końca wierzy Pani w działanie psychoterapii, zapraszam do przejrzenia strony internetowej zdrowaglowa.pl, gdzie osoby dzielą się swoimi wrażeniami z okresu, gdy korzystały z psychoterapii. Proszę wejść w zakładkę Mam Terapeutę. Polecam!
Problem obsesyjnej zazdrości może skutecznie niszczyć związek. Jeśli przekracza ona pewne granice, staje się uciążliwa dla obojga partnerów, pojawiają się wzajemne pretensje i relacja staje się coraz trudniejsza, pojawiają się kłopoty z bliskością emocjonalną i fizyczną a to przecież podstawa związku. Często zazdrość łączy się z niską samooceną i to jest jeden z podstawowych obszarów, któremu należy się przyjrzeć. Czy rzeczywiście mam niskie poczucie wartości? Skąd wynika mój brak wiary w siebie, moje poczucie zagrożenia? Dlaczego mam trudności w akceptacji siebie? Na te problemy pomóc może odpowiednia psychoterapia.
Witam, cieszy mnie to, że bierze Pani pod uwagę terapię. Uważam, że to słuszny krok. Problemy z zazdrością ale także niechęć do siebie i poczucie braku sensu z pewnością mogą negatywnie wpływać na Pani relacje z ludźmi a w efekcie na jakość życia. Terapia pomaga nawet jeśli nie do końca jest się do niej przekonanym. Proszę dać sobie szansę, rozmawiać z terapeutą o swoich wątpliwościach i potrzebach.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia, Emilia Szymanowicz
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia, Emilia Szymanowicz
Witam, brak zaufania ma często korzenie gdzieś głębiej niż związek, w którym się aktualnie znajdujemy. Warto pokopać głębiej żeby poradzić sobie ze strachami i lękami. Efektywność psychoterapii zależy jednak przede wszystkim od nas samych- na ile my chcemy realnie pracować nad cierpieniem, które nas dotyka. Życzę chęci, siły i cierpliwości do tej pracy!
Dzień dobry Pani. Psychoterapia została stworzona aby korygować niewłaściwe zachowania, emocje i myśli, dlatego jak najbardziej należy spróbować jej metod przy eliminowaniu niechcianej zazdrości. Nieprzystosowawcze nawyki myślowe wywołujące negatywne emocje, lęk przed byciem oszukanym, zranionym, należy zamienić na myśli przystosowawcze, bardziej adekwatne względem rzeczywistości, pobudzające poczucie bezpieczeństwa i zaufanie względem partnera i dzięki temu dać sobie szansę na odpoczynek od negatywnych uczuć. Zapraszam Panią do mojego gabinetu.
Pozdrawiam
Psycholog
Adrian Szafrański
Pozdrawiam
Psycholog
Adrian Szafrański
Sugeruję wizytę: - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Witam, wyobrażam sobie, ze to trudne kiedy mamy problem w zaufaniu najbliższej osobie, szczególnie kiedy racjonalnie nie widzimy ku temu powodów. To naturalne, że wątpliwości oraz emocje i zachowania z nimi związane, które Pani opisują powodują zmęczenie. Z powyższych informacji rozumiem, ze zastanawiała się już Pani nad psychoterapią. Terapia może pomóc w rozpoznaniu źródeł naszych emocji co często pomaga w zrozumieniu i opanowaniu zachowań, które chcemy zmienić. Podczas psychoterapii wspólnie z psychologiem szukamy sposobów radzenia sobie z trudnościami, które powodują nasz dyskomfort. Pomaga to także w zrozumieniu siebie oraz zmiany i akceptacji poszczególnych zachowań, które odgrywają ważną rolę w naszym życiu. Może warto zacząć od konsultacji z psychologiem? Mogłaby Pani wtedy porozmawiać na temat tego jak pracuje z pacjentem oraz ustalić wstępnie celem takich spotkań. Jeśli ma Pani jeszcze jakieś wątpliwości proszę pisać. Chętnie na mię odpowiem. Pozdrawiam.
