Proszę podać mi ewentualnie jeśli to możliwe diagnozę co mi jest bo nadal nie wiem. Przede wszystkim
2
odpowiedzi
Proszę podać mi ewentualnie jeśli to możliwe diagnozę co mi jest bo nadal nie wiem. Przede wszystkim mam następujące symptomy:
1. Nienawiść do siebie. Wszystko co ma związek ze mną samym jest dla mnie obrzydliwe.
2. Okaleczam sam siebie cięcie i inne, głodówki spożywanie pozornie szkodliwych rzeczy.
3. Nie odczuwam radości z niczego doslownie czy kupno czegoś (zwykle to niszczę bo uwazam że nie zasłużyłem), z jedzenia. Jem w pośpiechu tylko żeby jeść.
3. Najmniejszy problem urasta do rangi problemu nie do przejścia. Natomiast nagle poważne problemy znosze że stoickim spokojem.
4. Nie znoszę konfliktów i ze wszystkimi staram się być w zgodzie.
5. Uważam że nie jestem nic wart.
6. Wciąż myślę o śmierci tak na prawdę od wielu lat. Rozmyślam o zmarłych lubię chodzić na cmentarz i pogrzeby choć mnie to nie cieszy.
7. Na najmniejsza krytykę reaguje talk że uważam że do niczego się nie nadaje.
8. Cały czas wydaje mi się że coś źle robię.
9. Czuje się jakby świat dookoła mnie wirował i przeminął a ja stoję zamknięty w miejscu. Czuje się jakby to wszystko było nierealne.
10. Cały czas jest mi smutno choć w pracy za takiego nie uchodze.
11. Potrafię całe godziny siedzieć w ciemnosci nie zapalając światła nawet do mycia. Nie mam przyjaciół i nigdy ich nie miałem i nawet nie chce bo nikt nie chciałby być w takim towarzystwie.
12. Wszystko co mam przypisuje przypadkowi szczesciu i innym.
13. Nie wierzę w siebie boje się wyzwań choć je podejmuje bo muszę ale nie jest mi z tym dobrze.
14. Przez kolejne etapy w życiu przechodzę bo muszę. Muszę zarabiać na dom, budować nowy, samochód żonę dziecko kredyty przyjemności dla rodziny sam bo to jest mój obowiązek. Robię to zarabiam dużo ale sam już nie nie wiem jak to się dzieje.
15. Próbowałem już ze sobą skończyć ale się nie udalo.
Tkwię w tym życiu i w przeszłości dosłownie nią żyje nie wiem co się dzieje. Zazdroszczę tym którzy przejawiają pewność siebie radość i suną przez życie z optymizmem. Ja go nigdy nie miałem.
Co mi jest. Proszę o odpowiedź.
1. Nienawiść do siebie. Wszystko co ma związek ze mną samym jest dla mnie obrzydliwe.
2. Okaleczam sam siebie cięcie i inne, głodówki spożywanie pozornie szkodliwych rzeczy.
3. Nie odczuwam radości z niczego doslownie czy kupno czegoś (zwykle to niszczę bo uwazam że nie zasłużyłem), z jedzenia. Jem w pośpiechu tylko żeby jeść.
3. Najmniejszy problem urasta do rangi problemu nie do przejścia. Natomiast nagle poważne problemy znosze że stoickim spokojem.
4. Nie znoszę konfliktów i ze wszystkimi staram się być w zgodzie.
5. Uważam że nie jestem nic wart.
6. Wciąż myślę o śmierci tak na prawdę od wielu lat. Rozmyślam o zmarłych lubię chodzić na cmentarz i pogrzeby choć mnie to nie cieszy.
7. Na najmniejsza krytykę reaguje talk że uważam że do niczego się nie nadaje.
8. Cały czas wydaje mi się że coś źle robię.
9. Czuje się jakby świat dookoła mnie wirował i przeminął a ja stoję zamknięty w miejscu. Czuje się jakby to wszystko było nierealne.
10. Cały czas jest mi smutno choć w pracy za takiego nie uchodze.
11. Potrafię całe godziny siedzieć w ciemnosci nie zapalając światła nawet do mycia. Nie mam przyjaciół i nigdy ich nie miałem i nawet nie chce bo nikt nie chciałby być w takim towarzystwie.
12. Wszystko co mam przypisuje przypadkowi szczesciu i innym.
13. Nie wierzę w siebie boje się wyzwań choć je podejmuje bo muszę ale nie jest mi z tym dobrze.
14. Przez kolejne etapy w życiu przechodzę bo muszę. Muszę zarabiać na dom, budować nowy, samochód żonę dziecko kredyty przyjemności dla rodziny sam bo to jest mój obowiązek. Robię to zarabiam dużo ale sam już nie nie wiem jak to się dzieje.
15. Próbowałem już ze sobą skończyć ale się nie udalo.
Tkwię w tym życiu i w przeszłości dosłownie nią żyje nie wiem co się dzieje. Zazdroszczę tym którzy przejawiają pewność siebie radość i suną przez życie z optymizmem. Ja go nigdy nie miałem.
Co mi jest. Proszę o odpowiedź.
Witam. Na początku od razu wyjaśnię, iż nie da się postawić diagnozy na podstawie tylko tego co Pan napisał. Ale z całą pewnością da się usłyszeć z Pana słów ze Pan cierpi. Jest Pan bardzo krytyczny i wymagający wobec siebie, co może świadczyć o niskim poczuciu wlanej wartości. Być może dorastał Pan w środowisku, które nie było wspierające i nabył pan schematy funkcjonowania, które na tamten moment pomagały panu w funkcjonowaniu ale na dłuższą metę stały się destrukcyjne. Wspomina Pan również iż „ chciał pan ze sobą skończyć” co wskazuje na ogromne cierpienie. Jest jednak w Panu nadzieja skoro zdecydował się Pan szukać pomocy. Aby poukładać te wszystkie myśli według mnie potrzebuje Pan wsparcia zarówno lekarza psychiatry jak i psychoterapeuty. Pozdrawiam i trzymam kciuki. Marta Szyszkowska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
podobnie jak poprzedniczka uważam,że na podstawie Pana wpisu trudno postawić jednoznaczną diagnozę, natomiast odbieram Pana wypowiedź jako przepełnioną poczuciem beznadziei i bezsensu,jest ona dla mnie niepokojąca i uważam,że im szybciej trafi Pan do sensownego terapeuty,tym większe szanse na przywrócenie równowagi w Pana życiu. Specjalista przeprowadzi z Panem wywiad i postara się dotrzeć do przyczyn takiego stanu rzeczy.
Pozdrawiam,
Natalia Szymańska
podobnie jak poprzedniczka uważam,że na podstawie Pana wpisu trudno postawić jednoznaczną diagnozę, natomiast odbieram Pana wypowiedź jako przepełnioną poczuciem beznadziei i bezsensu,jest ona dla mnie niepokojąca i uważam,że im szybciej trafi Pan do sensownego terapeuty,tym większe szanse na przywrócenie równowagi w Pana życiu. Specjalista przeprowadzi z Panem wywiad i postara się dotrzeć do przyczyn takiego stanu rzeczy.
Pozdrawiam,
Natalia Szymańska
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.