Przebieranie syna
5
odpowiedzi
Dzień dobry.
Mój syn 9-cio letni po kryjomu przymierza moje ubrania, szczególnie bieliznę.
Gdy miał 4 lata był taki sam "problem", zakładał w przedszkolu (oczywiście schowany) ubrania innych dzieci szczególnie dziewczynek, również gdy moja siostrzenica przyjeżdżała do nas zabierał jej ubrania chował się w szafie lub pod stałem i je zakładał. Byliśmy wówczas u psychologa bo trwało to kilka miesięcy, Pani zbagatelizowała "problem" mówiąc że z tego wyrośnie i skupiła się na zupełnie innych rzeczach. Problem zniknął na jakiś czas, myślałam że rzeczywiście wyrósł z tego. W zeszłym roku znalazłam moje ubrania wyciągnięte z pralki u syna w szafce, były tam moje spodnie, bluzka, biustonosz.
Zapytałam go czemu to wziął odpowiedział, że chciał mi zrobić psikusa. Nie przyłapałam go więcej aż do minionej soboty. Rano otwierając szufladę z bielizną zobaczyłam że moje biustonosze są porozrzucane i 2 brakuje. Niewiele myśląc poszłam do niego z prośbą aby oddał mi moje rzeczy. Nie przyznał się ale jak zaczęłam szukać znalazłam mój biustonosz w jego szafce pod biurkiem. kolejny znalazłam razem z moimi majtkami i bluzką wrzucony do mojej szafy, reszta, która znajdowała się w mojej szufladzie była zapięta a ja nigdy w takim stanie nie chowam bielizny, później przyznał się że te rzeczy w mojej szafie też on schował. Oczywiście gdy zapytałam syna dlaczego mówił że dla żartu. W zeszłym roku też byliśmy u psychologa już innego i ta Pani również zbagatelizowała mój "problem". Mój syn jest dosyć inteligentny, wiem że nie powie nic ani mnie ani tym bardziej obcej osobie więc wizyta z nim u psychologa odpada. Już w zeszłym roku jadąc pierwszy raz do psychologa powiedział mi że nic nie powie bo nie wolno opowiadać swoich osobistych rzeczy obcym. Co ja mam w takiej sytuacji robić? Ignorować? Zwracać mu uwagę? Już sama nie wiem. Bardzo proszę o jakąś radę.
Mój syn 9-cio letni po kryjomu przymierza moje ubrania, szczególnie bieliznę.
Gdy miał 4 lata był taki sam "problem", zakładał w przedszkolu (oczywiście schowany) ubrania innych dzieci szczególnie dziewczynek, również gdy moja siostrzenica przyjeżdżała do nas zabierał jej ubrania chował się w szafie lub pod stałem i je zakładał. Byliśmy wówczas u psychologa bo trwało to kilka miesięcy, Pani zbagatelizowała "problem" mówiąc że z tego wyrośnie i skupiła się na zupełnie innych rzeczach. Problem zniknął na jakiś czas, myślałam że rzeczywiście wyrósł z tego. W zeszłym roku znalazłam moje ubrania wyciągnięte z pralki u syna w szafce, były tam moje spodnie, bluzka, biustonosz.
Zapytałam go czemu to wziął odpowiedział, że chciał mi zrobić psikusa. Nie przyłapałam go więcej aż do minionej soboty. Rano otwierając szufladę z bielizną zobaczyłam że moje biustonosze są porozrzucane i 2 brakuje. Niewiele myśląc poszłam do niego z prośbą aby oddał mi moje rzeczy. Nie przyznał się ale jak zaczęłam szukać znalazłam mój biustonosz w jego szafce pod biurkiem. kolejny znalazłam razem z moimi majtkami i bluzką wrzucony do mojej szafy, reszta, która znajdowała się w mojej szufladzie była zapięta a ja nigdy w takim stanie nie chowam bielizny, później przyznał się że te rzeczy w mojej szafie też on schował. Oczywiście gdy zapytałam syna dlaczego mówił że dla żartu. W zeszłym roku też byliśmy u psychologa już innego i ta Pani również zbagatelizowała mój "problem". Mój syn jest dosyć inteligentny, wiem że nie powie nic ani mnie ani tym bardziej obcej osobie więc wizyta z nim u psychologa odpada. Już w zeszłym roku jadąc pierwszy raz do psychologa powiedział mi że nic nie powie bo nie wolno opowiadać swoich osobistych rzeczy obcym. Co ja mam w takiej sytuacji robić? Ignorować? Zwracać mu uwagę? Już sama nie wiem. Bardzo proszę o jakąś radę.
Witam
Zapraszam na konsultację , wstępnie bez dziecka.
Pozdrawiam
Zapraszam na konsultację , wstępnie bez dziecka.