Witam Panią,
tak, psychoterapia może być pomocna w radzeniu sobie z zazdrością. Zachęcam Panią do znalezienia dla siebie terapeuty, który pomoże Pani w budowaniu satysfakcjonującej relacji i pomoże Pani w odnalezieniu się w trudnych emocjach, jakie składają się za efekt w postaci zazdrości.
Pozdrawiam
tak, psychoterapia może być pomocna w radzeniu sobie z zazdrością. Zachęcam Panią do znalezienia dla siebie terapeuty, który pomoże Pani w budowaniu satysfakcjonującej relacji i pomoże Pani w odnalezieniu się w trudnych emocjach, jakie składają się za efekt w postaci zazdrości.
Pozdrawiam
Tak, zachęcam Panią do umówienia się z psychologiem. Podaje Pani, że mąż nie daje Pani powodów do zazdrości. Jednak Pani niepokój jest bardzo duży. Należy ustalić co jest jego przyczyną. Nie da się tego ustalić listownie.
Dzień dobry, jestem przekonana, że terapia może Pani pomóc. Rozumiem, że nie ufa Pani do końca w jej skuteczność ale warto spróbować.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Dzień dobry. Rozumiem, że to dla Pani i dla Państwa związku duży kłopot. Jeśli widzi Pani, że to raczej Pani wewnętrzny problem to rzeczywiście warto skorzystać z pomocy psychologicznej. Z mojej perspektywy istotne jest, że widzi Pani,że jej emocje i idące za nimi zachowania agresywne nie są wynikiem faktycznych zachowań partnera tylko mają źródło w Pani przeżywaniu emocjonalnym. Trzeba to wspólnie z psychologiem to rozeznać i zmienić. Tego typu problemy zawsze trudno jest rozwiązać samodzielnie. Proponuję zacząć od konsultacji z psychologiem, który prowadzi również psychoterapię.
Coraz więcej ludzi korzysta z naszej pomocy, więc nie jest Pani odosobniona. Warto aby związek przetrwał a Pani była spokojniejsza.
Zachęcam i pozdrawiam
Barbara Tubielewicz
Coraz więcej ludzi korzysta z naszej pomocy, więc nie jest Pani odosobniona. Warto aby związek przetrwał a Pani była spokojniejsza.
Zachęcam i pozdrawiam
Barbara Tubielewicz
Dzień dobry,
myślę, że to dobry trop, aby sięgnąć po profesjonalną pomoc. Wymienia Pani objawy, które dezorganizują Pani codzienne funkcjonowanie, osłabiają emocjonalnie i prowadzą nawet do zachowań agresywnych. Rozumiem, że nie ma Pani 100% pewności, co do powodzenia terapii, ale warto spróbować i przekonać się, czy specjalista nie jest pomocny w identyfikowaniu źródeł Pani trudności i przydatny w generowaniu funkcjonalnych rozwiązań?
pozdrawiam i dużo siły życzę
Anna Jerzak/Psychonomia.pl
myślę, że to dobry trop, aby sięgnąć po profesjonalną pomoc. Wymienia Pani objawy, które dezorganizują Pani codzienne funkcjonowanie, osłabiają emocjonalnie i prowadzą nawet do zachowań agresywnych. Rozumiem, że nie ma Pani 100% pewności, co do powodzenia terapii, ale warto spróbować i przekonać się, czy specjalista nie jest pomocny w identyfikowaniu źródeł Pani trudności i przydatny w generowaniu funkcjonalnych rozwiązań?
pozdrawiam i dużo siły życzę
Anna Jerzak/Psychonomia.pl
Dzień dobry
Polecam wybrać się do psychoterapeuty. Praca nad zazdrością jest trudną pracą zwłaszcza, kiedy przybiera ona skrajną postać, jednak jak najbardziej jest możliwa. Proszę nie czekać, tylko jak najszybciej skontaktować się ze specjalistą, ponieważ sama Pani sobie nie poradzi.
Powodzenia !
Polecam wybrać się do psychoterapeuty. Praca nad zazdrością jest trudną pracą zwłaszcza, kiedy przybiera ona skrajną postać, jednak jak najbardziej jest możliwa. Proszę nie czekać, tylko jak najszybciej skontaktować się ze specjalistą, ponieważ sama Pani sobie nie poradzi.
