Proszę Państwa, mój problem z wagą zaczął się po ciąży. W ciąży przytyłam 40 kg, miałam problemy z
2
odpowiedzi
Proszę Państwa,
mój problem z wagą zaczął się po ciąży. W ciąży przytyłam 40 kg, miałam problemy z zatrzymaniem wody oraz z ciśnieniem. Skończyło się cesarką. Po porodzie straciłam 18 kg. 20 kg zostało. Minęło już 5 lat i nie mogę tych 20 kg się pozbyć. Jeżdżę aktywnie na rowerze (20-30 km dziennie). Nie lubię słodkich przekąsek, nie jem chipsów czy paluszków, śle brakuje mi soli i uwielbiam fast food (pozwalam sobie na pizzę ilub kebab 2 razy w miesiącu). Jedzenie gotuję głównie na parze. Piję mało. Teraz staram się tego pilnować. Pije dużo kawy. Źle sypiam i często w nocy bardzo się pocę. Robiłam badania tarczycy i jest w porządku. W listopadzie 2020 zrezygnowałam z zastrzyków hormonalnych, ponieważ myślałam, że przez nie tyję. Rzuciłam palenie w marcu 2020.
Mam wrażenie, że powinnam w ogóle przestać jeść, bo każda łyżka zupy, kromka chleba daje mi dodatkowe 2 kg. Pływam w lecie, jeżdżę na rowerze ( zmieniam trasy, aby ciało się nie przyzwyczaiło}, nie lubię siedzącego trybu życia.
Co mam zrobić? W przeszłości miałam zaburzenia odżywiania. Ważyłam 54 kg. Wymiotowałam i ważyłam każdy produkt. Nie chce do tego wrócić. Czy Państwo mogą mi jakoś pomoc?
mój problem z wagą zaczął się po ciąży. W ciąży przytyłam 40 kg, miałam problemy z zatrzymaniem wody oraz z ciśnieniem. Skończyło się cesarką. Po porodzie straciłam 18 kg. 20 kg zostało. Minęło już 5 lat i nie mogę tych 20 kg się pozbyć. Jeżdżę aktywnie na rowerze (20-30 km dziennie). Nie lubię słodkich przekąsek, nie jem chipsów czy paluszków, śle brakuje mi soli i uwielbiam fast food (pozwalam sobie na pizzę ilub kebab 2 razy w miesiącu). Jedzenie gotuję głównie na parze. Piję mało. Teraz staram się tego pilnować. Pije dużo kawy. Źle sypiam i często w nocy bardzo się pocę. Robiłam badania tarczycy i jest w porządku. W listopadzie 2020 zrezygnowałam z zastrzyków hormonalnych, ponieważ myślałam, że przez nie tyję. Rzuciłam palenie w marcu 2020.
Mam wrażenie, że powinnam w ogóle przestać jeść, bo każda łyżka zupy, kromka chleba daje mi dodatkowe 2 kg. Pływam w lecie, jeżdżę na rowerze ( zmieniam trasy, aby ciało się nie przyzwyczaiło}, nie lubię siedzącego trybu życia.
Co mam zrobić? W przeszłości miałam zaburzenia odżywiania. Ważyłam 54 kg. Wymiotowałam i ważyłam każdy produkt. Nie chce do tego wrócić. Czy Państwo mogą mi jakoś pomoc?
Dzień dobry
Proponowałbym skonsultować się z psychologiem, ponieważ przejawia Pani symptomy zaburzeń odżywiania. Dodatkowo stres związany z brakiem efektem w odchudzaniu powoduje nasilenie tych objawów. Nadmierną aktywacja nadnerczy i wydzielanie przez nie hormonu stresu jakim jest kortyzol hamuje tempo przemiany metabolizmu powodując brak efektem odchudzania.
Do usłyszenia
Marek Kochajkiewicz
Proponowałbym skonsultować się z psychologiem, ponieważ przejawia Pani symptomy zaburzeń odżywiania. Dodatkowo stres związany z brakiem efektem w odchudzaniu powoduje nasilenie tych objawów. Nadmierną aktywacja nadnerczy i wydzielanie przez nie hormonu stresu jakim jest kortyzol hamuje tempo przemiany metabolizmu powodując brak efektem odchudzania.
Do usłyszenia
Marek Kochajkiewicz
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, oprócz wizyty u psychologa polecam również wizytę u dietetyka, który zrobi dokładny wywiad żywieniowy i zdrowotny oraz dostosuje zalecenia dietetyczne do Pani stylu życia oraz pomoże znaleźć ewentualne błędy żywieniowe. Pozdrawiam, Joanna Zawadzińska
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.