Pozdrawiam
Sugeruję wizytę: - 150 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam serdecznie,
Z Pani listu wynika, iż jest Pani bardzo zaniepokojona zachowaniem syna i czuje się Pani bezradna wobec tej sytuacji. Co wydaje się zrozumiałe, bo przecież kochająca matka chciałaby dla swojego dziecka jak najlepiej, a zachowania syna wydają się wskazywać na skłonność do szukania ekscytacji w obszarach trudnych do zdefiniowania jako norma społeczna. Rozumiem, że konsultując się z różnymi specjalistami otrzymywała Pani informację, że nic złego się nie dzieje, ale pytanie czy rozwijali oni swoją myśl tj. opisywali ewentualne przyczyny tych zachowań? Tak czy inaczej trudno rozpatrywać ten problem w oderwaniu od całościowego funkcjonowania syna, a także Państwa rodziny. Bo powodów dla takiego zachowania syna może być bardzo wiele, a każdy z nich zakorzeniony w innej potrzebie. Dlatego wydaje mi się, że jednak warto byłoby podjąć jeszcze jedną próbę konsultacji ze specjalistą, ale tym razem z psychoterapeutą ( nie każdy psycholog jest psychoterapeutą). I być może zobaczyć tę sytuację w szerszej perspektywie np. rodzinnej.
Czy ignorować? Nie wydaje mi się, by było to dobre rozwiązanie ani dla Pani ani dla syna. Zachowanie syna zdaje się wskazywać raczej na "zaproszenie" do rozmowy, skoro "zostawia ślady". Samo zwracanie uwagi też jest niewystarczające, bo skoro problem się powtarza, a syn zdaje sobie sprawę, że są to zachowania niepokojące Panią, to albo jednak nie radzi sobie z pokusą kontynuowania tego, albo jest w dialogu do Pani (tj. próbuje zwrócić Pani czy Państwa jako rodziców uwagę). Jeden i drugi powód jest wystarczający aby udać się do psychoterapeuty. W takiej sytuacji terapeuta może pomóc w "przetłumaczeniu" przekazu syna.
Tak czy inaczej bagatelizowanie i czekanie, aż wyrośnie faktycznie wydaje się być nieadekwatne.
Pozdrawiam,
Małgorzata Ciołkowska
Z Pani listu wynika, iż jest Pani bardzo zaniepokojona zachowaniem syna i czuje się Pani bezradna wobec tej sytuacji. Co wydaje się zrozumiałe, bo przecież kochająca matka chciałaby dla swojego dziecka jak najlepiej, a zachowania syna wydają się wskazywać na skłonność do szukania ekscytacji w obszarach trudnych do zdefiniowania jako norma społeczna. Rozumiem, że konsultując się z różnymi specjalistami otrzymywała Pani informację, że nic złego się nie dzieje, ale pytanie czy rozwijali oni swoją myśl tj. opisywali ewentualne przyczyny tych zachowań? Tak czy inaczej trudno rozpatrywać ten problem w oderwaniu od całościowego funkcjonowania syna, a także Państwa rodziny. Bo powodów dla takiego zachowania syna może być bardzo wiele, a każdy z nich zakorzeniony w innej potrzebie. Dlatego wydaje mi się, że jednak warto byłoby podjąć jeszcze jedną próbę konsultacji ze specjalistą, ale tym razem z psychoterapeutą ( nie każdy psycholog jest psychoterapeutą). I być może zobaczyć tę sytuację w szerszej perspektywie np. rodzinnej.
Czy ignorować? Nie wydaje mi się, by było to dobre rozwiązanie ani dla Pani ani dla syna. Zachowanie syna zdaje się wskazywać raczej na "zaproszenie" do rozmowy, skoro "zostawia ślady". Samo zwracanie uwagi też jest niewystarczające, bo skoro problem się powtarza, a syn zdaje sobie sprawę, że są to zachowania niepokojące Panią, to albo jednak nie radzi sobie z pokusą kontynuowania tego, albo jest w dialogu do Pani (tj. próbuje zwrócić Pani czy Państwa jako rodziców uwagę). Jeden i drugi powód jest wystarczający aby udać się do psychoterapeuty. W takiej sytuacji terapeuta może pomóc w "przetłumaczeniu" przekazu syna.
Tak czy inaczej bagatelizowanie i czekanie, aż wyrośnie faktycznie wydaje się być nieadekwatne.
Pozdrawiam,
Małgorzata Ciołkowska
Dzień dobry,
Proponuję by udała się Pani na wizytę do seksuologa dziecięcego.
Pozdrawiam
Marta Śmieszek
Proponuję by udała się Pani na wizytę do seksuologa dziecięcego.