Powodzenia !
Dzień dobry. Chyba jednak trochę Pani wierzy, skoro rozważa taką możliwość. I bardzo słusznie. Nie musi Pani tak cierpieć. Trudno wnioskować z tego krótkiego opisu jakie są przyczyny Pani stanu, ale zwykle podobne zachowania mają podłoże lękowe. Zapewniam Panią, że kompetentny specjalista znajdzie pomocne rozwiązania i wróci Pani do równowagi. Proszę podjąć działania i założyć, że nie od razu problem zostanie rozwiązany. Często jednak obserwuję, że Klienci odczuwają mniejszą lub większą ulgę nawet po pierwszej konsultacji. Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry, z pewnością psychoterapia w Pani sytuacji byłaby użyteczna, aby przyjrzeć się temu co stoi za potrzebą kontroli, za zazdrością i zachowaniami agresywnymi. Jednak bez Pani w skuteczność metody będzie Pani trudniej osiągnąć zamierzone efekty. Niemniej, zachęcam do kontaktu z psychoterapeutą i omówienia swoich wątpliwości. Może to być pomocne w budowaniu zaufania i wiary w skuteczność psychoterapii.
Szanowna Pani, pisze Pani o trudnościach w zaufaniu, o braku celu i sensu w życiu, które być może są powodem pojawiających się zachowań agresywnych. Zastanawia się Pani z powątpiewaniem czy psychoterapia jest dla Pani odpowiednią metodą poradzenia sobie z tymi problemami. Na tak sformułowane wątpliwości mogę odpowiedzieć jedynie, że psychoterapia to głęboki proces poznawania się, odkrywania swoich motywów działań: "dlaczego myślę tak jak myślę, dlaczego czuję tak jak czuję, dlaczego się zachowuję, tak jak się zachowuję" i jeśli pacjent tego chce, to prób zmiany tego stanu rzeczy. Problematyka, którą Pani podnosi jest w moim doświadczeniu dość częstym tematem pracy psychoterapeutycznej. Zachęcam do prób działania w kierunku lepszego funkcjonowania.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Witam Panią. Zazdrość to bardzo palące uczucie, które może zepsuć każdą relację. Jeśli partner nie daje Pani żadnego powodu do zazdrości a uczucie nadal występuje to znaczy że problem tkwi w Pani myśleniu. Myślę, ze warto byłoby rozważyć konsultację u psychologa psychoterapeuty behawioralno-poznawczego. W moim przekonaniu psychoterapia powinna pomóc.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Witaj,
Dziękuję, że dzielisz się ze mną tak ważnym dla Ciebie tematem. Zacznę od tego, że zazdrość jest emocją, jest naturalna i jest nam potrzebna. Potrafisz ją odczuwać i potrafisz ją nazwać. Świetnie. Każdy z nas czuje zazdrość, pytanie tylko jak bardzo jej doświadczamy i co z nią robimy?
Warto byłoby się dowiedzieć 1. czy to odczuwanie zazdrości jest dla Ciebie trudne, 2. czy też to co z nią robisz, a może jedno i drugie? Jakie konsekwencje ma dla Ciebie odczuwanie zazdrości. Co robisz i co potem czujesz?
Pytań jest znacznie więcej, i wierzę, że praca z psychoterapeutą pozwoli Ci poznać siebie lepiej a dzięki temu nauczyć się zarządzać swoimi emocjami.
Jeśli tylko masz możliwość - spotkaj się z terapeutą, bo wlaśnie dla Ciebie będzie to ważna przygoda.
Pozdrawiam,
Dorota
Dziękuję, że dzielisz się ze mną tak ważnym dla Ciebie tematem. Zacznę od tego, że zazdrość jest emocją, jest naturalna i jest nam potrzebna. Potrafisz ją odczuwać i potrafisz ją nazwać. Świetnie. Każdy z nas czuje zazdrość, pytanie tylko jak bardzo jej doświadczamy i co z nią robimy?
Warto byłoby się dowiedzieć 1. czy to odczuwanie zazdrości jest dla Ciebie trudne, 2. czy też to co z nią robisz, a może jedno i drugie? Jakie konsekwencje ma dla Ciebie odczuwanie zazdrości. Co robisz i co potem czujesz?
Pytań jest znacznie więcej, i wierzę, że praca z psychoterapeutą pozwoli Ci poznać siebie lepiej a dzięki temu nauczyć się zarządzać swoimi emocjami.
Jeśli tylko masz możliwość - spotkaj się z terapeutą, bo wlaśnie dla Ciebie będzie to ważna przygoda.
Pozdrawiam,
Dorota
Dzień dobry,
Jeżeli poniższy opis pasuje do Pani przeżyć, te wskazówki mogą okazać się przydatne.
Cierpienie, poczucie wyczerpania emocjonalnego, poczucie bezradności, zaniepokojenie swoim zachowaniem są z pewnością sygnałami, którymi należy się zająć. Zazwyczaj ludzie początkowo starają się radzić sobie w takich stanach samodzielnie lub z pomocą znajomych. Te próby zawsze są cenne, ale nie zawsze skuteczne. Wtedy warto podjąć przynajmniej konsultację u terapeuty.
To, jaka pomoc będzie najlepszym rozwiązaniem, klient i terapeuta mogą zazwyczaj ocenić na wstępnych spotkaniach (konsultacjach). Warto podczas konsultacji wziąć pod uwagę różne rozwiązania takie jak: terapia indywidualna, terapia pary, konsultacje z innymi specjalistami. Psychoterapeuci pracujący tym nurcie co ja, czyli w podejściu psychodynamicznym, często podejmują się pracy z osobami zgłaszającymi problem zazdrości.
Życzę powodzenia w Pani poszukiwaniach.
Jeżeli poniższy opis pasuje do Pani przeżyć, te wskazówki mogą okazać się przydatne.
Cierpienie, poczucie wyczerpania emocjonalnego, poczucie bezradności, zaniepokojenie swoim zachowaniem są z pewnością sygnałami, którymi należy się zająć. Zazwyczaj ludzie początkowo starają się radzić sobie w takich stanach samodzielnie lub z pomocą znajomych. Te próby zawsze są cenne, ale nie zawsze skuteczne. Wtedy warto podjąć przynajmniej konsultację u terapeuty.
To, jaka pomoc będzie najlepszym rozwiązaniem, klient i terapeuta mogą zazwyczaj ocenić na wstępnych spotkaniach (konsultacjach). Warto podczas konsultacji wziąć pod uwagę różne rozwiązania takie jak: terapia indywidualna, terapia pary, konsultacje z innymi specjalistami. Psychoterapeuci pracujący tym nurcie co ja, czyli w podejściu psychodynamicznym, często podejmują się pracy z osobami zgłaszającymi problem zazdrości.
Życzę powodzenia w Pani poszukiwaniach.
Dzień dobry,
Nadmierna zazdrość o partnera i kontrola tego co robi, gdzie jest itp. mogą być spowodowane lękiem przed opuszczeniem.
Wspomina Pani o wizycie u psychoterapeuty, myślę, że to bardzo dobry pomysł, na początek proponowałabym umówić się na konsultację indywidualną, a następnie poszukać i umówić się do specjalisty, który zajmuje się terapią par.
Pozdrawiam
Nadmierna zazdrość o partnera i kontrola tego co robi, gdzie jest itp. mogą być spowodowane lękiem przed opuszczeniem.
Wspomina Pani o wizycie u psychoterapeuty, myślę, że to bardzo dobry pomysł, na początek proponowałabym umówić się na konsultację indywidualną, a następnie poszukać i umówić się do specjalisty, który zajmuje się terapią par.
Pozdrawiam
Szanowna Pani, w przypadku problemów, o których Pani pisze psychoterapia jak najbardziej może pomóc. W procesie psychoterapii będzie Pani pracowała nad zrozumieniem i zmianą swojego myślenia i zachowania. To wymaga czasu i wysiłku, ale jest możliwe. Pozdrawiam.
Dzień dobry.