Pozdrawiam
Marta Śmieszek
Pierwsze co mogę Pani doradzić, to z pewnością nie ignorowanie zachowań syna. Poprzez swoje zachowanie syn manifestuje swoje emocje, myśli, a także zaspokaja swoje potrzeby. Uważam, że warto spróbować podjąć szczerą i otwartą rozmowę z synem, która powinna być przeprowadzona w sposób delikatny i spokojny tak, aby nie urazić i nie zawstydzić syna. Celem takiej rozmowy powinno być uświadomienie synowi, że posiadanie specyficznych zainteresowań nie wpłynie na Waszą relację. Syn powinien być przekonany, że bez względu na wszystko będzie go Pani darzyła bezgraniczną miłością, a także akceptowała i wspierała jego wybory. Być może właśnie takie zapewnienie spowoduje, że syn otworzy się przed Panią i opowie o swoich zainteresowaniach. Myślę, że warto spróbować.
Sugeruję wizytę:
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Witam, czytam, że zrazila sie Pani juz do psychologów i przestaje Pani wierzyć w to, że ktoś może pomóc. Być może dziecko ma problem z tożsamością płciową - tego nie wiemy. Mogę Panią odesłać w sprawie takiej diagnozy do psycholog Martyny Choińskiej, która bardzo polecam. Z pewnością to, co Pani doskwiera to niepokój o dziecko. Odpowiedź na pytanie "co robić ?" musi być poprzedzona odpowiedzią na pytanie "co miałoby być efektem działania?". Nie chcąc zgadywać jakie ma Pani motywacje powiem tylko, że dziecko zawsze potrzebuje miłości i akceptacji. Jeżeli chodzi o tożsamość płciową -to warto wspierać i pomoc dziecku zrozumieć siebie, jeśli chodzi o kłamstwa, "kradzieże" i brak zaufania - to pracujemy nad relacją w rodzinie. Pozdrawiam serdecznie
Podobne pytania
- czy zajmuje się Pani terapią małżeńską? Jeśli tak to proszę o możliwość kontaktu w celu umówienia wizyty. Nie ukrywam, ze bardzo zależy mi na czasie. pozdrawiam Agnieszka.
- Ostatnio postanowiłem raz na zawsze skończyć z paleniem. Pale nałogowo od 20 lat i nie wyobrażam sobie porannej kawy bez papierosa, jednak po zastanowieniu, doszedłem do wniosku, że moje samopoczucie od palenia jest o wiele gorsze, tak samo kondycja. Zaczynam wchodzić w taki etap życia, kiedy te sprawy…
- Witam szukam logopedy znajacego jezyk francuski (maz jest francuzem) cierpi na afazje po wylewie. Miasto Tarnow i okolice. Prosze o wszelkie informace.
- dziękuję,za udzielenie odpowiedzi na zadane moje pytanie dot. powikłań po zabiegach TURP, prosze o informacje jak sie przygotowac do wizyty, zabrac dokumentacje z przeprowadzonych operacji?dziękuję za reakcję na moj problem, gdyż urolodzy sa juz bezradni zupełnie, widząć zle wykonany zabieg przez niedoswiadczonego…
- Czy od leków psychotropowych można przytyć? Leczę się z depresji ciężkiej od roku, przyjmuję leki psychotropowe oraz regulujące pory dnia i nocy, ze względu na typ pracy (3 zmianowy) od ok. 5 lat, spożywam posiłki o nieregularnych porach. Po 4 latach intensywnego (około paczki lub więcej dziennie) palenia,…
- Witam. Mam na imię Anna i chyba jestem złą matką. Mam 10 letniego syna na którego czekam aż 6 lat. Mam duże wahania nastrojów zwłaszcza do syna. Wszystkie moje niepowodzenia z mężem i w pracy choć bardzo tego nie chce wyładowuje własnie na nim. Nie umiem poradzić sobie z tym. Bardzo źle się z tym czuje,…
- Mam problem ze swoim stanem psychicznym. Otóż mam w tym roku maturę, na której do niedawna bardzo mi zależało. Miałam duże plany na przyszłość, wielką motywację - teraz zostałam z niczym i zupełnie nie potrafię skupić się na jakiejkolwiek nauce, nie chcę chodzić do szkoły, nie umiem nawet wysłuchać w…
- moja córeczka skonczyla 4 miesiace. Ma obnizone osiowo napiecie miesniowe USG przezciemieniowe nic nie wykazalo. Jednak poza tym niepokoja mnie inne zachowania córki. Moge zostawic mala na macie i przez 40 minut lezy plackiem nic nie robi, nie brakuje jej kontaktu ze mną, nie wola mnie, sama tego kontaktu…
- Czy zajmuje się Pani nauką mowy u dorosłych ludzi po udarze mózgu? Jeżeli tak, to czy istnieje możliwość takiej terapii u pacjenta w domu?
- Witam. Jestem po artroskopii kolana gdzie przez 8 lat było wszystko OK dopóki nie zmieniłem pracy, w której robię dziennie 15-25 km do tego dźwigając. Kolano zaczęło dawać o sobie znać. Udałem się wiec do lekarza który mnie operował robiąc wcześniej usg z opisu którego wynikało ze mam połamane lekotki…
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.