Należałoby rozpocząć pracę z psychoterapeutą i odnaleźć genezę Pani zazdrości. Jest to zbyt duży problem, aby poradzić sobie z nim samemu, nie da się go także wyeliminować czytając porady w internecie. Proszę udać się do specjalisty. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.
Należałoby rozpocząć pracę z psychoterapeutą i odnaleźć genezę Pani zazdrości. Jest to zbyt duży problem, aby poradzić sobie z nim samemu, nie da się go także wyeliminować czytając porady w internecie. Proszę udać się do specjalisty. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.
Dzień dobry. Na podstawie opisanych problemów, można wnioskować, że psychoterapia mogłaby być dla Pani pomocna. Podczas procesu psychoterapii poznałaby Pani źródła swojej nieufności, przyjrzała się sobie i relacji z partnerem, ponadto mogłaby Pani określić stan pożądany i poszukać prowadzących do niego rozwiązań. Ze wsparciem psychoterapeuty mogłaby Pani rozpocząć pracę nad zmianą, na której Pani zależy. Rozumiem, że czasami trudno jest zacząć pracę nad sobą, zwłaszcza, jak nie do końca się jest przekonanym do tego, ale warto spróbować. Powodzenia!
Dzień dobry. Na pewno dobrze przeprowadzona diagnostyka i zrozumienie źródła opisanego dyskomfortu będzie pierwszym krokiem do skutecznej terapii. Zachęcam do skorzystania z usług psychoterapeuty, być może wspólna praca pozwoli Pani poznać obszar problemu i podjąć właściwe pracę w kierunku lepszego funkcjonowania i samopoczucia. Pozdrawiam, K.
Witam Panią serdecznie,
Jeżeli chodzi o zazdrość, jest ona tym typem emocji, która w związku może pomóc lub bardzo zaszkodzić. Jak Pani opisuje, w Pani przypadku przybiera ona negatywną formę, na co może mieć wpływ wiele czynników. Spośród wymienionych, największą rolę mają:
na popęd seksualny wpływ ma wiele czynników. Spośród tych odgrywających największą rolę można wyróżnić:
*poziom samooceny - być może posiada Pani zbyt niską samoocenę i dlatego boi się, że partner Panią zdradzi, pomimo braku powodów.
Proszę pamiętać, że związek nie może być złotą klatką, w której się będziecie Państwo wzajemnie ograniczać, a oprócz relacji Pani partner, podobnie jak Pani ma prawo do posiadania swojego życia prywatnego i towarzyskiego.
Jeżeli natomiast chodzi o samą agresję może wynikać ona z czynnika takiego jak
*uwarunkowania biologiczne - poziom hormonów (być może przez przyjmowane leki, np. antykoncepcyjne środki hormonalne), ponadto istotna jest faza cyklu - wyższy poziom agresji jest na początku cyklu niż przed miesiączką
* strach przed byciem skrzywdzoną przez ukochanego mężcyznę
* przeszłe relacje rodzice- dziecko- nadmierne wymagania i rygorystyczne wychowanie może sprawiać, iż w związku pojawi się zazdrość, chociażby na tle tego że Partnerowi coś w życiu wyszło lepiej niż nam samym.
* przeszłość seksualna . Chociaż nie znam Pani przypadku w pełni i jest mi ciężko cokolwiek powiedzieć, być może porównuje się Pani do poprzednich partnerek swojego ukochanego, stąd złe samopoczucie i agresja. Jeśli się nie mylę, proszę zmienić spojrzenie na siebie samą, z perspektywy tego, że każdy człowiek jest inny, a Pani partner na pewno Panią kocha równie silnie jak swoje poprzednie kobiety.
* kształt relacji - poczucie bezpieczeństwa, wsparcie, bliskość, pełnione funkcje w związku
* sprawy pozornie niezwiązane z relacją - przemęczenie, przepracowanie, stres, obowiązki, poziom zadowolenia z życia, obowiązki zawodowe bądź ich brak.
Co więcej, emocjonalne wykończenie, może być spowodowaine tym, że prawdopodobnie Państwo wzajemnie siebie obwiniacie, czego nie powinno.
Sugeruję na początek, odbycie z partnerem szczerej rozmowy w atmosferze miłości, zaufania i bezpieczeństwa. Zapewne wiele spraw to wyjaśni. Jeżeli się to nie powiedzie, proszę przemyśleć wizytę u specjalisty Psychologa lub Psychoterapeuty. Jeżeli chodzi o Psychoterapię i Terapię Psychologiczną, zajmują się nią specjaliści, którzy na pewno Pani pomogą w rozwiązaniu tej trudnej sytuacji. Życzę wszystkiego dobrego i serdecznie pozdrawiam,
mgr Katarzyna Oberda, Psycholog
Jeżeli chodzi o zazdrość, jest ona tym typem emocji, która w związku może pomóc lub bardzo zaszkodzić. Jak Pani opisuje, w Pani przypadku przybiera ona negatywną formę, na co może mieć wpływ wiele czynników. Spośród wymienionych, największą rolę mają:
na popęd seksualny wpływ ma wiele czynników. Spośród tych odgrywających największą rolę można wyróżnić:
*poziom samooceny - być może posiada Pani zbyt niską samoocenę i dlatego boi się, że partner Panią zdradzi, pomimo braku powodów.
Proszę pamiętać, że związek nie może być złotą klatką, w której się będziecie Państwo wzajemnie ograniczać, a oprócz relacji Pani partner, podobnie jak Pani ma prawo do posiadania swojego życia prywatnego i towarzyskiego.
Jeżeli natomiast chodzi o samą agresję może wynikać ona z czynnika takiego jak
*uwarunkowania biologiczne - poziom hormonów (być może przez przyjmowane leki, np. antykoncepcyjne środki hormonalne), ponadto istotna jest faza cyklu - wyższy poziom agresji jest na początku cyklu niż przed miesiączką
* strach przed byciem skrzywdzoną przez ukochanego mężcyznę
* przeszłe relacje rodzice- dziecko- nadmierne wymagania i rygorystyczne wychowanie może sprawiać, iż w związku pojawi się zazdrość, chociażby na tle tego że Partnerowi coś w życiu wyszło lepiej niż nam samym.
* przeszłość seksualna . Chociaż nie znam Pani przypadku w pełni i jest mi ciężko cokolwiek powiedzieć, być może porównuje się Pani do poprzednich partnerek swojego ukochanego, stąd złe samopoczucie i agresja. Jeśli się nie mylę, proszę zmienić spojrzenie na siebie samą, z perspektywy tego, że każdy człowiek jest inny, a Pani partner na pewno Panią kocha równie silnie jak swoje poprzednie kobiety.
* kształt relacji - poczucie bezpieczeństwa, wsparcie, bliskość, pełnione funkcje w związku
* sprawy pozornie niezwiązane z relacją - przemęczenie, przepracowanie, stres, obowiązki, poziom zadowolenia z życia, obowiązki zawodowe bądź ich brak.
Co więcej, emocjonalne wykończenie, może być spowodowaine tym, że prawdopodobnie Państwo wzajemnie siebie obwiniacie, czego nie powinno.
Sugeruję na początek, odbycie z partnerem szczerej rozmowy w atmosferze miłości, zaufania i bezpieczeństwa. Zapewne wiele spraw to wyjaśni. Jeżeli się to nie powiedzie, proszę przemyśleć wizytę u specjalisty Psychologa lub Psychoterapeuty. Jeżeli chodzi o Psychoterapię i Terapię Psychologiczną, zajmują się nią specjaliści, którzy na pewno Pani pomogą w rozwiązaniu tej trudnej sytuacji. Życzę wszystkiego dobrego i serdecznie pozdrawiam,
mgr Katarzyna Oberda, Psycholog
W przypadku braku kontroli własnej zazdrości złości i wielu innych stanów emocjonalnych pacjent potrzebuje psychoterapii aby uświadomić sobie przyczyny własnych reakcji i przeżyć. Zazwyczaj mają one swoje źródło we wczesnych doświadczeniach z dzieciństwa i wieku dojrzewania. To pozwoli na zrozumienie i złagodzenie objawów, w Pani przypadku nadmiernej zazdrości i agresji. Pozdrawiam
Witam,
Nie ma miłości bez zazdrości – mawiają niektórzy i odbierają drobne jej przejawy jako dowód miłości. Jednak z zazdrością jest jak z przyprawą – odrobina dodaje związkowi smaku, nadmiar - czyni go niestrawnym. Zazdrość obsesyjna nie uatrakcyjnia relacji, ona ją niszczy...Osoba, której partner jest chorobliwie zazdrosny nie ma dla siebie przestrzeni.
Warto zaznaczyć, że przesadna zazdrość to uczucie toksyczne dla obojga partnerów. Osoba posądzana o zazdrość czuje się jakby była w potrzasku. Z kolei owładnięty zazdrością partner nie szpieguje i nie robi wymówek dla własnej przyjemności, tylko z ogromnego lęku o utratę ukochanej osoby. Nie zdaje sobie sprawy z destrukcji, jaką wprowadza do związku, a jeśli nawet zdaje, to i tak nie potrafi zmienić swojego zachowania. Bo tak naprawdę to nie o uczciwość czy nieuczciwość partnera tu chodzi, tylko o problem leżący po stronie zazdrośnika. I to problem złożony, który może mieć bardzo różne źródła...
Skąd się bierze niekontrolowana zazdrość?
Jak zwalczyć obsesyjną zazdrość?
Można oczywiście podjąć próbę samodzielnego uzmysłowienia sobie źródła lęku. Czego tak naprawdę się boję? Dlaczego mój partner miałby mnie opuścić? W czym czuję się gorsza od innych? Dlaczego myśl o rozstaniu tak mnie prześladuje i co mnie w niej napawa największym lękiem?
Najlepiej jednak udać się z takimi pytaniami do psychologa bądź psychoterapeuty.
Pozdrawiam serdecznie
Paulina Rydz
Nie ma miłości bez zazdrości – mawiają niektórzy i odbierają drobne jej przejawy jako dowód miłości. Jednak z zazdrością jest jak z przyprawą – odrobina dodaje związkowi smaku, nadmiar - czyni go niestrawnym. Zazdrość obsesyjna nie uatrakcyjnia relacji, ona ją niszczy...Osoba, której partner jest chorobliwie zazdrosny nie ma dla siebie przestrzeni.
Warto zaznaczyć, że przesadna zazdrość to uczucie toksyczne dla obojga partnerów. Osoba posądzana o zazdrość czuje się jakby była w potrzasku. Z kolei owładnięty zazdrością partner nie szpieguje i nie robi wymówek dla własnej przyjemności, tylko z ogromnego lęku o utratę ukochanej osoby. Nie zdaje sobie sprawy z destrukcji, jaką wprowadza do związku, a jeśli nawet zdaje, to i tak nie potrafi zmienić swojego zachowania. Bo tak naprawdę to nie o uczciwość czy nieuczciwość partnera tu chodzi, tylko o problem leżący po stronie zazdrośnika. I to problem złożony, który może mieć bardzo różne źródła...
Skąd się bierze niekontrolowana zazdrość?
Jak zwalczyć obsesyjną zazdrość?
Można oczywiście podjąć próbę samodzielnego uzmysłowienia sobie źródła lęku. Czego tak naprawdę się boję? Dlaczego mój partner miałby mnie opuścić? W czym czuję się gorsza od innych? Dlaczego myśl o rozstaniu tak mnie prześladuje i co mnie w niej napawa największym lękiem?
Najlepiej jednak udać się z takimi pytaniami do psychologa bądź psychoterapeuty.
Pozdrawiam serdecznie
Paulina Rydz
Witam, psychoterapia jak najbardziej może pomóc. Pozdrawiam serdecznie
Problemy z nieuzasadnioną zazdrością i agresją są z pewnością odpowiednim tematem do podjęcia psychoterapii. Skoro źle się Pani czuje i emocje sprawiają że nie widzi Pani sensu w życiu, potrzebuje Pani pomocy specjalisty. Proszę nie czekać aż dojdą do tego stanu dodatkowe dolegliwości, psycholog/psychoterapeuta pomoże Pani w rozwiązaniu problemów o których Pani pisze.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.